Prawdę mówiąc, zbytnio się nie przejął wybuchem kochanki. Podobne sceny urządzała mu już kilka razy. A potem i tak odzywała się po tygodniu czy dwóch.
Prawdę mówiąc, zbytnio się nie przejął wybuchem kochanki. Podobne sceny urządzała mu już kilka razy. A potem i tak odzywała się po tygodniu czy dwóch.
Książka: Swąd
Tagi: kłótnia, Kochankowie