Kolejne moje udane spotkanie czytelnicze z pisarką Iwoną Mejza „Tajemnice Malinowego Wzgórza".
Małgorzata wraz z rodziną przeprowadza się do dworku, który stryjeczny wujek przepisał im w spadku. Zamieszkanie w rodzinnej willi jest konieczne i to przez 12 miesięcy, by mogli otrzymać resztę spadku. Czy zaczynając nowy etap w swoim życiu można zostawić przeszłość za sobą?
Autorka poprzez słowa mające różnorodny smak, wyrazistych i licznych bohaterów oraz malowniczy klimat pokazuje ciepło rodzinne. Stworzony świat mieni się kolorami nadziei, a dzięki łagodnemu stylowi nie można się od książki oderwać. Doskonale przedstawia, czym są ukryte urazy oraz skrywane tajemnice z przeszłości i do czego może doprowadzić brak komunikacji w związku. Idealne proporcje humoru wymieszane z kłamstwami z nutą mądrości i ujmującym optymizmem. Wciągający obraz całej palety dynamicznych emocji targających bohaterami ze szczególnym wyczuciem gorzkich zwrotów w życiu. Fabuła opiera się na zaskakujących wydarzeniach, które tworzą więzi rodzinne silniejsze niż czas. Bogata w plastyczne opisy ewoluuje od prostej historii zwyczajnej rodziny do historii z elementami manipulacji i niedopowiedzeń. Opowieść o utraconych wspomnieniach oraz o odnajdowaniu miłości, nawet kiedy nie wszystko idzie zgodnie z planem. A wszystko to w otulającej zewsząd aurze spokoju.
Polecam idealnie skrojoną powieść obyczajową, gdzie oczywiste prawdy zostawiają czytelnika z refleksją, że zawsze może być lepiej i gorzej.
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
Urszula_Chlasta
Trup pod biurkiem? Dlaczego nie… Co ma zrobić kobieta, gdy pod ukochanym biurkiem udaje jej się znaleźć trupa? Takiego całkiem nieżywego i na...
Marcin wraca do Anielina. Mężczyzna czuje, że z każdym dniem coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli. Obawia się jednak, że przez to, co przeszedł w...