Mały kraj ( koniec mojej książki )

Autor: zibi16
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

    [ 70 ]  Guzik
 

Miała ten sam żółty szlafroczek, a ostatni guzik był niezapięty. Zawsze zwracałem uwagę na porządek i powagę, cóż… zawsze musi być hab acht. Przez chwilę byłem zdziwiony, że nie umarła. I w końcu to mnie rozłościło. To obrzydliwe, tak wchodzić mi w drogę. Gdyby nie ten guzik, pewnie bym jej nie zauważył. Czy kobiety są zawsze takie wredne? A może nie wiedziała, guzik sam się odpiął, niechcący?

Postanowiłem, że nie będę patrzył. I zaraz poczułem się zmęczony, okropnie zmęczony. Myśl, że będę musiał się tak męczyć w udawaniu, była katorżnicza.

Ale i to było obrzydliwe, że przekleństwo, które mi się zrodziło w brzuchu, nie dotarło do ust. Niewątpliwie była kobietą. Przerażającą pustką w mej głowie.

I ten jej szlafroczek…

Tego było za dużo.

Westchnąłem.

Bo czy to możliwe, by dłonie kobiety, tak samo czule zarzynały kurczaka, w mocnej ręce przyduszały go, by nie bił skrzydłami, a w nocy, pod pierzyną, były lekkie jak puch? Czy pamiętają ten stłumiony szelest piór i paniczną chęć ucieczki?

Nie pamiętają.

Kobiety nie pamiętają. Kiedy jest im źle, idą do szpitala, i ubierają się w żółty szlafroczek. Szukają takich jak ja, by się zemścić.

Patrzyłem z niechęcią na jej kruchą postać, na jej chód pozbawiony wigoru, uległy, jak pokonany przeciwnik. Wszystko się we mnie buntowało. Gdyby choć raz ruszyła przed siebie krokiem marszowym, gdyby odżyło w niej wspomnienie dawnych lat gdy była młoda i mogła łokciem przydusić moją szyję, gdy orgazm jej się nie udał; gdyby raz pokazała, że żyje… Ale umarła, ciągnęła trumnę za sobą. A ja mogłem tylko patrzeć.

Była kobietą i to mnie przerażało.

Nie mogłem przestać o tym myśleć.

Nawet w szpitalu czułem się zaszczuty.

Nawet moja ławeczka zrzucała mnie w gruz, obok samotnego peta, w tą tłustą plamę słońca, przy mej chudej kostce; zrzucała mnie, a ja cierpliwie to znosiłem.

Ale gdy mnie minęła, alejką, obojętna, chyba zamyślona, odetchnąłem, i schowałem nóż za cholewę buta. Kobiety, to inna planeta. Przed ich obroną Bóg dał nam nóż. I noc, gdy zapomnisz o nim i ona jest uległa i ciepła, i nie przeszkadza ci, że nic nie rozumie.

Tak nie rozumie, że cierpisz.

Patrzyłem i myślałem, że jest stara.

Przyzwyczaiłem się do myśli prostej, rzeczowej więc oczekiwałem tego samego. Nie zapięła guzika przy szlafroku i gotów byłem jej to wybaczyć gdyby okazała skruchę, podała przyczynę, i w samokrytyce się ukorzyła. Głupia. Nawet tego nie rozumie.

Przez niezapięty guzik trzeba wstrzymać egzekucję i od razu wygłosić prelekcję, wytknąć, ukarać i nakazać surową kontrolę.

Guzik to gardłowa sprawa. Człowiek musi przestrzegać regulaminu.

Tak.

Właśnie tak uwznioślony, splunąłem i postanowiłem milczeć.

 

            [ 71 ]  Moja szalona myśl
 

Czasami przychodziła mi do głowy szalona myśl, że wiara Chudego była prawdziwa. Bo jak wytłumaczyć jego smutek i ciche cierpienie? Pewnie zdarza się każdemu, że się zamyśli, westchnie, i bezradnie spojrzy przed siebie. Ale Chudy nie wzdychał, nawet jego spojrzenie przyklejone gdzieś na ścianie, nad framugą drzwi, nie wyrażało zamyślenia, tylko smutek.

Moja szalona myśl, która była tak szalona, że w nią nie wierzyłem; moja myśl, niedorzeczna, która łapała mnie za grdykę, a potem tępo naznaczała swój rewir uciskiem na serce; myśl obrzydliwa… bo choć Chudy tak niewiele miał wspólnego z religijną wiarą, to przecież tak wiele o niej w nim zaświadczało; otóż – ta myśl mówiła mi, że wszystko jest kłamstwem, i wszystko jest prawdą.

Chcemy być lepsi od innych, potrzebujemy innych, którymi będziemy gardzić. Tak chcemy zaistnieć, chcemy, by to co w nas złe, bezkarnie było wywyższone. A gdy już ukażemy się innym w prawdziwym świetle, gdy zobaczymy w oczach ludzi strach i podziw – możemy wybrać z tłumu główkę dziecka, przytulić ją i pogłaskać. Tak przekazujemy nowinę, że potrafimy też kochać i współczuć. Lecz naszą prawdziwą cnotą jest pogarda.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zibi16
Użytkownik - zibi16

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2023-05-04 18:17:38