Anna pozostawia wszystko za sobą i wyjeżdża do Szkocji, by wyleczyć złamane serce. Znajduje tam pracę w posiadłości Lady Abigail, mając nadzieję, że to koniec jej problemów. Jednak w murach starego dworu w West Lothian odżywa przeszłość, a przyczajone demony wychodzą z ukrycia.
Historia starszej pani wstrząsa młodą dziewczyną. Lady Abigail kochała kiedyś ze wzajemnością młodego, polskiego oficera, Waldemara Leśniewieckiego. Jednak wszystko sprzysięgło się przeciw tej miłości. W młodym oficerze zrodziły się bunt i niezgoda na niesprawiedliwość. Przegrany zwycięzca opuścił Szkocję i wrócił do ojczyzny. Jednak jego losy potoczyły się zupełnie inaczej, niż by sobie tego życzył. Uciekając przed podejrzeniami o szpiegostwo powrócił do Szkocji, by na nowo złączyć swój los z Abigail. Jednak czy to ona była mu przeznaczona?
Dwie kobiety, jeden mężczyzna i wielka miłość we wszystkich jej odcieniach - od namiętności do śmiertelnej nienawiści i kary za zdradę. Burzliwe losy rodziny McGregorów ujrzą światło dzienne na tle chłodnych wrzosowisk, wysokich klifów i starych budowli, opowiadających swoje własne, przejmujące historie.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Anna chce poukładać swoj rozsypany świat na nowo, pomóc ma jej w tym wyjazd do Szkocji, dziewczyna ma złamane serce, przeżyła ogromne rozczarowanie miłosne, zrobi wszytsko aby zapomnieć o tym mężczyźnie, który potraktowawał ją przedmiotowo mimo jej ogromnego zaangażowania. W Szkocji zdobywa pracę jako opiekunka starszej pani, lady Abigail, niezwykle bogatej finansowo jak również życiowo kobiety. Anna wysłuchuje niezwykle ciekawej i ekscytującej historii życia, postanawia przełożyć ją na kartki książki, którą pragnie napisać. Okazuje się, że starsza pani w młodości również przeżyła nieszczęsliwą miłość, ktorą rozdzieliły czasy wojny. Ta leciwa kobieta kryje w swoim sercu mroczny sekret, który kosztował trzy ludzkie istnienia.
Czy można kogoś tak bardzo mocno kochać, żeby go jednocześnie nienawidzić?
"Nie można udawać miłości. Wszystko inne tak, ale nie miłość. Miłość jest zaklęta w dotyku, w spojrzeniu oczu, w czułych gestach. W słowach. Tego się nie da oszukać."
Anna ze złamanym sercem ucieka do Szkocji, gdzie opiekuje się starszą kobietą Abigail. Seniorka opowiada jej historię swojej miłości do polskiego oficera. Powojenna rzeczywistość, intrygi, kłamstwa, zdrada. Lektura na jesienny wieczór.
Bez dwóch zdań - powieść jest piękna. Bardzo podobało mi się połączenie tego co teraz z tym co już było. Niemniej jednak uważam, że napisane jest to nieco nierówno.
Niemal połowa książki to historia Anki, która najbardziej uwielbia wybuchnąć śmiechem, najczęściej z własnych tekstów. Druga połowa miesza się z historią Abigail, starszej kobiety, która kiedyś też jednak była szalona - ta historia jest znacznie lepsza.
Bardzo podobał mi się wątek Abigail i Waldka. Nie podobał mi się wątek Ani i Michała - niewiele wnosił, a na koniec i tak zostało wiele niedopowiedzeń.
Czyta się fajnie i lekko, to najważniejsze. Można się czegoś tam dowiedzieć o historii Polaków po drugiej wojnie światowej. Nie wiem czy siegnęłabym drugi raz, ale na pewno ten jeden raz przeczytać warto.
Smutna historia o niespełnionej miłości, zdradzie, nienawiści.
Czy miłość może być zła? Czy może niektórzy ludzie spotykają się za wcześnie, a inni za późno? Czy możliwe jest prawdziwe uczucie, wbrew...
Czasem o szczęściu decydują drobiazgi: pocałunek pod jemiołą skradziony na moment przed wyjściem, kubek gorącej herbaty w mroźny wieczór, dłoń troskliwie...
Przeczytane:2021-08-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
"Minione chwile" Gabrieli Gargaś, to przepiękna powieść o miłości, która rani nie jedno serce, a także o tęsknocie, która jest niezwykle silna. Dla mnie ta lektura jest wyjątkowa, ponieważ jej akcja toczy się w Szkocji, w kraju, w którym mieszkam już od czternastu lat. Autorka jak zwykle gra na uczuciach czytelnika, wzbudzając w nim wiele emocji. Historia bohaterów wciąga i z każdą kolejną stroną rozwija się niesamowicie. Nigdy bym się nie spodziewała zakończenia, które otrzymałam i które wywołało we mnie szok. Na początku miałam swoją wizję na zakończenie, później się ona zmieniła i gdy już myślałam, że wiadomo jak wszystko się zakończyło, okazało się, że prawda leży jednak gdzieś, gdzie bym się nie spodziewała. W powieści tej, pokazana jest moc miłości i tego jak ona może być potężna, a przede wszystkim co może zrobić z człowiekiem, który kocha ponad wszystko. Podczas pochłaniania tej lektury nie wiedziałam, gdzie leży rozwiązanie, które by uszczęśliwiło każdego, każde kogoś by skrzywdziło.
Autorka w swej powieści również ukazała obraz ludzi, którzy osiedlili się w Szkocji po drugiej wojnie światowej. Mam wiele powieści za sobą, które w tle przedstawiały lata wojny i wywoływały we mnie wiele smutku i żalu, żalu do okrucieństwa, które spotkało wielu ludzi. Jednak tym razem otrzymałam coś innego, ale również coś co wywołało we mnie ogromny smutek i współczucie. Aż ciężko wyobrazić sobie, że po wojnie tak wiele osób nie mogło wrócić do swojego kraju i musieli żyć nieświadomi tego, co się dzieje z ich bliskimi w ojczyźnie, a serce ich rozdzierała tęsknota.
biblioteczkamoni.blogspot.com