OKRUCHY PAMIĘCI (częśćI)
Jak ocalić od niepamięci
urok przeżytych dni,
ich zwyczajność
niezwykłość,
i niepowtarzalność?
Niech ożyją wspomnienia i wiodą
po drogach dzieciństwa,
młodości – aż po dojrzałość,
w chwile dobre i jasne,
ciekawe.
Życie człowieka zrośnięte najbardziej jest z najbliższą ojczyzną, z miejscem, w którym nie tylko urodził się, ale będąc dzieckiem – poznawał świat , ludzi, uczył się żyć, stawiał pierwsze kroki w dojrzałość.
„Oj piękna ta ziemia, to nasze Mazowsze
I wody tam czystsze, i powietrze zdrowsze”-
chciałoby się powtórzyć za „lirnikiem mazowieckim” Teofilem Lenartowiczem.