– W Polsce (oficjalnie) osób w kryzysie bezdomności jest ponad 30 tysięcy. To sporo. Są to osoby, które mieszkają lub przewijają się przez przytułki, nocują na pustostanach, dworcach, śmietnikach. W większości, niestety, wiąże się to z nałogami, rzadziej z jakimiś zaburzeniami czy chorobami. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy trwają z dnia na dzień, zazwyczaj zbyt pochłonięci autodestrukcją, żeby spróbować się wyrwać. A że średnia długość życia na ulicy (to akurat nieoficjalne dane, raczej wniosek po rozmowach z bezdomnymi we Włocławku) to około pięciu lat, sytuacja wydaje się tragiczna. Najbardziej zaskoczyła mnie ilość młodych osób – zazwyczaj uzależnionych od narkotyków. Ci ludzie jeszcze mają szanse na wyjście z tej matni, ale wiem, że wielu się to nie uda – mówi Marcin Halski, autor książki „Bezdomność all inclusive". czytaj dalej
– Nie chciałam pisać wyłącznie o chorobie nowotworowej i jej przebiegu, bo takie pozycje są już dostępne na rynku. Skupiłam się na równie istotnym aspekcie akceptacji siebie i odbudowy samooceny, która często mocno cierpi w obliczu choroby nowotworowej. Rak piersi to nie tylko medyczna walka, ale także zmaganie się z utratą atrybutów kobiecości, takich jak włosy, rzęsy, brwi czy piersi. To wszystko sprawia, że samoocena spada, a poczucie własnej wartości zostaje wystawione na próbę. Chciałam napisać o tym, jak na nowo odnaleźć w sobie siłę, zaakceptować siebie i swoje ciało, nawet kiedy przestaje spełniać oczekiwania narzucone przez społeczeństwo. Moja powieść dotyka tematów wewnętrznej odwagi, która pomaga przejść przez te trudne momenty i odkryć w sobie piękno, które nie jest zależne od zewnętrznych cech – mówi Joanna Gajewczyk, autorka książki „Faza kokonu". czytaj dalej
– Gdy słyszę określenie, że literaturą rządzą schematy, to od razu cierpnie mi skóra. Chociaż masz rację – fantastyka jest szczególnie podatna na taki rodzaj wypaczenia, co wydaje się dziwne, gdyż z definicji fantastyka jest nieskrępowaną grą wyobraźni – nieograniczoną inwencją twórczą. Sama zresztą twórczość, do której literatura przynależy, opiera się na oryginalności, nie ma tu miejsca na schematy. Wręcz przeciwnie, tworzenie polega na wychodzeniu poza przyjęte konwencje i ograniczenia, na poszukiwaniu nowych przestrzeni myślowych i uczuciowych oraz napełniania ich innowacyjnym tworzywem. Bez oryginalności nie ma twórczości – mówi Andrzej Góral, autor książki „Kroniki Czasu Ziemi". czytaj dalej
– Często w literaturze zdarza się tak, że albo bohater ponosi klęskę, albo – przeciwnie – wszystko mu się udaje „i żyje długo i szczęśliwie". Myślę, że życie jest bardziej skomplikowane i to staram się pokazać w swoich książkach. Rzadko czyjaś droga jest usłana różami, jeszcze rzadziej – wypełniona wyłącznie cierniami. Czasem by zrobić krok do przodu, trzeba wcześniej cofnąć się o dwa kroki. A z całą pewnością trzeba się starać, trzeba próbować coś zmienić. W powieści „Odlecieć jak najdalej" zastanawiam się nad tym, czy jakakolwiek zmiana w życiu może dokonać się wyłącznie za sprawą naszych działań, czy raczej musimy czekać na szczęśliwy splot okoliczności, a kiedy ten nastąpi, skorzystać z szansy danej nam przez los. Czasem musimy zastanowić się nad tym, czy to, co nas spotyka, to rzeczywiście prezent od losu, czy raczej coś bardzo gorzkiego, obarczonego ogromnym ryzykiem, na co tylko osoba bardzo odważna może się zdecydować. Nigdy nie przestawiam moich bohaterów czy życiowych sytuacji w sposób jednoznaczny – mówi Ałbena Grabowska, pisarka. czytaj dalej
– Alkohol to taki topos w prozie policyjnej. Być może dzisiejsi młodzi policjanci i policjantki chodzą na psychoterapię, uprawiają jogę, medytację; może radzą sobie inaczej. Bohater moich powieści, Dalberg, należy do starej szkoły, to być może ostatni Mohikanin – mówi Michał Larek, dziennikarz, pisarz, wykładowca. Właśnie ukazała się jego nowa powieść, „Bez litości". czytaj dalej
– Fantastyka, podobnie jak dla bohaterki mojej książki, Alicji, jest dla mnie możliwością oderwania się od rzeczywistości. Światem, który daje nieograniczone możliwości. Przestrzenią, gdzie może wydarzyć się wszystko, spotkać możesz każdego, a ilość ścieżek do wyboru jest nieograniczona – mówi K. Kruk, autorka powieści „Dwie twarze mocy". czytaj dalej
– Wychowałem się w domu moich dziadków, w którym nawet meble były przywiezione z Japonii, gdzie dziadek był ekonomistą. Więcej czasu spędziłem, obracając się w kulturze Japonii niż w kulturze polskiej i, cóż, widać to po moich zainteresowaniach, ale też cechach charakteru – mówi Arkady Saulski, autor cykli „Zapiski Stali" oraz „Droga Samotnego Psa". Właśnie ukazała się jego najnowsza powieść, „Szczerbata śmierć". czytaj dalej
– Na świecie jest coraz więcej ludzi, a dzięki social mediom stale podglądamy, co mają inni i sami o tym marzymy. Konsumpcjonizm prowadzi do tego, że produkujemy coraz więcej i więcej, bez oglądania się na to, jakim kosztem to osiągamy. Wiele osób z faktem nabywania i posiadania wiąże swoje szczęście. Cierpimy na tym i my, i środowisko. Gdybyśmy z taką samą pasją myśleli o tym, jak koegzystować w tym świecie, zamiast go eksploatować moglibyśmy uniknąć katastrofalnej przyszłości. Czy to się nam uda? Nie wiem – mówi Andrzej Kwiecień, autor powieści „Dori". czytaj dalej
– Przyjaźń i wsparcie są ważne – szczególnie wtedy, gdy tkwimy w mroku. Poczucie bycia kochanym i pewność, że w razie potrzeby ktoś ruszy nam na ratunek, jest czymś, co dodaje nam siły. Bohaterka mojej powieści, Delice, bez towarzyszy nie zaszłaby daleko, wsparcie tutaj gra kluczową rolę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego – mówi Agnes A. Young, autorka książki „Książę Kłamstw". czytaj dalej
– W każdej mojej książce staram się przelać emocje bohaterów w taki sposób, aby były one jak najbardziej żywe. Szczególnie jeśli chodzi o smutek, dlatego właśnie zdecydowałam się na przedstawienie tematu żałoby. Uważam, że każdy przeżywa ją we własnym zakresie. Dla jednych proces wracania do normalności może trwać długo, tak jak w przypadku Zarii, która uważała, że nie może ruszyć dalej i musi trwać w tym stanie zawieszenia przez wyrzuty sumienia. Jednak uważam, że ten temat można przedstawić naprawdę na wiele różnych sposobów. Wszystko zależy od człowieka, wydarzenia i jego relacji ze zmarłym – mówi Martyna Nowak, autorka książki „Wszystko, co skrywa Twoje serce". czytaj dalej