Bestsellerowa autorka wciągających thrillerów: Córeczka, Tylko jedno kłamstwo, Nie ufaj nikomu, Nigdy nie zapomnisz przeszła samą siebie. Mistrzowsko stopniuje napięcie i zwodzi czytelników.
Każda rodzina ma sekrety. Sekrety rodziny Zoe wstrząsną jej światem.
Trzy lata temu czternastoletni Ethan, syn Zoe i Jake'a, wraz z przyjacielem Joshem wymknął się w nocy z domu. Doszło do nieszczęśliwego wypadku i obaj chłopcy utonęli. Pogrążona w żałobie rodzina przeprowadziła się do Londynu i próbuje zacząć życie na nowo. Czy jednak matka może się pogodzić z odejściem swojego dziecka?
Gdy wydaje się, że wszystko powoli się układa, Zoe zaczyna otrzymywać anonimowe wiadomości. Ich nadawca sugeruje, że Ethan nie zginął w wypadku. Czy to tylko okrutny żart? A jeśli tkwi w tym ziarno prawdy?
Wbrew radom męża i przyjaciółki kobieta podejmuje śledztwo. Jednak zamiast odpowiedzi znajduje tylko kolejne pytania. Co ukrywają rodzice Josha? Czy chłopcy mogli się pokłócić o dziewczynę? A może Ethan wcale nie jest ofiarą, tylko sprawcą...? Kim naprawdę był jej syn?
Wraz z upływem czasu Zoe odkrywa, że jej życie było oparte na kłamstwach. Choć śledztwo może zaprowadzić ją dalej, niżby chciała, nie cofnie się przed niczym, by poznać prawdę o śmierci Ethana.
Mroczny thriller o ludzkich sekretach, które nigdy nie powinny wyjść na jaw.
Blogerzy polecają:
Naprawdę nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, a zakończenie zaszokowało mnie do tego stopnia, że prawie upuściłam mojego Kindla!
Nicki's Life of Crime
Jeśli lubicie trzymające w napięciu książki, od których nie można się oderwać, ta wam się spodoba.
Wit & Wonder Books
Będziecie podekscytowani zaskakującymi zwrotami akcji, a zakończenie jest zupełnie niespodziewane.
Ali The Dragon Slayer
Trzymająca w napięciu fabuła wciągnęła mnie od pierwszej strony. (...) Zaskakujące zakończenie przyprawiło mnie o zawrót głowy!
Novel Deelights
To jedna z takich książek, które człowiek chce polecić po prostu wszystkim... Znakomita!
Books from Dusk till Dawn
Zaskakujące zwroty akcji cały czas zbijały mnie z tropu, a zakończenie było szokujące i zupełnie niespodziewane.
Recenzja z portalu Goodreads
Ta książka przez cały czas trzymała mnie w napięciu! Nie wiedziałam, czego się spodziewać.
Touch My Spine Book Reviews
Kolejny znakomity thriller psychologiczny pióra królowej tego gatunku.
Recenzja z portalu Goodreads
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2019-02-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 386
Tytuł oryginału: The Warning
" Adrian. To ten gnojek doprowadził ją do tego miejsca w życiu, to on zmusił ją do zrobienia czegoś, do czego nie sądziła, że jest zdolna. Kłamstwa to jedno, ale to, czego oni się dopuścili, jest znacznie gorsze."
"Nie pozwól mu odejść" Kathryn Croft to dość ciekawy thriller, który dobrze się czyta. Akcja rozkręca się powoli, przez co początkowo może być nieco nużąca, jednak im dalej tym lepiej. Autorka zręcznie myli tropy. Historia jest pełna tajemnic, niedomówień. Narracja, części rozdziałów, zostaje wyjaśniona pod koniec powieści, co sprawia, że zakończenie jest dość zaskakujące.
Przed trzema laty rodzinę Zoe dotknęła straszna tragedia. Jej czternastoletni syn Ethan i jego przyjaciel Josh zginęli w tragicznym wypadku nad rzeką. Nie wiadomo po co chłopcy wymknęli się nocą z domu i poszli nad rzekę. Policyjne śledzywo nic nie wykazało, uznano, że był to nieszczęśliwy wypadek. Zoe wraz z mężem Jakem i starszym synem Harleyem zmieniają miejsce zamieszkania i próbują odbudować swoje życie po tym co ich spotkało. Gdy wszystko wraca do względnej równowagi Zoe otrzymuje pierwszą wiadomość od tajemniczego nadawcy o treści: "Musisz odkryć prawdę o tym, co przytrafiło się twojemu synowi nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek." Kobieta nie wie co ma o tym myśleć. Czy ktoś postanowił zrobić jej okrutny żart? A może ta osoba naprawdę wie coś o śmierci Ethana? Ale jeśli faktycznie tak jest , dlaczego czekała z tym trzy lata? Niebawem przychodzą następne wiadomości, a każda kolejna jest coraz bardziej niepokojąca. Wszystko w co do tej pory wierzyła Zoe staje pod znakiem zapytania. Kobieta decyduje się dowiedzieć prawdy na temat śmierci syna. Przeprowadza śledztwo, które stopniowo odkrywa tajemnice chłopców i ich rodzin. Czy Zoe jest gotowa na to czego się dowie? Czy prawda ją wyzwoli, czy ostatecznie wszystko zniszczy?
Fabuła powieści jest ciekawa, zakończenie zaskakujące. Niestety brak w tej powieści dreszczyku emocji, poczucia zagrożenia, które pojawia się podczas czytania naprawdę dobrych thrillerów. Powieść jest przeciętna, ma zarówno mocne jak i słabe punkty. Do przeczytania ale bez wielkich oczekiwań.
Czternastoletni przyjaciele, Ethan i Josh, wyszli potajemnie z domu nad rzekę. Doszło do nieszczęśliwego wypadku, obaj utopili się w rzece. Rodziny przeżywają ogromną tragedię, nie mogą się z tym pogodzić. Po trzech latach od tego zdarzenia, matka jednego z nich, Zoe otrzymuje anonimowe wiadomości sugerujące, że śmierć jej syna nie była przypadkowa, że nie zginął w wypadku. Życie rodziny Ethana zostaje wywrócone do góry nogami, znowu do nich zawitał smutek i niepewność. Czyżby ktoś robił sobie z nich żarty? Dlaczego dopiero teraz otrzymują takie informacje? Czy ktoś z najbliższych może mieć coś wspólnego ze śmiercią chłopców? Pytania się mnożą w niesamowitym tempie. Już nic nie jest pewne i oczywiste.
Zoe rozpoczyna na własną rękę prywatne śledztwo, stara się odtworzyć ostatnie dni życia chłopca, próbuje dotrzeć do jego znajomych i kolegów ze szkoły. Z informacji, które zdobywa dociera do niej, że tak naprawdę nie znała własnego syna, nie miała pojęcia z kim się spotyka i co go interesuje. Dokąd zaprowadzi kobietę dociekliwość i wnikliwość? Czy po trzech latach dowie się, dlaczego jej syn zginął? Bądźcie z nami, a dowiecie się, czy otrzymywane przez kobietę anonimowe informacje wniosą coś nowego i pomogą wyjaśnić przyczynę tak wielkiej tragedii. Jedno mogę ujawnić, na pewno nie pozostaną bez echa …
Kathryn Croft od pierwszej chwili stawia przed nami nie lada wyzwanie. Próbuje nas skłonić do odkrycia prawdy, wytycza nam szlak, którym chce nas doprowadzić do prawdy. Wystarczy być wytrwałym i dociekliwym, trzeba dobrze i precyzyjnie poskładać wszystkie elementy układanki, a wtedy być może będziecie krok bliżej do poznania prawdy. W tej powieści nic nie jest oczywiste od samego początku, wszystko wydaje się być kłamstwem, ale i prawdą. Granica między nimi staje się niewidzialna i zamazana. Czytelnik traci poczucie stabilizacji i ma niesamowity mętlik w głowie. Gdy już się wydaje, że potrafi odpowiedzieć na pytanie, kto mógł mieć coś wspólnego ze śmiercią chłopców, to zaraz pojawiają się nowe informacje i wątki, które burzą ten porządek i nasze dotychczasowe ustalenia nie mają już żadnego znaczenia.
Czytając tę powieść ma się nieodparte wrażenie, że wszyscy bohaterowie kłamią, że wszystko jest osnute nieprawdą i nie wiadomo, komu można zaufać, a kogo lepiej omijać z daleka. Tak naprawdę każdy bohater miał powód, aby zrobić chłopcom krzywdę, każdy miał cel, aby oszukiwać bliskich. Każdy ukrywa jakąś tajemnicę, której ujawnienie może zburzyć jego dotychczasowe życie, ale i postawić przed sądem. O tyle ciekawie czyta się taką lekturę, gdyż nigdy nie wiadomo, czym bohaterowie nas jeszcze zaskoczą, jakie niespodzianki dla nas szykują. I w ten sposób czytelnik cały czas trzymany jest w napięciu i niepewności, cały czas na coś czeka, coś nowego i intrygującego ...
Mnie ten tajemniczy thriller zniewolił od samego początku. Wzburzył mój spokój i ukojone zmysły. Moja niezaspokojona ciekawość nie pozwoliła mi odłożyć tej książki, dopóki nie dobrnęłam do finału. A finał, cóż będzie to pewnie banalne, ale rozłożył mnie na łopatki. Oczywiście, jak zapewne każdy, starałam się przewidzieć bieg wydarzeń i typować ewentualnych sprawców wypadku, ale takiego obrotu sprawy to się nie spodziewałam, ani nie oczekiwałam. Niedowierzanie zagościło na mojej twarzy. Autorka od początku umiejętnie, z każdą kolejną stroną, stopniowała napięcie, dostarczała coraz więcej emocji i wrażeń. Trzymała nas w niepewności i niewiedzy, delikatnie dozując nowe informacje istotne dla całej sprawy.
Książkę czyta się szybko i z emocjami wypisanymi na twarzy, a wartości dodaje fakt, że narracja prowadzona była z punktu widzenia kilku osób. To wszystko powodowało, że mieliśmy większy ogląd na całą sytuację, otrzymywaliśmy wrażenia i przeżycia kilku bohaterów, przez co nasza wiedza była nieporównywalnie większa, niż każdego bohatera z osobna.
Czy polecam? Oczywiście, pełen emocji i tajemniczości wstrząsający thriller, który pozwala się zapamiętać na dłużej. Ale też skłania do refleksji i przemyśleń, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy żyjemy w prawdzie czy też kłamstwo toruje sobie drogę do naszej przyszłości?
Przez cały czas towarzyszy nam uczucie niepokoju, fabuła wciąga, a wartka akcja sprawia, że tę powieść czyta się naprawdę przyjemnie. Nie brakuje też tutaj różnego rodzaju emocji czy nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Nie pozwól mi odejść to kolejna powieść Kathryn Croft, która wzbudziła we mnie bardzo pozytywne odczucia. To świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, z którym fani gatunku koniecznie powinni się zapoznać – podobnie jak i z pozostałymi książkami tej autorki!
Cała recenzja: bookeaterreality.pl
"Tajemnica, która ich łączy, zawsze będzie przypominać pętlę, która w każdej chwili może się zacisnąć wokół jej szyi."
Z dotychczas przeczytanych przeze mnie książek Kathryn Croft ("Nigdy nie zapomnisz", "Nie ufaj nikomu", "Tylko jedno kłamstwo") "Nie pozwól mu odejść" plasuje się na pierwszym miejscu, widać spory postęp, jaki autorka dokonała w warsztacie pisania, snucia intrygi, tworzenia klimatu i przykuwania uwagi odbiorcy. Również bohaterowie zostali ciekawie sportretowani, każdy wnosi coś ciekawego do fabuły, podgrzewa atmosferę, stopniowo ujawnia tajemnice, przywołuje zatrważające wspomnienia.
Zajmująco przedstawiono redefiniowane relacje po utracie bliskiej osoby, z punktu odniesienia rodziny, przyjaźni i jednostki. Podobało mi się uchwycenie tematu z różnych perspektyw, frapująco coś przekazujących, przedstawiających w innym odcieniu obraz tych samych wydarzeń, podrzucających trop do wysuwanych przypuszczeń, łapiących w sieć poplątanych interpretacji. To już dojrzały thriller, oparty na realnych założeniach, wciągający czytelnika niepokojącymi nutami, zgrabnie drażniący wyobraźnię, zachęcający do przenikania kolejnych warstw kłamstw, sekretów i manipulacji. Atrakcyjnie skonstruowana i opowiedziana historia, nabierająca rozpędu z każdym rozdziałem. Zaskakujące zakończenie, pozostawiające materiał do zastanowienia, jak wiele tajemnic gromadzimy w życiu, dlaczego trudno jest się od nich odsunąć, co blokuje w całkowitym zaufaniu ukochanym osobom, na ile tak naprawdę znamy sami siebie? Brakowało mi jedynie większej rozbudowy psychologicznej, tak abym jeszcze mocniej wczuła się w emocje postaci i była w pełni usatysfakcjonowana ze spotkania z książką.
Trzy lata po tragicznej śmierci syna, kiedy rodzina wydaje się już powoli zbierać po przeżytej traumie, czuć powiew spokoju i nadziei, wówczas jedna wiadomość telefoniczna wprawia w chwiejność ciężko wypracowany stan równowagi, rozdrapuje bolesne rany, przywołuje niepokój, skłania do podważenia tego, w co się wierzyło. Zoe Monaghan, pracująca jako pielęgniarka w klinice leczenia bezpłodności, to niezależna i uparta osoba, konsekwentnie dążąca do celu, wykazująca się dużą odwagą i wewnętrzną siłą. Tak naprawdę to ona scala rodzinę po utonięciu w rzece czternastoletniego Ethana. Anonimowe wiadomości, pełne niedomówień i dwuznaczności, powodują, że ponownie zaczyna zagłębiać się w okoliczności śmierci syna. Z braku wyraźnej pomocy ze strony policji przeprowadza prywatne śledztwo, dociera do osób znających chłopca i mogących przybliżyć to, co się stało przed trzema laty. Zoe nie zdaje sobie sprawy, do jakich faktów uda się jej dotrzeć, jak ciężko będzie jej sobie z nimi poradzić, jakie szkody przyniosą, komu tak naprawdę może zaufać. Thriller interesująco wypełni wieczór czytelniczy.
bookendorfina.pl
Zoe do dziś nie potrafi pogodzić się ze śmiercią swojego młodszego syna Ethana. Po przeprowadzce do Londynu zaczyna jednak wieść z rodziną pozornie normalne życie, jednak nic nie jest tak idealne, jak wygląda.
Wszystko zmienia się w ciągu jednego dnia.
Ktoś wysyła wiadomość do Zoe twierdząc, że śmierć Ethana nie była przypadkowa. Roberta, matka Josha, który był najlepszym przyjacielem Ethana i wraz z nim utonął, nie otrzymała podobnej wiadomości. Dlaczego ktoś napisał tylko do Zoe?
Kobieta za wszelką cenę postanawia odkryć prawdę o śmierci syna. Zaczyna się wyścig z czasem. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice ukrywane od lat. Każdy ma coś na sumieniu. Komu można zaufać?
Czy śmierć chłopców była przypadkiem?
***
"Pamiętam tylko, jak spowiła mnie gęsta mgła i czułam, jakbym miała się zaraz udusić. Nie potrafiłam pojąć tego, co się wydarzyło. Byłam przekonana, że to musi być jakiś okropny błąd. Nie mogłam uwierzyć, że to przytrafiło się właśnie nam."
***
Z każdą kolejną pozycją tej autorki zaczytuję się w niej coraz bardziej. Napięcie, które serwuje czytelnikowi w swoich książkach nigdy nie opada, potrafi dawkować je przez całą książkę, w związku z czym do samego końca nie można oderwać się od jej książki.
Genialnie stworzone i przedstawione postacie głównych bohaterów, z których każdy ma tajemnicę do ukrycia. Podczas czytania sami gubimy się w utkanej sieci kłamstw i zaczynamy wierzyć, ze każdy jest choć trochę zamieszany w śmierć chłopców.
Co się stało z Ethanem?
To pytanie towarzyszyło mi przez cały czas mojej przygody z tą książką. A odpowiedź poznałam dopiero na ostatnich stronach. Nawet przez chwilę nie spodziewałam się takiego rozwiązania i gwarantuję, że bardzo trudno będzie je wam samym znaleźć.
Czytaliście książki tej autorki ??
.
Dla mnie niewątpliwym sztosem pozostanie CÓRECZKA?
.
NIE POZWÓL MU ODEJŚĆ -intrygujący i mroczny thriller z klimatycznym tłem.I choć akcja tej powieść toczy się w miarowym tempie,to jest ona naprawdę wciągająca.Autorka stopniowo buduje napięcie i niepokój.W tej historii tajemnica goni kolejną tajemnicę.A dodatkowo ciekawie ukazane zakończenia dodaje tej tylko animuszu.
.
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Kathryn Croft po raz kolejny udowodniła mi, że warto czekać na jej książki. Od pierwszych chwil mimo, że fabuła ciągnie się kilkutorowo i mamy dwa rodzaje narracji, czytelnik nie jest w stanie się pogubić, wszystko jest ze sobą logicznie powiązane, akcja jest dynamiczna i ma się ochotę czytać kolejne zdania książki. Zoe oraz Jake są przykładem małżeństwa, które faktycznie może właśnie tak wyglądać po stracie dziecka. Ledwo posklejani, każde próbuje radzić sobie z tym, co się wydarzyło trzy lata temu na własny sposób, a do tego ich syn Harley, który z matką odnajduje wspólny język i stara się wspierać ją na każdym kroku, zaś z ojcem ma dość oziębłe stosunki. Z każdą stroną zaciekawiały mnie coraz bardziej listy/emaile niejakiej Alissy i faktycznie, na tym autorce zależało, by gdzieś tam z tyłu mieć je ciągle w głowie. Gdy dochodzimy już do punktu kulminacyjnego, dostajemy pewnego rodzaju policzek, który każe nam zastanawiać się czy naprawdę wcześniej nie dało się tego zauważyć... Wielki plus dla pisarki za ten zaskakujący wątek. Jednak miałam nadzieję na większe WOW w związku ze sprawą śmierci Ethana. No cóż... Nie można mieć wszystkiego ;) Ogólna ocena to 5, że względu na styl pisarki. Zawsze udaje jej się wciągnąć mnie w fabułę :)
Czy jesteś pewna, że znasz dobrze swoje dziecko?
Każdy rodzic ma inne metody wychowawcze. Jedni z nas wychowują swoje dzieci twardą ręką, inni natomiast chcą, aby ich syn, czy córka traktowali rodzica również, jako przyjaciela, na którego zawsze dziecko może liczyć. Wierzą, że w ten sposób bardziej zbliżą się do swojej latorośli i będą mogli uczestniczyć w jej życiu. Ale, czy to wystarczy, żebyś jako rodzic z całą pewnością mógł powiedzieć, że naprawdę znasz swoje dziecko?
Zanim odpowiesz na to pytanie, poznaj, proszę historię Zoe, głównej bohaterki najnowszej książki Kathryn Croft „Nie pozwól mu odejść”, której odpowiedź na tak postawione pytanie zawsze była twierdząca. Jednak już za chwilę przekonasz się, że przeświadczenie to, może okazać się dla naszej bohaterki bardzo złudne.
Kiedy my czytelnicy zaczynamy poznawać historię kobiety i jej rodziny, już na wstępie dowiadujemy się, że dotknęła ich ogromna tragedia. Trzy lata temu w tragicznym wypadku zginął wraz ze swoim najlepszym przyjacielem młodszy syn Zoe i Jeka - Ethan. Choć od tamtych wydarzeń, które zburzyły świat całej rodziny, minęło już dość sporo czasu, a oni sami zmienili miejsce zamieszkania, by nic nie przypominało im zarówno o przeszłości, jak i, aby każdego dnia nie musieli patrzeć na wszystko, co przesiąknięte jest wspomnieniami, kiedy byli jeszcze pełną szczęśliwą rodziną, to jednak to nie wystarcza, aby móc wrócić do pełni życia.
Na szczęście małymi kroczkami uczą się żyć z bólem, którego doświadczyli i na nowo próbują odbudować swój kruchy świat. Ciężko wypracowany spokój nagle zostaje im odebrany. A wszystko za sprawą anonimowego maila, który otrzymuje Zoe. To, co w nim przeczytała, po raz kolejny zmusza ją do przechodzenia przez piekło minionych wydarzeń.
Musisz odkryć prawdę o tym, co przytrafiło się twojemu synowi nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek.
W głowie matki rodzi się tysiące pytań, na które chce, znaleźć odpowiedz. Jack przekonuje żonę, że padła ofiarą okrutnego żartu, o którym powinna zapomnieć. Jednak już wkrótce tajemniczy adresat wiadomości odzywa się ponownie.
Może Twój syn zasłużył na śmierć.
Zoe nie może zrozumieć jak to możliwe, że być może jej kochany syn nie jest tylko ofiarą tego, co go spotkało, a znacznie kimś więcej.
Przecież ona zna swoje dzieci i wie, że zarówno Ethan, jak i Harley nie byliby w stanie nikogo skrzywdzić. A gdyby syn miał jakieś kłopoty, ona na pewno by o nich wiedziała. Nie miał powodów, by mieć przed nią jakiekolwiek tajemnice. Przecież od zawsze powtarzała obu synom, że ze wszystkim mogą do niej przyjść. Zawsze ich wysłucha i doradzi, nawet jeśli będzie to dla nich trudne. Ale, czy na pewno dzielili się z nią wszystkim, co działo się w ich życiu?
Ta wiadomość utwierdza zagubioną Zoe w przekonaniu, że jako matka nie może nie reagować na to, co sugerują te wiadomości i musi dociec prawdy. W tym momencie rozpoczyna się jej walka nie tylko o prawdę, ale również o rodzinę, którą ktoś próbuje zniszczyć.
Zapewne podobnie, jak nasza bohaterka, chcielibyście dowiedzieć się, kto ukrywa się za wszystkimi wiadomościami, których jest coraz więcej? Czy rzeczywiście mówi prawdę, a może drwi sobie z cierpienia zrozpaczonej matki? A przede wszystkim, jeśli, to w istocie nie był wypadek, to kto jest winien temu, co wydarzyło się tamtej nocy nad rzeką?
Odpowiedzi znajdziecie oczywiście na kartach książki, ale bądźcie ostrożni, bowiem podobnie jak Zoe, doświadczycie okropnego uczucia tonięcia w morzu kłamstw. Kobieta bardzo szybko przekonuje się, że nikomu nie może ufać. Na jaw wychodzą ociekające fałszem i obłudą sekrety bliskich jej osób. Wie, że ci, którzy powinni ją wspierać, zadali najbardziej bolesny cios.
„Nie pozwól mu odejść” to bardzo wciągający thriller psychologiczny, którego ze względu na mocno zaskakujące zwroty akcji czyta się z ogromnym zaangażowaniem. Akcja powieści przedstawiona jest z perspektywy kilku postaci z których, każdy ma coś do ukrycia, co dodatkowo wzbudza ciekawość czytelnika. Każda z postaci jest bardzo wyrazista, przez co wzbudzają w nas wiele różnorodnych odczuć. Podczas gdy jedne osoby mamy ochotę wesprzeć i pocieszyć, inne bez wahania chcemy zniszczyć i przyczynić się do tego, aby ponieśli karę za czyny, których się dopuścili.
Jest jednak coś, czego mi w tej historii zabrakło. A mianowicie nie odczułam napięcia, którego oczekuję od książek reprezentujących ten gatunek. Owszem fabuła mocno mnie wciągnęła i zaciekawiła, ale zabrakło mi tej iskry niepewności i strachu. Według mnie, choć w publikacji, jak wcześniej wspominałam, nie zabrakło zwrotów akcji, to jednak wszystko działo się zbyt spokojnie. Zakończenie jednak mocno mnie zaskoczyło i zrekompensowało ten jeden minusik.
Ostatecznie bardzo serdecznie polecam Wam tę książkę. Zarezerwujcie sobie kilka wolnych godzin, ponieważ jestem pewna, że bardzo mocno zaangażujecie się w to, aby wspólnie z Zoe, wyrwać się z macek kłamstw i wreszcie poznać całą prawdę. Książkę czyta się bardzo szybko, więc jest to lektura na jeden, maksymalnie dwa wieczory z bardzo ciekawą książką.
Było to drugie po książce „Nie ufaj nikomu” moje spotkanie z twórczością autorki i na pewno, już wkrótce sięgnę po kolejną Jej książkę.
Na zakończenie mam pytanie do Was kochani rodzice:
Czy Wy jesteście pewni, że znacie dobrze swoje dziecko?
Recenzja powstała, we współpracy z Portalem Duże Ka, za co bardzo dziękuję.
https://kocieczytanie.blogspot.com/2019/04/czy-jestes-pewna-ze-znasz-dobrze-swoje.html
Najnowsza książka Kathryn Croft „Nie pozwól mu odejść” jest moim drugim spotkaniem z twórczością autorki. Po świetnej „Córeczce” wiedziałam, że następne książki mogę brać w ciemno. Czy tak jak „Córeczka” ta książka spowodowała, że nie mogłam się oderwać od lektury, a zakończenie wbiło mnie w fotel?
Trzy lata temu świat małżeństwa Zoe i Jake’a się załamał. Ich czternastoletni syn Ethan wraz z przyjacielem Hoshem wymknął się w nocy z domu. Niestety doszło do nieszczęśliwego wypadku i obaj chłopcy utonęli w jeziorze. By poradzić sobie z żałobą i choć na chwilę zapomnieć o tragedii rodzina przeprowadza się do Londynu. Zoe próbuje zacząć życie na nowo, lecz czy możliwe jest, by zapomnieć o stracie syna? Trzy lata później, gdy wydaje się, że w jakiś sposób rodzina otrząsnęła się z żałoby, Zoe zaczyna otrzymywać anonimowe wiadomości. Nadawca sugeruje, że Ethan nie zginął w wypadku. Jaki cel mają anonimowe wiadomości? Czy to tylko okrutny żart, a może Ethan zasłużył na śmierć? Może syn wcale nie był ofiarą, lecz sprawcą? Zoe nie przestaje myśleć o wiadomościach i wbrew radom męża i przyjaciółki na własną rękę podejmuje śledztwo. Nikt nie chce jej pomóc, a rodzice Josha sprawiają wrażenie, jakby ukrywali ważną tajemnicę. Czy mogą coś wiedzieć na temat wypadku? Na jaw wyjdą skrywane kłamstwa i okaże się, że życie Zoe było ułudą. Czy jest ktoś, komu kobieta może zaufać?
Akcja „Nie pozwól mu odejść” rozpoczyna się, gdy Zoe i Jake podejmują próbę ratowania swojego małżeństwa. Śmierć syna spowodowała ochłodzenie w ich związku i wszystko byłoby na dobrej drodze, gdyby nie nadejście anonimowych wiadomości. Zoe zacznie zastanawiać się, co tak naprawdę wydarzyło się trzy lata temu. Jedna wiadomość spowoduje, że ruszy skrywana lawina kłamstw. Okaże się, że każdy z bohaterów ma coś na sumieniu. Czy w gronie, w którym obraca się Zoe jest osoba, która zna prawdę o wypadku Ethana i Josha?
Narracja poprowadzona jest z różnych perspektyw i możemy śmiało zajrzeć bohaterom do głowy. Akcja skupiać się będzie nie tylko na teraźniejszości, ale zagłębimy się też w przeszłość. Najbardziej zaintrygowały mnie rozdziały, które przedstawione były z perspektywy tajemniczej osoby. Nie wiemy kim jest, czy ma związek z wypadkiem i dlaczego planuje się zemścić – na kim i za co? Nasi bohaterowie kręcą i nie mówią prawdy, wydawać by się mogło, że tylko Zoe jest bez winy. Czy aby na pewno? Znajdziemy tu bardzo dobrze wykreowanych bohaterów, których można polubić, albo wręcz nienawidzić.
Choć akcja nie jest prowadzona dynamicznie, to nie można mówić tu o nudzie. To bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny. Intryga jest tak poprowadzona, że sami zaczynamy się zastanawiać, kto jeszcze okaże się kłamcą i jakie tajemnice wyjdą na jaw. Autorka potrafi skutecznie przykuć uwagę czytelnika serwując zwroty akcji, które mącą fabułę. To, że autorka kończy rozdziały w kulminacyjnym momencie i przerzuca narrację na innego bohatera, tylko podkręca naszą ciekawość. Miałam podejrzenia do osoby, która może być odpowiedzialna za wypadek chłopców i zgadłam. Ale powód, dlaczego Ethan i Jake utonęli, ogromnie mnie zaskoczył. Tego to się nie spodziewałam! Brawo za zaskakujący finał.
„Nie pozwól mu odejść” to psychologiczny thriller, który zasługuje na Waszą uwagę. Świetnie wykreowani bohaterowie, intrygująca fabuła i brak nudy to plusy tej książki. Czy lepsza będzie najgorsza prawda od kłamstwa, czy lepiej żyć w obłudzie? Co się stanie, gdy sekrety, które nigdy nie powinny wyjść na jaw, ujrzą światło dzienne? Polecam.
Trzy lata temu doszło do wypadku i starszy syn Zoe i Jake'a, Ethan, utonął w pobliskiej rzece wraz z najbliższym przyjacielem. Po tragicznych wydarzeniach małżeństwo wraz z młodszym synem przeprowadza się do Londynu i próbuje poukładać na nowo życie. Pewnego dnia Zoe otrzymuje anonimowego maila, w którym nadawca sugeruje że wydarzenia sprzed kilku lat nie były wypadkiem. Kobieta wbrew opinii męża i najbliższych zaczyna śledztwo na własną rękę. Jakie sekrety kryją się w przeszłości ? Czy Ethan był ofiarą czy może katem ?
"Nie pozwól mu odejść" to kolejna książka Kathryn Croft , na którą czekałam z niecierpliwością i po którą sięgnęłam od razu po otrzymaniu przesyłki. Akcja książki rozpoczyna się w momencie gdy Zoe i Jake próbują odbudować rodzinne relacje po śmierci starszego syna. Cały wysiłek idzie jednak na marne w momencie, gdy kobieta otrzymuje zagadkową wiadomość o tajemnicy kryjącej się w przeszłości. Poznajemy przebieg teraźniejszych i przeszłych wydarzeń z perspektyw poszczególnych bohaterów i stopniowo odkrywamy prywatne sekrety każdego z nich. Relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami nie są tak proste jak się wydają na początku a za tragiczną śmiercią nastolatków kryje się wiele skrywanych przez lata tajemnic, które być może nigdy nie powinnu wyjść na jaw. Akcję książki śledziłam z zapartym tchem, w mojej głowie pojawiało się wiele możliwych scenariuszy, które ostatecznie okazały się nieprawdziwe wobec odkrytych w ostatnich rozdziałach faktów. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i potwierdza słowa reklamujace książkę, że każda rodzina na sekrety, a sekrety tej rodziny mogą przyprawić o zawrót głowy.
Szokujące zakończenie! Niezwykle intrygujący thriller Pięć lat walczyłaś o swoje życie. Jedna chwila zniszczy wszystko. Mam na imię Mia. Pięć lat...
Bestsellerowa autorka "Nie pozwól mu odejść" zachwyca nowym, przyprawiającym o dreszcze i zawał serca thrillerem! Dwa lata temu Farrah Conway porzuciła...
" - Ona nam nigdy nie wybaczy, prawda?
Leanne kręci głową.
- Nie, ale dziwisz się jej? Mówiłam ci, że powinniśmy byli jej powiedzieć od razu po tym, jak to się stało, prawda? Tajemnice zawsze wychodzą na jaw."
Więcej