Marek Krajewski - biografia, życie i twórczość
Marek Krajewski specjalizuje się w języku łacińskim. Wykładał na Uniwersytecie Wrocławskim. Powieści z Eberhardem Mockiem w roli głównej przyniosły mu Paszport Polityki.
Bliscy Marka Krajewskiego pochodzą z okolic Lwowa.
Marek Krajewski uczył się w IX Liceum, Ogólnokształcącym im. Słowackiego we Wrocławiu, które ukończył w 1985 roku. Później studiował filologię klasyczną na Uniwersytecie Wrocławskim. Po obronie, pozostał na studiach doktoranckich. Ukończył je w 1999 roku, broniąc rozprawy na temat prozodii greckich zapożyczeń u Plauta.
Rozczarowanie jest cieniem życia - pomyślał - i rzecz w tym, by ten cień polubić.
- Marek Krajewski - cytaty
Marek Krajewski imał się różnych zajęć: był bibliotekarzem, sprzedawcą, magazynierem, pracował jako asystent, adiunkt i starszy wykładowca w Instytucie Filologii Antycznej Uniwersytetu Wrocławskiego. W 2007 roku Marek Krajewski całkowicie poświęcił się pisarstwu.
Marek Krajewski zasłynął swoimi cyklami książek – m.in. o Eberhardzie Mocku, który pracował we wrocławskim Prezydium Policji. Wspólnie z Mariuszem Czubajem stworzył cykl z Jarosławem Paterem w roli głównej. Kolejną popularną postacią z powieści Krajewskiego stał się Edward Popielski.
Powieści Marka Krajewskiego przetłumaczone zostały na kilkanaście języków. Wydano je w Anglii, Chorwacji, Czechach, Danii, Estonii, Francji, Grecji, Izraelu, Hiszpanii, Holandii, na Litwie, w Niemczech, Norwegii, Szwecji, Słowacji, Ukrainie, na Węgrzech i we Włoszech.
W powieściach Marka Krajewskiego pojawiają się elementy czarnego kryminału, horroru, jednak to również kryminały retro z prawdziwego zdarzenia.
Marek Krajewski ceni klasyków kryminału - m.in. Raymonda Chandlera. Otrzymał Paszport „Polityki", Nagrodę Księgarzy „Witryna" 2005, Nagrodę Wielkiego Kalibru, Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Wyróżniano go również w Niemczech.
Najnowsza – ostatnia książka z Eberhardem Mockiem – to Błaganie o śmierć.
Źródło: fot. Wikipedia.org
- Po co ty o tym myślisz? - zapytał sam siebie, a jego donośny głos odbijał się od ścian. - Zabiłeś jednego skurwysyna, zabij drugiego, potem wróć do domu, zabierz Karen i opuść miasto, dopóki to możliwe! To wszystko! Hrabina przestanie cierpieć, a ty wyjedziesz stąd w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku! Skończysz swoje cholerne, ostatnie w życiu śledztwo.
Więcej