Pełna emocji historia o ucieczce przed błędami przeszłości i wierze w piękne jutro.
Zapach kobiecych perfum na koszuli, późne powroty do domu, weekendowe delegacje? - Natalia nadal ma tak wiele powodów, by nie wierzyć mężowi. Dominik stara się za wszelką cenę udowodnić, że jeden błąd nie przekreślił życia, które wspólnie zbudowali, i nadal jest tym samym mężczyzną, w którym zakochała się przed laty. Przeprowadzka do nowego domu miała być dla nich drugą szansą. Obiecali sobie, że tym razem będzie inaczej: żadnych kłamstw oraz sekretów. Nowe miejsce to przecież najlepszy sposób, aby zacząć jeszcze raz. Jednak zaufanie jest bardzo kruche i niełatwo je odbudować. Szczególnie gdy do głosu dochodzą dawne słabości i nie sposób oprzeć się pokusie...
Czy mimo obaw Natalia zaufa mężowi i uwierzy, że są w stanie tworzyć szczęśliwą rodzinę? Czy zapomni o tym, co się wydarzyło, zanim zamieszkali na Miodowej? Jak wiele można poświęcić w imię miłości?
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Natalia i Dominik to młode małżeństwo, które niedawno przeżyło spory kryzys w swoim związku. Przeprowadzka na Miodową miała być dla nich nową szansą na wspólne życie. Niestety odzyskanie przez Natalię zaufania do swojego męża nie jest prostą sprawą. Wciąż w jego zachowaniu doszukuje drugiego dna. I chociaż Dominik stara się udowodnić, że nie popełni kolejnych błędów, wkrótce do głosu dojdą słabości, które po raz kolejny wystawią go na ciężką próbę.
Trudno jest zdobyć czyjeś zaufanie. Czasami pracuje się na nie latami. Inaczej rzecz się ma z jego utratą. Wtedy ten proces może nastąpić błyskawicznie. Nie zawsze da się je odbudować a nawet, jeśli się to uda, to w pamięci pozostaną echa dawnych wydarzeń.
Utrata zaufania była jednym z głównych problemów małżeńskich Dominika i Natalii. Niby postanowili dać sobie drugą szansę... chcieli zacząć wspólne życie w nowym miejscu by mieć czystą kartę... A jednak w pamięci obojga pozostały wydarzenia, które o mały włos nie zniszczyły młodego małżeństwa. I te wydarzenia, chcąc nie chcąc mają wpływ na chwilę obecną.
Sięgając po Noce na Miodowej 4 stykamy się z motywem zdrady. Zdrady, która niszczy szczęście i odbiera spokój. Zdrady, która jest niczym trzęsie ziemi w poukładanym życiu bohaterów. Po jej ujawnieniu już nic nie jest takie samo. W związku pojawiła się nieufność, która sprawiła, że czasami powracają demony przeszłości.
Noce na Miodowej 4 czytamy z dwóch perspektyw- Natalii i Dominika. Dzięki temu mogliśmy poznać, jakie emocje kłębiły się w głowach obojga małżonków- zdradzanej i zdradzającego. To sprawiło, że książka zawierała w sobie spory ładunek emocjonalny. Czytelnik może poczuć gniew, rozpacz oraz nadzieję.
Książka stara się odpowiedz na pytanie czy zawsze warto dawać kolejne szansy. Czy osoba, która nas skrzywdziła możne zmienić się? I to nie tylko w kwestii, która została poruszona w tej książce.
Nie powiem, że książkę czytało się łatwo. Czuć w niej sporo negatywnych emocji, ale zapewniam, że warto po nią sięgnąć.
Bardzo lubię pióro Joanny Szarańskiej i historie, które tworzy. Z ekscytacją zabrałam się więc za czwarty tom cyklu o ulicy Miodowej. Niestety, w moim odczuciu jest to najsłabsza część. Oczywiście, patrząc przez pryzmat poprzednich, które przypadły mi do gustu bardziej.
Ta historia dotyczy Natalii i Dominika, i ich dość mocno skomplikowanej sytuacji. Na tym oparta jest właśnie fabuła całej powieści. I tutaj nastąpił mocny zgrzyt, Dominik okazał się złamasem, a dawanie mu drugiej i kolejnej szansy - głupotą. Nie lubię przedstawiania kobiety jako tej skrzywdzonej i dającej sobą pomiatać, skoro nie ma szans na poprawę. Jest tu dużo emocji, od tych dobrych, przyjemnych, po złość i frustrację. Osoba wrażliwsza może się nawet wzruszyć.
Przeczytałam, jednak nie będzie to moja ulubiona powieść autorki. Nieodradzam, bo temat zdrady jest tematem, który każdy z nas odbiera inaczej, i może "Noce" będą waszą ulubioną częścią.
Uwielbiam prozę Szarańskiej i serię na Miodowej. Przy każdym kolejnym tomie czuję się jakbym wracała do domu lub dobrych przyjaciół. Również na tom 4 czekałam z niecierpliwością.
Historia Natalii i Dominika jednak nieco mnie rozczarowała - Dominik zachował się jak typowy buc, niepoprawny bawidamek i lowelas. Natalia z kolei wypada tutaj jako nijaka, bezwolna żona, która właściwie nie robi nic i snuje się bezcelowo rozdrapując przeszłość. Nie jest w stanie wybaczyć Dominikowi, ale mimo to nie widzi kolejnych znaków ostrzegawczych. I to chyba ona irytowała mnie w tej książce najbardziej.
Na ,,Noce na Miodowej 4" czekałam z niecierpliwością. Tym razem poznajemy małżeństwo Natalię i Dominika, którzy sprowadzili się na Miodową, żeby zacząć wszystko, a spaprało się naprawdę wiele. Dominik zdradził Natalię i to z najlepszą przyjaciółką. Jak można udźwignąć taki ciężar i czy naprawdę można ponownie zaufać i dać kolejną szansę? Do tego Joanna Szarańska pokusiła się tym razem o napisanie historii z perspektywy zarówno Natalii, jak i Dominika. Czy dzięki temu jesteśmy w stanie polubić Dominika i zrozumieć jego postępowanie i czy jest ona w stanie się naprawdę zmienić? Nie lubię wątku zdrady, ponieważ nie potrafię zrozumieć postępowania (nie zawsze) osoby zdradzającej kogoś kogo kocha, a tak jest w tym przypadku. Dominik kocha Natalię, ale i tak nie potrafi się oprzeć pokusie. I niestety nie potrafiłam go zrozumieć. Na szczęście wyjątkowy styl Szarańskiej, który uwielbiam wynagradzał mi tę niezbyt trafioną tematykę. Choć muszę przyznać, że choć autorka starała się nam pokazać perspektywę dwóch postaci, to jednak nie zmianiało to faktu, że to Dominik był winny i nie ma tu za bardzo o czym dyskutować. Wątek zdrady i wybaczania dominuje niestety całą książkę. Cieszyłam się też ze spotkania z bohaterami pozostałych części, mogłam podjrzeć, co tam u nich, choć trochę drażni mnie już ta sielankowa i zbyt ciepła atmosfera ulicy Miodowej. No i zabrakło mi wyjaśnienia pewnych wątków, a ponoć ten tom miał być ostatnim. A co z Tomkiem? Co z aferą podpalenia z pierwszego tomu? Śmiało mogę stwierdzić, że moją ulubioną częścią były ,,Popołudnia na Miodowej 3". Być może ta seria nie jest idealna i nie wszystko mi w niej pasowało, to i tak będę ciepło ją wspominać i na długo pozostanie w moim serduchu.
Tatrzański szlak, mgła i dwoje ludzi, których łączy tylko jeden dzień w roku Górski szlak, gęsta mgła, potknięcie i pomocna dłoń, która ratuje przed upadkiem...
Szepnij życzenie – może akurat spełni się w ten świąteczny czas, gdy wszystko jest możliwe!Jak co roku, wraz z początkiem grudnia, rozpoczynają się...
Przeczytane:2022-06-26, Ocena: 5, Przeczytałem,
"Noce na Miodowej 4" Joanna Szarańska to powieść godna polecenia na każdą porę roku. Jak sam tytuł wskazuje, najlepszą porą na jej lekturę jest noc. Noc to czas rozmyślań, to właśnie nocą dzieją najbardziej intymne i zmysłowe wyrazy uczuć, w końcu noc to czas, kiedy tęsknota jest najmocniejsza. 💔
W tym tomie mieszkańcy Miodowej stają przed trudnymi wyborami, zostają wystawieni na próbę, by poskładać rozsypane życie jeszcze raz. Kochają, ufają i chcą być kochani, ale nie zawsze mogą powstrzymać swój instynkt. Towarzyszy im masa skrajnych uczuć, a jeśli na czymś im bardzo zależy, gotowi są sięgnąć po zaskakujące środki.
Jestem pewna, że ta refleksyjna historia, poruszy również Wasze serca i pozwoli spojrzeć w głąb siebie. ❤️