Smutek Gabi

Ocena: 4.64 (14 głosów)

Gabi ma spokojne życie, pracę bez perspektyw i właśnie kupiła maleńkie mieszkanie na kredyt. Nieoczekiwana propozycja szefa wywróci jej życie do góry nogami. Czy pozostanie sobą i ocali to, co ma najcenniejsze-przyjaźń z Bogną i Maciejem? Jak zareaguje na pojawienie się w jej życiu ekscentrycznego Eryka? Czym skończy się próba uporządkowania relacji z najbliższymi? I co znajdzie w starym pamiętniku...?

Ciepła, napisana lekko i z subtelnym humorem, mądra życiowo powieść o tym, co jest naprawdę ważne w życiu.

Informacje dodatkowe o Smutek Gabi:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2014-04-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-62502-73-8
Liczba stron: 288

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Smutek Gabi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Smutek Gabi - opinie o książce

Avatar użytkownika - grejfrutoowa
grejfrutoowa
Przeczytane:2016-04-25, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Gabi właśnie kupiła mieszkanie. Teraz musi zmagać się z kredytem i zagospodarowaniem niewielkiej przestrzeni, którą ma na własność. Na dodatek w pracy ma namolnego kolegę, Bazylego, który nie rozumie słowa ,,nie". Na szczęście czuwa nad nią przyjaciel, Maciej, który też pracuje w tej firmie, i który w kryzysowych sytuacjach wyciąga do niej pomocną dłoń. Mężczyzna pomaga Gabi w meblowaniu mieszkania i rusza z nią do rodzinnego Poznania, by kobieta mogła zabrać swoje rzeczy. Gabi nie chce jednak, by Maciej poznał jej rodziców. Kontakt z nimi urwał się, gdy kobieta wyprowadziła się z domu. Jakie sekrety skrywa Gabi? Czemu nie chce mieć nic wspólnego z rodzicami? Smutek Gabi to powieść Anny Szczęsnej, która opowiada historię młodej kobiety. Tytułowa bohaterka od dawana jest dorosła, jednak do tej pory dzieliła pokój w wynajętym mieszkaniu, w którym nie czuła się dobrze. W końcu Gabi bierze kredyt i zaczyna życie na własny rachunek, bez dzielenia się z innymi swoją prywatnością. Powieść porusza kilka wątków. Po pierwsze jest tu temat przechodzenia na własne. Na przykładzie Gabi pokazane są blaski i cienie życia w pojedynkę, posiadania kredytu, kupna pierwszego mieszkania. Drugim ważnym tematem są relacje międzyludzkie, których mamy tu całkiem sporo. Na pierwszy plan wysuwa się przyjaźń Gabi i Macieja. Widać, że dla niego jest to coś więcej niż tylko koleżeństwo. Mamy też toksyczną relację kobiety z Bazylim. Do tego dołóżmy momentami dość szorstką przyjaźń między Gabi a Bogną. I na koniec dziwne relacje z rodzicami. Tajemnica rodzinna to zresztą osobny wątek tej historii, a właściwie wątki, bo poza główną bohaterką inne postacie też się z tym zmagają. Zacznę od plusów tej lektury, chociaż ich jest zdecydowanie mniej. Podoba mi się, że w książce pojawia się kilka wątków, a nie wszystkie dotyczą bezpośrednio Gabi. Te historie w tle, w których w jakichś sposób uczestniczy główna bohaterka, są ciekawe i sprawiają, że powieść wydaje się bogatsza. Pozytywnie odbieram również postać Macieja, bo tylko on wydawał mi się bohaterem interesującym. Do plusów zaliczam też rozmiar książki i piękną okładkę. Minusów jest niestety zdecydowanie więcej. Najdrobniejszym jest chyba niechlujstwo - czasem narracja zaczynała się jak dialog, raz znalazłam literówkę (i jeśli dobrze pamiętam, to była ona w imieniu). Wiem, to niewiele, ale momentami wprowadzało to zamęt podczas czytania. Do tego dialogi, które po kilkunastu linijkach gubiły czytelnika - tylko kilka z nich informowało, kto właśnie mówi. Najpoważniejsze dwa minusy to historia i główna bohaterka. Jeśli chodzi o historię, to wymęczyła mnie. Działo się dużo, a czasami miałam wrażenie, że wątki kończyły się, zanim się jeszcze zaczęły. Część z nich można było pominąć, byłby większy porządek. Mamy tu wszystko - od tragedii rodzinnej, po nieszczęśliwą miłość i wypadki. Jeśli chodzi o bohaterkę - Gabi w ogóle mnie do siebie nie przekonała. To dorosła kobieta, która zachowuje się jak nastolatka. Wykorzystuje swojego przyjaciela, ale udaje, że tego nie widzi. Mówi, że nie będzie już go wykorzystywać, po czym bez pytania go o zdanie zapewnia matkę, że Maciej wszędzie je podwiezie. Poza tym miałam wrażenie, że co kilka stron mam do czynienia z inną kobietą - raz naiwną, raz zabawną, raz zołzą, a za chwilę płaczliwą dziewczynką. Nie mogłam zrozumieć jej zachowania. Smutek Gabi to książka, która nie przekonała mnie do siebie. Jest niewielka, a ja męczyłam się z lekturą kilka dni. Podoba mi się, że nie jest to opowieść tylko o jednej kobiecie. Pojawiają się też problemy innych, dlatego miło się to czyta i nie ma się wrażenia, że Gabi widzi tylko czubek własnego nosa. Jednak to trochę za mało, by polubić tę książkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - helena610
helena610
Przeczytane:2015-03-06, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki (2015),
Jakoś nie zafascynowała i nie pochłonęła mnie ta książka... Szczerze mówiąc to główna bohaterk amnie wręcz irytowała swoim nieustannie negatywnym nastawieniem, brakiem umiejętności porozumiewania się nawet z własnym "przyjacielem" i przesadną "szczerością" wobec przyjaciółki. Samo wydanie również nie jest najlepsze-wolę odrobinę większe formaty i inne ułożenie tekstu na stronie, chociaż sama okładka przyjemna dla oka. Ale żeby nie było że nic mi się nie podobało, to bardzo mi przypadła do gustu historia pana Wiktora i jego charyzma :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2015-04-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Książka ukazuje życiowe perypetie Gabi. Są one znane nam wszystkim - mieszkanie własne czy wynajmowane, praca jest albo ja straciliśmy, pieniądze starczą do pierwszego lub nie, mamy kogoś na kim możemy się oprzeć lub jesteśmy zdani na siebie. Jak poradzi sobie z nimi nasza bohaterka? Przeczytajcie, polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Jedrulek
Jedrulek
Przeczytane:2015-01-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2015, Mam,
Do lektury "Smutku Gabi" podchodziłam dość długo. Egoistycznie wręcz nie miałam ochoty czytać o czyimś smutku, dość miałam własnych. Wszak dzisiaj człowiek szuka relaksu w lekturze przyjemniejszej i bardziej optymistycznej niż rzeczywistość, która serwuje nam same tragiczne informacje. Zachęcona jednak wskazówkami innych czytelników, by nie kierować się tytułem tej historii, w końcu po nią sięgnęłam. Teraz powiedzieć mogę, iż Smutek jest tutaj rzeczywiście słowem zbyt prostym dla opisania życia głównej bohaterki. Mogłabym spróbować zastąpić je słowem konflikt, ucieczka, złość, frustracja, zawód, żal, brak nadziei, brak motywacji, a nawet i upór Gabi. Te właśnie emocje spowodowały, iż Gabi uczuciowo utknęła w pewnym punkcie swojego życie. Rozdział po rozdziale dzielimy z bohaterką jej frustracje, współczujemy i rozumiemy, trzymamy kciuki, złościmy się na jej decyzję, ślepotę i ośli upór. Konfrontujemy jej życie z własnym, wyciągając wnioski i prawdy życiowe, o których wiemy, które jednak są tak proste, iż stają się najtrudniejsze w wykonaniu. Mimo tak wielu emocji pojawiających się w tej historii nie mogę powiedzieć, iż jest to książka smutna. Z pewnością jednak jest to opowieść pełna nadziei, pokazująca iż każdy problem jest do rozwiązania, a każdy człowiek ma w sobie dostatecznie dużo sił by walczyć o swe szczęście. By być silnym trzeba potrafić być słabym a "/.../ najważniejsze to się nie poddawać i gorsze okresy po prostu przeczekać. Nie szarpać się, nie spalać na coś, na co nie mamy wpływu, a w końcu dla każdego zaświeci słońce."
Link do opinii
Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2014-11-22, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2014 ,
Sięgając po książkę Anny Szczęsnej, nie należy sugerować się tytułem. Wskazuje on na to, że książka będzie pesymistyczna i przygnębiająca. Naprawdę jednak naszpikowana jest różnorakimi emocjami, które towarzyszą wszystkim bohaterom powieści. Tytułowa Gabrysia ucieka z Poznania do Warszawy, gdzie zaczyna układać sobie życie. Takim przypieczętowaniem związku ze stolicą jest zakup maleńkiego mieszkania. Nikt, nawet najbliżsi przyjaciele - Maciek i Bogna nie znają powodu ucieczki z domu. Gabi pracuje w sklepie z chińskimi bibelotami, gdzie musi znosić nachalne próby poderwania jej przez Bazylego. Chłopak ten nie dopuszcza do siebie myśli, że jego uczucie jest nieodwzajemnione. Jego naganny czyn zrujnował życie kilku osobom. Nieoczekiwanie Gabi dostaje propozycję nietypowej pracy za dużo większe pieniądze. Nie przypuszcza nawet, że nowe zajęcie przyniesie jej tyle różnych doznań z miłością na czele. Powieść osadzona jest w dobrze nam znanych realiach. Pogoń za pieniądzem, chowanie uraz, próba układania życia innym, to tylko niektóre przywary współczesnego człowieka ukazane w książce. Dla równowagi autorka pokazała siłę prawdziwej przyjaźni i miłości pomimo wszystko.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nanajka
nanajka
Przeczytane:2014-10-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Taka babska historyjka, ani na tak ani na nie, historia głównej bohaterki ni to ciekawa ni to nieciekawa. Przeczytałam choć momentami miałam ochotę odłożyć i więcej nie czytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2014-05-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2014, Mam,
Nie należy sugerować się tytułem książki, ponieważ jest to bardzo ciepła powieść, o tym co naprawdę ważne w życiu każdego człowieka. W powieści znajdziemy miłość, przyjaźń, zazdrość, odrzucenie, rodzinne tajemnice, jak i wybaczenie i nadzieję na lepsze jutro. Bardzo podobało mi się opisanie w sposób groteskowy maleńkie mieszkanie Gabi. Bohaterowie są wyraziści i różni. Ogólnie książka prawdziwa, taka życiowa.
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2014-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Życie ciągle dostarcza nam różnych zmartwień i powodów do smutku. Czasami nie wszystko idzie po naszej myśli, czujemy się wtedy źle, brakuje nam motywacji i ogólnie jesteśmy przygnębieni. Gdzie w takiej sytuacji szukać pocieszenia i wsparcia? Jak wyleczyć się z głęboko zakorzenionej melancholii? Spróbujemy się tego dowiedzieć na przykładzie perypetii Gabrysi, głównej bohaterki książki ,,Smutek Gabi’’ Anny Szczęsnej. Gabrysia, zwana przez wszystkich Gabi to trzydziestokilkuletnia singielka. Pracuje firmie wysyłkowej sprzedającej akcesoria do dekoracji domu. Od kilku lat z powodu pewnych dramatycznych okoliczności nie utrzymuje żadnych kontaktów z rodzicami. Do niedawna dzieliła pokój z Bogną, przyjaciółką, nimfomanką. Jednak w końcu decyduje się na kredyt, dzięki któremu kupuje ciasne (17m kw.), ale własne mieszkanie. Pomału zaczyna wychodzić na prostą. Maciej i Bogna, jej najbliżsi przyjaciele wspierają ją na każdym kroku. Pewnego dnia niespodziewana propozycja szefa początkuje szereg zmian, o których dziewczyna nawet nie śniła. Otrzymuje wymarzony etat w niebywale komfortowych warunkach. W jej życiu pojawia się także Eryk czarujący, charyzmatyczny, ekscentryczny mężczyzna, przy którym nie sposób się nudzić. Świat Gabi wywraca się do góry nogami. Wprawdzie czuje się usatysfakcjonowana z nowej pracy i nawiązania nowych znajomości, jednak ma nieodparte wrażenie, że coś jej umyka. Z każdym dniem coraz bardziej oddala się od swoich bliskich przyjaciół. Co z tego dalej wyniknie? Czy uda się Gabrysi utrzymać serdeczne stosunki z Maciejem i Bogną? Jak potoczą się jej relacje z żywiołowym Erykiem? I co takiego wydarzyło się w przeszłości, że nie chce widywać się z rodziną? To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Szczęsnej, absolwentki Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Autorka każdą wolną chwilę spędza z książkami. Z pisaniem łączy ją długoletni i odrobinę krwawy romans, który zaowocował horrorami opublikowanymi w antologiach: Trupojad ("Z miłości do ciała"), Białe szepty ("Malarz koszmarów"), City 1 ("Stacja na zawsze"), a także opowiadaniem "Tipsy, urok i miotła w promocji", wyróżnionym w konkursie literackim o zabarwieniu humorystycznym zatytułowanym "Literatura na miotle". W 2012 roku ukazał się e-book, "Pan Wróż", zaś obecnie nakładem wydawnictwa Lucky możemy poznać ,,Smutek Gabi''. Sugerując się tytułem książki byłam przekonana, że mam do czynienia z pesymistyczną, refleksyjną historią. Na szczęście moje przypuszczenia okazały się błędne, ponieważ dostałam do ręki ciepłą, błyskotliwą powieść o tym, co naprawdę ważne w życiu człowieka, w jego jakże kruchej egzystencji. Poznajmy Gabrysię, młodą, zwyczajną dziewczynę jakich wiele, która próbuje jakoś poukładać swoje życie. Na szczęście zawsze może liczyć na pomoc swoich przyjaciół: spokojnego, opiekuńczego Macieja oraz zwariowaną, zabawną, seksoholiczkę Bognę. To właśnie oni wielokrotnie ratują ją między innymi przed głodem, bądź namolnymi amantami. Taka bezwarunkowa przyjaźń to skarb jakich mało. Nieoczekiwana oferta przełożonego sprawia, iż dziewczyna dostaje niezwykle korzystną posadę w niebanalnie dobrych warunkach. Aż grzech nie skorzystać. Wtedy na jej drodze pojawia się opanowany, elegancki starszy pan Wiktor oraz jego przystojny, interesujący, nieco głośny wnuk-Eryk. Jak rozwinie się ta znajomość? Zdradzę jedynie, obydwaj mężczyźni skutecznie zaprzątną myśli naszej bohaterce. Za sprawą pewnego pamiętnika należącego do matki Wiktora Gabi dokona przełomowego odkrycia rodzinnego sekretu. Z kolei Eryk zawładnie jej sercem. Autorka niezwykle naturalnie i subtelnie poprowadziła wątek miłosny. Nie znajdziemy tu tony lukru, gryzącego banału, czy przesadnego etapowania emocjami. Wszystko toczy się wiarygodnie i swobodnie tak, jak być powinno. Niemniej jednak osobiście czuje pewien niedosyt. Nie popieram ulokowanych uczuć główniej bohaterki. Od samego początku do końca wiernie kibicowałam innej osobie i nawet chwilowa fascynacja Erykiem nie przyćmiła mego ostatecznego wyboru. Proza Anny Szczęsnej bardzo mi się spodobała. Spędziłam z nią kilka przyjemnych chwili. Napisana jest lekkim, prostym stylem, jasno i klarownie. Tempo akcji jest odpowiednie-ani szybkie ani bardzo wolne. Co jakiś czas dzieje się coś nowego, co nie pozwala oderwać się od lektury. Na uznanie zasługują także wyraziści bohaterowie zróżnicowani pod względem temperamentu, charakteru i osobowości. Ogólnie jestem zadowolona i nie mam się do czego przyczepić. Liczyłam na przyjemną, odprężającą lekturę o ciekawej fabule i takową dostałam. Książka niesie ze sobą bardzo mądre przesłanie. Na przykładzie zawiłych koligacji główniej bohaterki Anna Szczęsna uświadamia, że nie wolno w nieskończoność chować urazy, nawet jeśli dana osoba zraniła nas niezwykle dotkliwie i głęboko. Trzeba wyrzucić z siebie jak stare śmiecie z szuflady głęboko tkwiące w kąciku cały ból, gniew, żal i rozgoryczenie. Spróbować spokojnie wyjaśnić z bliskimi wszystkie sporne kwestie, nawzajem się zrozumieć i zażegnać dawne konflikty. Ponieważ przebaczenie oznacza koniec rozdrapywania ran, które ciągle krwawią. Przynosi ulgę, daje upragnioną wolność serca i wyzwala z więzienia doznanej krzywdy. Dlatego warto okazać tak bezwarunkową dobroduszność. "Smutek Gabi" to niezwykle interesująca, pełna emocji i energii powieść osadzona w dobrze nam znanych realiach dnia codziennego. Poza miłością, na kartach książki znajdziemy też przyjaźń, zazdrość, gniew, odrzucenie, wybaczanie, rodzinne tajemnice oraz nadzieję na lepszy los, który niestety często bywa przewrotny. Ale ,,Najważniejsze to się nie poddawać i gorsze okresy po prostu przeczekać. Nie szarpać się, nie spalać na coś, na co nie mamy wpływu, a w końcu dla każdego zaświeci słońce’’. Serdecznie polecam. Myślę, że nie będziecie rozczarowani.
Link do opinii

Jest to ciepła opowieść o miłości, przyjaźni, zaufaniu i zmianach w życiu. Idealna lektura do poduszki mówiąca o tym, że nie można bać się zmian, na które nigdy nie jest za późno. Życie potrafi zaskoczyć i należy czerpać z niego garściami. Nie brakuje tutaj też pewnego psychopaty, co dodaje lekturze dreszczyku.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2020-02-18, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Dominika_21
Dominika_21
Przeczytane:2016-03-20, Ocena: 6, Przeczytałam, FAVORI, Mam,
Inne książki autora
Willa pod jemiołą
Anna Szczęsna0
Okładka ksiązki - Willa pod jemiołą

TE ŚWIĘTA BĘDĄ INNE NIŻ WSZYSTKIE... Grudzień jest dla Luizy wyjątkowo pechowy. Zamiast przygotowań do świąt musi zmierzyć się z utratą pracy i porzuceniem...

Ogród z widokiem
Anna Szczęsna0
Okładka ksiązki - Ogród z widokiem

Jadwiga i Antoni tęsknią za swoim dawnym życiem, domem i ogrodem. Sylwia martwi się zdrowiem mamy i jest gotowa złamać prawo, żeby jej pomóc. Jowita ma...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy