Co innego jednak wybaczyć, a co innego zapomnieć.
Nie zadawał sobie pytań, czy kiedyś dobiegnie, czy w ogóle zdąża w dobrym kierunku! Po prostu stawiał łapkę za łapką tam, dokąd prowadziły go psi nos i miłość.
Liczą się tylko marzenia. Bez nich jesteś niczym więcej niż pyłem na wietrze.
Ludzie różnie sobie radzą ze spadającym na nich nieszczęściem. Po jednych spływa to jak po kaczce, inni muszą topić smutki w alkoholu, niektórzy - jak mama Ani - popadają w depresję i otępienie, pozwalając, by wszystko toczyło sie obok nich, zupełnie obojetni na los najbliższych. Są też jednak tacy, dla których poważny problem to wyzwanie, wręcz zachęta do działania i walki.
Co innego jednak wybaczyć, a co innego zapomnieć.
Książka: W imię miłości
Tagi: wybaczanie