Koleje losu
Choć trenerzy rozwoju osobistego przekonują, że kluczem do spełnienia marzeń jest dokładne określanie celów i ich realizacja, to niekiedy życie tylko śmieje się z naszych planów. Los, niczym złośliwy chochlik, bardzo lubi płatać nam figle, których konsekwencje są niekiedy bardzo bolesne. Kontrola nad naszym życiem jest tylko fikcją, złudzeniem, w które chcemy desperacko wierzyć, przekonani, że mamy wpływ na kształt naszej przyszłości. Codzienność jednak pokazuje, że niekiedy lepszą strategią jest poddanie się fali wydarzeń, brak planów, wykorzystywanie pojawiających się okazji, nie zaś ich kreowanie.
Osobą, która lubi sprawować pieczę nad swoją przyszłością, jest Gabrysia, zwana przez wszystkich Gabi, bohaterka interesującej powieści Smutek Gabi. Choć tytuł może wydawać się banalny, to Anna Szczęsna daleka jest od tworzenia banalnych historii. W opublikowanej nakładem wydawnictwa Lucky książce jest co prawda słodko i lekko, a bohaterka zaskakuje swoją naiwnością, a jednak opowieść o biednej księżniczce i bogatym królewiczu wciąga, budząc tęsknotę za miłością i bezpieczeństwem.
Tytułowa Gabi przekroczyła już trzydziestkę, a do życiowych osiągnięć może zaliczyć jedynie przeprowadzkę do Warszawy i zakup siedemnastometrowego mieszkania na kredyt. Na tyle może pozwolić sobie dzięki monotonnej pracy w firmie wysyłkowej, zajmującej się artykułami dekoracyjnymi, choć naprawdę jest zadowolona z własnych czterech kątów. Wreszcie może się tu schronić przed demonami z przeszłości, przed rozczarowaniami i… przed swoją przyjaciółką - zakupoholiczką i nimfomanką, z którą przez ostatnie lata dzieliła wynajmowany pokoik. Gabi ma koło siebie ukochane książki i nie chce nic więcej, przynajmniej na chwilę obecną. Niestety, jej prawdziwe marzenia pozostają poza zasięgiem, bo kochającej nowoczesną architekturę słabo opłacanej pracownicy magazynu nigdy nie będzie stać na prawdziwy dom, wypełniony dziełami sztuki.
Okazuje się jednak, że w życiu niczego nie można być pewnym. Niespodziewana propozycja szefa wywraca jej uporządkowany, mały świat do góry nogami, ale też rozpala tęsknotę za fascynującą pracą i przygodami. Gabi zostaje zatrudniona do uporządkowania archiwów starszego pana, Wiktora, ojca jej pracodawcy. Kartony książek, map, zdjęć i listów domagają się przejrzenia i skatalogowania, zaś sam staruszek – towarzystwa. Kobieta tak dobrze odnajduje się w pracy, zarówno jako archiwistki, jak i towarzyszki przemiłego gentelmana, że wkrótce pada kolejna propozycja - przeprowadzki do pięknego domu i zamieszkania u boku rodziny.
Czy można zrezygnować z takiej szansy na poprawę losu i podniesienie standardu życia? Zachodzi tylko obawa, że rozpieszczana i karmiona przez gospodynię Gabi nie będzie chciała wracać do malutkiego mieszkanka i zapomni o swoich przyjaciołach. Chociaż przynajmniej jedno z nich wydaje się być zadowolone z takiego obrotu spraw, a mianowicie Bogna, która postanowiła wkroczyć na drogę cnoty i zupełnie odmienić swoje życie, by móc zasłużyć na miłość nowopoznanego Krzysztofa. Jej poglądów nie podziela natomiast Maciej, serdeczny przyjaciel, do którego Gabi zwraca się zawsze, kiedy ma kłopoty. Mężczyzna ukrywa miłość do niej, ale coraz trudniej mu zachować milczenie. Tortury powiększa fakt, iż z dnia na dzień Gabi zostaje wchłonięta przez świat bogaczy i ich problemy, a on sam staje się coraz mniej potrzebny. Kiedy jeszcze na arenę wkracza przystojny Eryk, mechanik i podróżnik, ciekawy świata i otwarty na nowe doznania syn szefa, szanse Macieja drastycznie maleją. Czy jednak kiedykolwiek były duże? Wszak Gabi od wielu lat deklarowała, że nie wierzy w miłość i przywiązanie. Nosząc w sobie traumę z dzieciństwa, zerwawszy wszystkie kontakty z rodzicami, nie ma zaufania do miłości, a tym bardziej do instytucji małżeństwa. Przed laty rodzice zawiedli ją, chcieli zamknąć ją w klatce wymagań i oczekiwań, a kiedy nie wytrzymała presji i uciekła z domu, najwyższą cenę za ich egoizm zapłacił brat.
Smutek Gabi to ciepła powieść, która niesie tęsknotę za lepszym jutrem i nadzieję, że los w każdej chwili może się odmienić. Anna Szczęsna, sterując losem Gabi, przekonuje nas, że nie zawsze jesteśmy w stanie kontrolować rzeczywistość, niekiedy warto poddać się przeznaczeniu. Choć zachowanie samej bohaterki, mieszanina naiwności połączonej z nienawiścią do rodziców może irytować, to jednak książka porusza szereg ważkich tematów, uczy określania priorytetów, pokazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu…
Czasem warto pozwolić sobie na to, aby złapać dystans i dostrzec to, co najważniejsze. Trzeci tom toruńskiej sagi ,,Między stronami życia". Beata Jaworska...
„Pan wróż” to urocza historia o poszukiwaniu zaginionego Anioła Stróża. Jego brak powoduje napór nieszczęść na Adę – główną bohaterkę...