Tak bardzo go kochałam, mimo że nie powinnam, ale chciałam wierzyć, żeodtąd będę tą jedyną.
Buntowałam się, wielokrotnieoszukiwałam rodziców, byle tylko być w ramionach ukochanego.Przecież miałam tylko osiemnaście lat. Dziś, kiedy o tym myślę, mamochotę strzelić sobie w łeb. Jak mogłam być taka głupia. Szkoda tylko, żenie uczę się na swoich błędach....
Próbowałam zagłuszyćintuicję, która podpowiadała mi, żebym mu do końca nie ufała.
Więc nie oczekuj ode mnie, że zmienię przeszłość i nie dopytujo inne, bo od wczoraj nie ma żadnej innej.
Tak bardzo go kochałam, mimo że nie powinnam, ale chciałam wierzyć, że
odtąd będę tą jedyną.
Książka: Zranione uczucia. Tom 2