"Musisz odkryć prawdę o tym, co przytrafiło się twojemu synowi nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek."
Jej życie przypomina listę zadań do wykonania, a ona odhacza jedną pozycję po drugiej tylko po to, by odkryć, że na koniec pozostaje samotność.
Ale to naturalne, że gdy ktoś umiera, skupiamy się wyłącznie na jego dobrych cechach. Ludzie rozpaczliwie się tego trzymają, niezależnie od prawdy.
Ludzie nieustannie opuszczają małżonków i często zdarza się, że robią to bez wyjaśnienia.
Nie istnieje idealna równowaga, w którą wszyscy chcielibyśmy wierzyć.
Jego marzenie się spełniło, a ona będzie musiała się ze swoim trochę wstrzymać. Czyż nie na tym polega małżeństwo? Na poświęceniu. Na dawaniu i braniu. I wszystkich innych rzeczach, o których ludzie nie wspominają.
Zawsze powtarza, że byłby w stanie przespać huragan, i najwyraźniej nie żartuje.
„Mówię ci to, żebyś wiedziała, że nie jestem chodzącym stereotypem – a zanim poznasz moją historię do samego końca, będziesz chciała, aby tak było. Byłoby ci wygodnie myśleć, że mnie zaniedbywano, że nic z tego, co się później wydarzyło, nie było moją winą. Tylko to pozwoli ci spokojnie zasnąć: poczucie, że między człowiekiem a potworem jest wyraźna granica, przepaść tak głęboka, że nigdy w życiu nie spotkałaś kogoś, kto ją przekroczył.”
„ – Simone nie panikuj, ale to mama. Mówi, że nie może znaleźć Heleny. Ja pójdę do parku, ale ty musisz tu zostać, na wypadek gdyby trzeba było czekać na policję. Mama właśnie do nich dzwoni, ale może będą chcieli przysłać kogoś tutaj, sam nie wiem. Cholera, cholera…”
" - Ona nam nigdy nie wybaczy, prawda?Leanne kręci głową. - Nie, ale dziwisz się jej? Mówiłam ci, że powinniśmy byli jej powiedzieć od razu po tym, jak to się stało, prawda? Tajemnice zawsze wychodzą na jaw."
" Adrian. To ten gnojek doprowadził ją do tego miejsca w życiu, to on zmusił ją do zrobienia czegoś, do czego nie sądziła, że jest zdolna. Kłamstwa to jedno, ale to, czego oni się dopuścili, jest znacznie gorsze."
"Pamiętam tylko, jak spowiła mnie gęsta mgła i czułam, jakbym miała się zaraz udusić. Nie potrafiłam pojąć tego, co się wydarzyło. Byłam przekonana, że to musi być jakiś okropny błąd. Nie mogłam uwierzyć, że to przytrafiło się właśnie nam."
"Mija pierwsza w nocy, a ja już nie potrafię powstrzymać strachu. Harley nie odpowiedział, a wiadomość, którą mu wysłałam, pozostaje nieprzeczytana. Dzwonię do niego, ale natychmiast włącza się poczta głosowa. Z pewnością nie mógł zapomnieć o naładowaniu telefonu przed wyjściem, zwłaszcza po tym, jak mu o tym przypomniałam. Nie, tym razem jego milczenie wydaje się bardziej złowieszcze, bo spotkał się z kimś w sprawie Ethana. W co ja wplątałam mojego syna?"
"W pełni przypomna, odwraca się, żeby to przekonać, że gdy jest pijana, gada głupoty. Ale druga strona łóżka jest pusta. Nawet nie wygląda, jakby ktoś na niej spał. Poduszka jest wyprostowana, a kołdra schludnie naciągnięta. Co ona mu powiedziała, do cholery?"
"Musisz odkryć prawdę o tym, co przytrafiło się twojemu synowi nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek."
Książka: Nie pozwól mu odejść