"Bez niego nie miałam po co żyć. Potem spojrzałam na dzieci. Przyglądały mi się szeroko otwartymi oczyma, jakby się wpatrywały w moją duszę. Wtedy zrozumiałam, że bycie matką to coś znacznie więcej, niż wychowywać dzieci; to naginać duszę, aż własne ja na zawsze połączy się z ich pięknymi niewinnymi twarzami."
"Bez niego nie miałam po co żyć. Potem spojrzałam na dzieci. Przyglądały mi się szeroko otwartymi oczyma, jakby się wpatrywały w moją duszę. Wtedy zrozumiałam, że bycie matką to coś znacznie więcej, niż wychowywać dzieci; to naginać duszę, aż własne ja na zawsze połączy się z ich pięknymi niewinnymi twarzami."
Książka: Kołysanka z Auschwitz. Audiobook