No i jeszcze to wewnętrzne rozbicie (…) kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość, to nawet jeśli wygląda na nietkniętego, nigdy nie jest już taki jak przedtem.
No i jeszcze to wewnętrzne rozbicie (…) kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość, to nawet jeśli wygląda na nietkniętego, nigdy nie jest już taki jak przedtem.
Książka: Drugie spojrzenie