Diana nagrała mi szesnaście wiadomości. Norbertowi dwadzieścia trzy. A jednak żadne z nas nie zareagowało. Diana była tego popołudnia całkiem sama. Jak mogłam nie mieć wyrzutów sumienia? Nie wiem, naprawdę. Do dziś tego nie rozumiem.
Diana nagrała mi szesnaście wiadomości. Norbertowi dwadzieścia trzy. A jednak żadne z nas nie zareagowało. Diana była tego popołudnia całkiem sama. Jak mogłam nie mieć wyrzutów sumienia? Nie wiem, naprawdę. Do dziś tego nie rozumiem.
Książka: 107 sekund
Tagi: wiadomość, ignorowanie, samotność