(...) uszczê¶liwianie cz³owieka na si³ê przynosi odwrotny skutek.
¦wiêta s± po to, ¿eby z kim¶ je spêdzaæ, a im wiêcej ludzi, tym siê bardziej serce raduje!
Nie zawsze to ch³op musi siê za bab± uganiaæ. Jak kobieta poka¿e, ¿e jej zale¿y, to ¿adna dla niej ujma. A i jemu po³echce dumê. Ja ci mówiê, jak on niezdecydowany, to ty mu poka¿, ¿e¶ zainteresowana. A co ci szkodzi, jak co¶ do niego czujesz? Te dzisiejsze dziewki to takie wygodne siê zrobi³y... Oby tylko ch³op siê stara³ i tyla. A to wcale tak nie musi byæ.
Ka¿demu nalezy siê szansa, by go drugi wys³ucha³ w spokoju. ¯eby nie wiem jak nabroi³ (...) Ka¿dy z nas grzechy jakie ma na sercu, jeden wiêksze, drugi mniejsze. To ludzkie b³±dziæ i pope³niaæ b³êdy. Ale je¶li kto chce, to mu tego wzbraniaæ nie wolno. Ino by siê móg³ wypowiedzieæ. To jak ze spowiedzi± ¶wiêt±. Nie po to nas Pon Bócek na swoje podobieñstwo stworzy³, aby¶my z tego nie korzystali. A kiedy on mi³osierny i najwiêkszym grzesznikom przebacza, to czemu ludzie zawziête maj± byæ, a nie braæ z niego przyk³adu?
(...) uszczê¶liwianie cz³owieka na si³ê przynosi odwrotny skutek.
Ksi±¿ka: Uwierz w mi³o¶æ, Calineczko