MIŚ.

Autor: laphi
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Do tego jednak była bardzo długa droga. Wiktoria sama sobie z tym nie poradzi, ale ma mnie, swoją mamę i wielu życzliwych ludzi, którzy nie pozwolą by znowu jej się coś stało.

Oderwała się od mamy rozglądając po pokoju.

-Patyk...-zachrypiała.-Chcę mojego misia...

Ktoś rozpiął plecak i znów ogarnęło mnie światło. Wyciągnął mnie i podał Wiktorii.

-Przepraszam Patyczku...-załkała, a z jej fioletowych oczu popłynęły łzy.-Już nigdy nie będę, obiecuję Ci to.

Bardzo chciałem jej teraz odpowiedzieć, że wszystko będzie dobrze, a ja będę przy niej.

Przez kilka miesięcy nie mieszkaliśmy w domu. Byliśmy w szpitalu. Nadal często płakała. Wiedziałem, że nie jest tu szczęśliwa. Wiedziałem jednak, że tylko tak mogę odzyskać  moją małą Wiktorię. Marzyłem żebyśmy mogli już wyjść, pójść na łąkę jak dawniej i znów być szczęśliwi. Ale na to musieliśmy jeszcze poczekać...

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
laphi
Użytkownik - laphi

O sobie samym: "Człowiek genialny nie popełnia żadnych omyłek. Jego błędy są dobrowolne i stają się wrotami odkryć" - James Joyce
Ostatnio widziany: 2016-08-26 22:50:48