Ze zdziwienia, że ktoś cos od niego wymaga – poza oddawaniem wypłaty i wbijaniem gwoździ, zszedłby na zawał, udar i wytrzeszcz oczu. Choć to ostatnie nie było śmiertelne. Podobno.
Ze zdziwienia, że ktoś cos od niego wymaga – poza oddawaniem wypłaty i wbijaniem gwoździ, zszedłby na zawał, udar i wytrzeszcz oczu. Choć to ostatnie nie było śmiertelne. Podobno.
Książka: Zgiń, przepadnij
Tagi: wymagania, zdziwnienie