Najlepsze książki dla młodzieży o magii

Magia fascynowała nas od zarania dziejów. Sama myśl o niej wzbudzała z jednej strony strach, z drugiej – pragnienie doznania tej niesamowitości. Może właśnie dlatego tak bardzo ukochaliśmy książki fantastyczne, w których niezwykłość, nieprzeciętność i czary odgrywają główne role. I mimo że wydaje nam się, że motyw magii pojawił się całkiem niedawno, nie zapominajmy, że w rzeczywistości ma bardzo długą tradycję. Od orientalnych Baśni tysiąca i jednej nocy, przez ludowe baśnie Perraulta i Grimmów, do pełnych symboliki Opowieści z Narnii czy serii Magisterium Holly Black i Cassandry Clare.

Ewolucję przeżyły także światy, które najmocniej kojarzone były z magią. Wszyscy pamiętamy dziwaczną, pokręconą, wywróconą do góry nogami i na lewą stronę Krainę Czarów Lewisa Carrolla, Oz wykreowane przez Bauma, które przewrotnie udowadnia nam, że nie potrzebujmy magii do tego, by być lepszymi ludźmi, czy Nibylandię Barriego – świat istniejący tylko wtedy, gdy bardzo mocno w niego wierzymy. Dziś tworzenie kolejnych uniwersów, w których magia odgrywa główną rolę jest na porządku dziennym. Warto więc ułożyć listę absolutnie najlepszych powieści, które zaczarują (!) czytelnika swoją oryginalnością, złożonością, ale także poruszaniem przy okazji innych ważnych tematów.

Magia Harry'ego Pottera

Wielu z nas, nawet tych, którzy nigdy nie mieli tych książek w rękach, wskaże serię o przygodach Harry’ego Pottera. Patrząc na sukces serii o przygodach niepozornego okularnika z dziwną blizną na czole, aż trudno uwierzyć, że kilkanaście wydawnictw odmówiło J.K. Rowling publikacji. Na szczęście historia młodego czarodzieja ostatecznie ukazała się drukiem i stała fenomenem nie tylko wśród dzieci. Magia wydobywająca się z każdej kolejnej kartki, niesamowity świat istniejący poza zasięgiem naszego, mugolskiego, zaklęcia, eliksiry, fantastyczne istoty – to wszystko w połączeniu z opowieścią o przyjaźni, która przetrwa wszystko, o zmaganiach z nauką, o pierwszych miłościach i o walce dobra ze złem uczyniło z Harry’ego Pottera niedościgniony archetyp idealnej powieści dla młodych czytelników. Wydawać by się mogło, że po dwudziestu pięciu latach od wydania pierwszego tomu, przygody „chłopca, który przeżył” przestaną być atrakcyjne, zwłaszcza że nasza rzeczywistość tak bardzo różni się od tej sprzed ćwierćwiecza. Nic bardziej mylnego! Kolejne pokolenia oczarowane historią Harry’ego marzą o tym, by pewnego dnia dostać list z Hogwartu.

Magiczne światy Ricka Riordana 

Kolejnym fenomenem okazały się serie pisane przez Ricka Riordana, szczególnie pierwsza – Percy Jackson i bogowie olimpijscy, rozpoczynająca się książką pod tytułem Złodziej pioruna. Opowiada ona o młodym chłopcu, który pewnego dnia dowiaduje się, że jego ojcem jest... sam Posejdon, grecki bóg mórz. Tym samym odkrywa w sobie niezwykłe moce, które z mniejszym lub większym powodzeniem doskonali w Obozie Herosów. Poznaje przyjaciół, z którymi wyrusza w pełną niebezpieczeństw podróż, by oczyścić swoje imię z zarzutów, zapobiec wojnie między bogami, lecz przede wszystkim – uratować swoją mamę. Niestety, okazuje się, że to dopiero początek kłopotów, które na niego czekają...

Seria okazała się tak wielkim sukcesem, że wkrótce powstały kolejne książki opierające się na mitologii rzymskiej, egipskiej, nordyckiej i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie Riordanowi miały skończyć się pomysły na następne historie. Wszystkie tryskają charakterystycznym dla autora poczuciem humoru. Jednocześnie nie brak tu poważniejszych tematów, zwłaszcza tolerancji: spotykamy bohaterów o różnym kolorze skóry, różnej etniczności i orientacji, nawet różnym wyznaniu. Ponadto książki czerpią z kolebki kultury europejskiej (i nie tylko), a więc mają walor edukacyjny, choć niektóre ciekawostki warto traktować z przymrużeniem oka. Jednak bardzo często to właśnie dzięki tym książkom młodzi ludzie zdobywają wiedzę, która wykracza poza ramy szkolnych podręczników.

Cykl Magisterium, czyli jak połączyć Pottera z Percy'm Jacksonem?

Czy może być coś lepszego niż Harry Potter i Percy Jackson? Może – połączenie tych dwóch bohaterów i ich światów! Właśnie to znajdziemy w książce Próba żelaza napisanej przez dwie współczesne mistrzynie młodzieżowej fantastyki – Holly Black i Cassandrę Clare. Obie autorki postanowiły zjednoczyć siły i stworzyć przepis na historię wciągającą już od pierwszych stron. Tak powstała seria Magisterium opowiadająca o Callumie – chłopcu, który odkrywa drzemiące w sobie moce, a którego ojciec zawsze przestrzegał przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ze sobą magia. Ten paradoks sprawia, że młody bohater jest rozdarty: z jednej strony chce poznawać siebie i rozwijać swoje umiejętności, z drugiej – wierzy ukochanemu tacie, który przez całe życie go chronił. Los sprawia, że Callum trafia do szkoły, w której ma szansę nauczyć się, jak korzystać z magii. Tam też poznaje Tamarę i Aarona, swoich najlepszych przyjaciół. Brzmi znajomo? Nic dziwnego, ponieważ Próba żelaza opiera się na sprawdzonych motywach, które wszyscy kochamy. Nie znaczy to, że jest wtórna i przewidywalna: kiedy wydaje się, że nic już nas nie zaskoczy, fabuła nagle robi zwrot o 180 stopni, wbijając czytelnika w fotel. A to dopiero początek przygód Cala i jego przyjaciół. Książka jest nie tylko opowieścią o świecie rządzonym przez żywioły. To przede wszystkim historia o dorastaniu, podejmowaniu życiowych decyzji i dążeniu do odkrycia prawdy, która może być bardziej szokująca, niż nam się wydaje.

Magiczne dziewczęta

Nie zapominajmy, że dziewczęta także świetnie sprawdzają się w roli głównych bohaterek książek fantastycznych. Trzynastoletnia Min, bohaterka książki Yoon Ha Lee pod tytułem Smocza perła, nie ustępuje bystrością swoim kolegom z wcześniej wymienionych serii. Dziewczynka marzy o tym, by wyrwać się z rodzinnego domu, zwiedzać świat i nauczyć się korzystać z lisiej magii, która od zawsze była częścią niej. Kiedy jej brat zostaje oskarżony o coś, czego nie popełnił, Min nie waha się i rusza mu na ratunek. Powieść obala stereotypy i udowadnia, że młode kobiety potrafią osiągnąć naprawdę wiele. Pokazuje też, że rzeczywistość często nie jest taka, jak nam się wydaje, a dobro i zło potrafią mieć wiele odcieni. Dodatkowo uczy, że nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna, zawsze znajdzie się sposób by osiągnąć cel.

Wie o tym także Nizhoni, główna postać powieści Wyścig do słońca Rebekki Roanhorse. Nizhoni pochodzi z indiańskiego szczepu Nawaho i od jakiegoś czasu zauważa wokół siebie dziwne stwory, które nie dają jej spokoju. Jednak jej świat wywraca się do góry nogami w dniu, w którym ojciec bohaterki zostaje porwany. Dziewczyna wraz z bratem i przyjacielem wyrusza w niebezpieczną podróż, by pokonać potwory zagrażające istnieniu świata, który zna. Wartka akcja i świetny humor sprawiają, że trudno nawet na chwilę odłożyć tę książkę. Warto wspomnieć, że powieść oprócz warstwy fantastycznej ma również warstwę przyziemną, poruszającą tematy, o których tak łatwo dzisiaj zapomnieć. Przypomina nam, jak ważna jest rodzina, a także zwraca uwagę na to, że wszyscy jesteśmy częścią natury, której należy się szacunek.

Magia: dar czy przekleństwo?

Nie wszyscy są stworzeni do wielkich celów. Nie każdy może być Wybrańcem jak Harry Potter lub poskramiać żywioły jak Callum. Niektórzy po prostu... mają pecha. Tak jest z Morrigan Crow – dziewczynką, która gdziekolwiek się pojawi, przynosi nieszczęścia. Pewnego dnia na jej drodze staje tajemniczy mężczyzna, który zabiera ją do magicznego miasta i oferuje propozycję nie do odrzucenia. Tak zaczyna się książka Jessiki Townsend zatytułowana Nevermoor. Przypadki Morrigan Crow. Ta niesamowicie zabawna powieść (bo czy historia, w której występuje gadający kot mogłaby nie być zabawna?) zabiera nas w podróż, której nie będziemy chcieli nigdy zakończyć. Historia nie opiera się jednak wyłącznie na humorze. Opowiada także o problemach, z którymi zmaga się wielu młodych ludzi: poczuciu osamotnienia czy braku przynależności.

Magia w powieściach Kerstin Gier

Nie tylko anglojęzyczne książki mają nam coś ciekawego do zaoferowania. Na uwagę zasługują serie niemieckiej pisarki Kerstin Gier: Trylogia Czasu i Trylogia Snów. Pierwsza z nich rozpoczyna się powieścią Czerwień rubinu. Opowiada historię Gwen, żyjącej od zawsze w cieniu swojej perfekcyjnej kuzynki, która miała odziedziczyć gen podróży w czasie. Co jednak zrobić, gdy okazuje się, że niczego niepodejrzewająca główna bohaterka nagle trafia do XVIII wieku? Gwen musi jak najszybciej nauczyć się żyć ze swoimi niezwykłymi umiejętnościami. Nie jest to proste, zwłaszcza gdy jedyną osobą, która może jej pomóc, jest pewien arogancki i bezczelny chłopak...

Silver. Pierwsza księga snów to początek historii Liv, która przeprowadza się do Londynu. Nowy dom i nowa rodzina to nie jedyne zmiany, z którymi musi się zmierzyć. Wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a ona sama odkrywa, że sny wcale nie są tak nieszkodliwe, jak do tej pory się jej wydawało. To powieść dla tych, którym brak świeżości w młodzieżowych książkach fantastycznych. Niezwykle oryginalna historia, łącząca magiczny świat snów ze szkolną rzeczywistością, w której również nie brakuje niebezpieczeństw, choćby za sprawą tajemniczej blogerki ujawniającej sekrety uczniów. Książka obala także mit mówiący o tym, że nowa rodzina jest zawsze wrogiem. Tutaj jest zupełnie odwrotnie: ojczym okazuje się wspierającym rodzicem, a przyrodni brat – najlepszym przyjacielem.

Magia dla starszych czytelników

Nieco starsi czytelnicy i czytelniczki koniecznie powinny zapoznać się z Grishaverse, czyli światem stworzonym przez Leigh Bardugo. Autorka osadziła w nim fabułę wielu swoich książek, zaczynając od Cienia i kości. Główna bohaterka pierwszej z tych serii, Alina, przez przypadek odkrywa w sobie niezwykle rzadkie umiejętności: potrafi przywoływać światło. Z dnia na dzień musi zostawić za sobą świat, który zna i swojego najlepszego przyjaciela, by pod okiem najlepszych nauczyć się kontrolować swoje moce. Magia jest tu przedstawiona inaczej niż w książkach, które znamy. Nie bierze się znikąd, jej źródłem jest to, co nas otacza, a griszowie jedynie naginają ją do własnych potrzeb. Wielbiciele historii miłosnych odnajdą w tej powieści konflikt pomiędzy starym uczuciem, które nie rdzewieje, a nową, pociągającą i nieprzewidywalną relacją. Spragnieni wrażeń przekonają się zaś, że każdy medal ma dwie strony, a za osiągnięcie celu trzeba będzie zapłacić wysoką cenę.

O książkach z motywem magii można by pisać długo. Każdy z nas dorzuciłby do powyższej listy co najmniej kilka tytułów, które uważa za wybijające się w kategorii książek fantastycznych dla młodzieży. Pewne jest jedno: jak długo będziemy rozwijać w sobie wyobraźnię, tak długo będziemy cieszyć się kolejnymi magicznymi historiami, które pochłoną nas bez reszty. Napiszcie koniecznie w komentarzach, które serie dotyczące magii szczególnie polecacie? A jeśli interesuje Was seria Magisterium, obszerne informacje o otwierającej ją powieści Próba żelaza wraz z fragmentami znajdziecie tutaj!