Kopia doskonała


Tom 1 cyklu Celina Stefańska
Ocena: 4.48 (27 głosów)
Inne wydania:

Nowa seria polskiej mistrzyni kryminału psychologicznego!
Dominika otrzymuje zlecenie wyjazdu do Lyonu w celu skopiowania jednego z obrazów. Po skończonej pracy obraz znika, a kopistka nie wraca do Polski. Gdy jej babcia otrzymuje zdjęcie wnuczki na tle słynnego lyońskiego muralu, jest przekonana, że to zakamuflowana wiadomość. Prosi o pomoc Celinę - początkującą prywatną detektyw.
Celina wie, że decydując się na pomoc, będzie zmuszona do walki ze swoimi fobiami i pokonania traumy, której doznała dwa lata wcześniej. Mimo to podąża śladami kopistki. Ciągle jednak ktoś jest o krok przed nią. Żeby tego było mało, śladem Celiny podąża pewien tajemniczy mężczyzna...
Śledcza, jakiej nie znajdziecie na kartach innych kryminałów!

Informacje dodatkowe o Kopia doskonała:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7976-924-7
Liczba stron: 345
Język oryginału: Polska

więcej

Kup książkę Kopia doskonała

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kopia doskonała - opinie o książce

Kopia doskonała” Małgorzata Rogala
11/80

Małgorzata Rogala znana jest z tworzenia ciekawych serii kryminał ych. Mi do tej pory chyba najbardziej przypadła do gustu seria z pedagog szkolną Weroniką Nowacką. Być może to dlatego, że sama od wielu lat związana jestem ze szkolnictwem.
Tym razem jednak moja opinia dotyczyć będzie zupełnie innej serii, z którą właśnie mam przyjemność się zapoznać, Mowa tutaj o trzytomowym cyklu z początkującą panią detektyw Celiną Stefanską.
Na pierwszy ogień idzie “Kopia doskonała” czyli pierwsza część przygód o tej charyzmatycznej bohaterce. To co już na samym początku lektury daje się odczuć to odejście autorki od mrocznych klimatów w stronę lżejszej powieści obyczajowej z sensacyjnymi elementami. I choć pojawia się tu trup i to nawet nie jeden, to widać, że Małgorzata Rogala poszukuje zupełnie nowych form wyrazu, co mnie akurat cieszy, bo jest w tym coś świeżego, bo autorka łamie utarte schematy.
“Kopia doskonała” to przede wszystkim opowieść o skradzionym dziele sztuki i zaginionej kopistce obrazów. Autorka wykorzystała tę prostą historię do zaprezentowania swoim czytelnikom zupełnie nowej bohaterki.
Celina Stefańska to młoda kobieta próbująca poradzić sobie z traumą z przeszłości oraz ciężarem bolesnych wspomnień, które delikatnie mówiąc ją przygniatają. Normalne funkcjonowanie uniemożliwiają jej lęki i dziwne fobie. Autorce udało się stworzyć naprawdę interesującą postać. Muszę przyznać, że polubiłam Celinę, mocno jej kibicowałam, być może dlatego, że łatwo z taką postacią się utożsamić. Bo któż z nas codziennie nie walczy z własnymi, wewnętrznymi demonami? Kto nie próbuje pozbyć się strachu przed czymś co tak naprawdę nie jest groźne?
“Kopię doskonałą” czytało mi się bardzo lekko. Intryga nie była może zbyt skomplikowana, jednak w powieści odnalazłam kilka wątków pobocznych, które skutecznie przyciągnęły moją uwagę - o niepokojącej przyjaźni, zawiłych relacjach rodzinnych i tajemniczym mężczyźnie.
Konwencja całej powieści jest niezobowiązująca i mam wrażenie, że ta książka miała dostarczyć czytelnikowi przede wszystkim przyjemnej rozrywki. Ja bawiłam się świetnie, szczególnie kiedy już główna bohaterka wyruszyła do Francji, a rozgrywające się w powieści wydarzenia nabrały tempa. Sama nie miałam okazji być jeszcze nigdy we Francji, a dzięki barwnym opisom jej urokliwych zakątków przez autorkę, poczułam się prawie jakbym przeniosła się do samego centrum Lyonu.
To czego mi brakowało to rozbudowania postaci pobocznych - w stosunku do głównej bohaterki wypadli strasznie blado, a chętnie bym dowiedziała się więcej o pewnym policjancie …No, ale może w kolejnym tomie autorka napiszę coś więcej i mój niedosyt zostanie poskromiony.
Podsumowując:
Cała historia jest zgrabnie napisana. Śledztwo dotyczące zaginionego obrazu i pościg za kopistką, były satysfakcjonujące, choć momentami lekko absurdalne. Zakończenie z małym plot twistem wprowadziło fajny element zaskoczenia.
Ta powieść może nie powaliła mnie na kolana, ale na pewno dostarczyła dużo rozrywki. To idealna propozycja.na jeden wieczór jeśli szukacie lekkiej powieści z pościgiem i sztuką w tle. Osobiście chętnie sięgnę po kolejny tom z tej serii, aby poznać bliżej główną bohaterkę i przekonać się jakie będą jej dalsze perypetie.
Moja ocena 6/10

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ksiazkolandia
Ksiazkolandia
Przeczytane:2025-02-27, Ocena: 5, Przeczytałem,

Nazwisko autorki nie jest mi obce, ale ze wstydem przyznaję, że wcześniej żadna książka nie wpadła w moje ręce.

„Kopia doskonała” jest pierwszym tomem z serii o Celinie Stefańskiej – prywatnej detektyw (wiem, poprawność nakazuje formę żeńską, ale w niektóre feminatywy są dla mnie po prostu sztuczne). Celina po przeżyciu osobistej tragedii i traumy pracuje jako sklepowy detektyw. Po utracie pracy, za namową przyjaciółki zakłada biuro detektywistyczne. Otrzymuje zlecenie odnalezienia zaginionej we Francji dziewczyny, wplątanej w aferę związaną z kradzieżą drogiego obrazu. Dla Celiny taka podróż to walka z własnymi demonami i przełamanie pętających ją ograniczeń. Nagrodą jest pobyt w malowniczych francuskich miasteczkach, a nawet nowa, niezwykła znajomość.

Nie wiem czy też tak macie, ale gdy w książce jest odwołanie do czegoś, czego nie znam – czy to będzie miejsce, piosenka, obraz czy jakaś inna książka, natychmiast muszę to odnaleźć i zobaczyć o czym mowa. Tak było w tym przypadku, poszukałam obrazu Pankiewicza, zachwyciłam się przepięknymi krajobrazami, zamarzyła mi się podróż do Annecy, czy Pérouges, zobaczenie Jardin Secret i Cascades du Hérisson.

Autorka stworzyła ciekawą historię z interesującymi i dobrze zarysowanymi postaciami. „Kopia doskonała” to nie komedia kryminalna, ale nazwała bym ją kryminałem „soft”, bez brutalnych akcji i strzelanin. Dzięki stylowi pisarki możemy świetnie się bawić, przy okazji poznając piękne miejscowości i dowiadując się co nieco o sztuce. Ja od razu biorę się za „Cenny motyw”, będący drugą częścią serii i już wiem, że na pewno sięgnę po kolejne książki autorki.

Link do opinii

Śladami dzieła sztuki wędrowała.

Malownicze miasta podziwiała.

Swoje lęki poskramiała.

 

Paniczny strach ją paraliżował.

Zapierał dech w piersiach.

Odbierał zdolność racjonalnego myślenia.

Przeszłość powracała.

 

Ciasne pomieszczenia, metro, auto, to było coś nie do przeskoczenia. Za bardzo bolało, za duże ryzyko.

Przeszłości nie mogła zmienić.

Ale mogłaby odmienić teraźniejszość. Gdyby chciała. Gdyby odważyła się spróbować.

 

Celina.

Zwolniona z pracy, musiała zacząć działać. Po wielu namowach zmieniła diametralnie swoją codzienność. Dostaje zlecenie odszukania oskarżonej o kradzież dzieła sztuki we Francji młodej artystki. I gdyby tylko o to chodziło, sprawa byłaby prosta. Jednak fobie Pani detektyw nie pozwalają jej na podjęcie takich działań. 

 

Autorka oddaje w nasze ręce lekki kryminał, z motywem sztuki. Będzie zagadkowo i tajemniczo. Malownicze krajobrazy francuskich miasteczek, przeniosą nas w wyobraźni do tych miejsc i będziemy towarzyszyć bohaterom w ich zmaganiach. 

A po piętach bohaterów będzie wciąż ktoś deptał...

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - violetanddog
violetanddog
Przeczytane:2024-08-04, Ocena: 5, Przeczytałem,

Zapraszam na mój Instagram: @violet.and.dog

.

Czy w świecie pełnym okrucieństwa i niesprawiedliwości opłaca się być uczciwym i prawdomównym? Czy jest w nim miejsce dla bohaterów takich jak Celina Stefańska, która stając w obronie koleżanki, zostaje oskarżona o napaść i pobicie? Są czasem takie momenty, kiedy trzeba odpuścić i pozostawić sprawy własnemu biegowi. Wie o tym doskonale była pani ochroniarz, która za swój bohaterski czyn zmuszona jest odejść z pracy. Nie chcąc być już dłużej ochroniarzem, decyduje się założyć własne biuro detektywistyczne. I choć początkowo wydaje się, że zainteresowanych usługami detektywistyczni nie ma zbyt wielu, to wkrótce pojawia się pierwsze nietypowe zlecenie. Perspektywa wyjazdu do Paryża początkowo wydaje się dla młodej detektyw istnym szaleństwem. Jednak w końcu za namową życzliwych jej osób podejmuje się tej misji. Pełna obaw wyrusza do kraju słynącego z dzieł wybitnych twórców, wspaniałych zabytków i przepysznej kuchni. Odnalezienie malarki i skradzionego obrazu okazuje się jednak nie lada trudnym zadaniem. Czy Celinie uda się odnaleźć artystkę, zanim zrobią to inni? Jakich ludzi spotka po drodze i jakie tajemnice odkryje? Zapraszam do lektury doskonałej książki Małgorzaty Rogali wydanej nakładem @skarpawarszawska. Nie zawiedziecie się.
.
Pierwsze wydanie „Kopii doskonałej” ukazało się w 2018 r. i od tamtego czasu przygody Celiny Stefańskiej doczekały się swojej kontynuacji. Cieszy mnie to bo chętnie sięgnę po kolejne części. Ta książka ma wszystko, czego można oczekiwać od dobrego kryminału. Mamy poturbowanego przez życie stróża prawa walczącego z demonami przeszłości. Bo bohater, aby był wiarygodny, musi być też pełen sprzeczności. Jest zagadka, której rozwiązanie chce się poznać i są świetnie wykreowane pierwszo- i drugoplanowe postacie. Nie ma tu momentów nużących, a opisy Paryża są tak zachęcające, że natychmiast zapragniecie tam pojechać. Autorka pokazuje nam Francję oczami zafascynowanych nią artystów. Francję, o jakiej powoli zapominamy, że istnieje. Z doskonałą regionalną kuchnią, muzeami i klimatycznymi uliczkami zachęcającymi do spacerów. Francję pełną sprzeczności, wielokulturową i oczarowującą wszystkie zmysły.
.
Zapewniam was, że nie domyślicie się, kto stoi za tą całą intrygą. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem. Akcja pochłonie was całkowicie i miło spędzicie czas z tą książką. Polecam wam ją serdecznie.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska

Link do opinii

Czy kupując książkę skusiliście się kiedyś na nią tylko ze względu na piękną okładkę? Bo ja czasami tak mam. I tutaj pewnie też bym się skusiła bo najnowsza książka Małgorzaty Rogali pod tytułem "Kopia doskonała" ma cudną okładkę. Jest to pierwszy tom serii Celina Stefańska. Dominika Wojtowicz to utalentowana malarka. Pewnego dnia otrzymuje bardzo ciekawą propozycję od ekscentrycznego kolekcjonera. Ma namalować kopię bardzo drogiego obrazu. W tym celu ma wyjechać do Francji i do tego jest to dla niej szansa na zarobienie dobrych pieniędzy. Zgadza się, ale jeszcze nie wie że to początek jej kłopotów. Po skończonym zleceniu oryginał obrazu zostaje skradziony a dziewczyna znika. Babcia Dominiki zaniepokojona brakiem informacji od niej zgłasza się do Celiny Stefańskiej - licencjonowanej detektyw by odszukała jej wnuczkę. Oj będzie to niezła przygoda, bo Celina to specyficzna pani detektyw. Czy Celinie uda się odnaleźć dziewczynę? Co tak naprawdę wydarzyło się we Francji? Jest to ciekawa historia, w której autorka zabiera nas w podróż do malowniczej Francji. Do tego dzieła sztuki, duże pieniądze i nieuchwytny paser. Brzmi jak ciekawy kryminał z elementami obyczajowymi. Intryga goni tu intrygę a wszystko musi rozwiązać Celina, która sama zmaga się z demonami przeszłości. Trzymająca w napięciu historia.

Link do opinii

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗗𝘄𝗶𝗲 𝗸𝗼𝗯𝗶𝗲𝘁𝘆

𝑁𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑚𝑦, 𝑐𝑜 𝑚𝑜ż𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑤𝑜𝑑𝑜𝑤𝑎ć 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑤𝑟ó𝑡 𝑤 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚 ż𝑦𝑐𝑖𝑢.

Małgorzata Rogala znajduje się w ścisłym gronie moich ulubionych autorek i być może moje oceny jej powieści są dalekie od obiektywizmu, ale nic na to nie poradzę, że od przeczytania Zapłaty jestem zachwycona każdą kolejną powieścią autorki. Co wyróżnia powieści Małgorzaty Rogali? To, że nie ma w nich drastycznych opisów i wulgaryzmów, ale za to można w nich znaleźć interesującą i wciągającą intrygę kryminalną oraz wspaniałe zobrazowane tło obyczajowe. Przeczytałam wszystkie książki Małgorzaty Rogali z wyjątkiem cyklu o 𝐶𝑒𝑙𝑖𝑛𝑖𝑒 𝑆𝑡𝑒𝑓𝑎ń𝑠𝑘𝑖𝑒𝑗. Tym bardziej się ucieszyłam, że Wydawnictwo Skarpa Warszawska zdecydowało się na wznowienie tego cyklu, z nową niesamowitą szatą graficzną, która śmiało mogłaby brać udział w konkursie na najpiękniejszą okładkę roku.

Wszyscy wielbiciele bohaterów cykli Małgorzaty Rogali zapewne będą zaskoczeni nową bohaterką, bo kreacja tej postaci znacznie odbiega od tych, które można było spotkać w książkach autorki do tej pory. Celina jest zagubioną pełną lęków i traum młodą kobietą, której bardziej pasowałaby rola ofiary aniżeli detektywa, ale autorka zaryzykowała i stworzyła postać dziewczyny, którą się lubi i kibicuje od samego początku. Z ogromnym zainteresowaniem podąża się za nią i uczestniczy w śledztwie w nietypowej sprawie. 𝐾𝑜𝑝𝑖𝑎 𝑑𝑜𝑠𝑘𝑜𝑛𝑎ł𝑎 to niecodzienna historia, w której urzeka wspaniale przedstawione tło obyczajowe i fantastycznie odmalowane przepiękne zakątki Francji. Czy Celinie uda się pomyślnie rozwiązać sprawę ? Czy uda się jej wygrać z demonami przeszłości, dręczącymi lękami i ocalić samą siebie?

Celina Stefańska walczy z traumą po swoim porwaniu i śmierci rodziców, pracuje jako detektyw w sklepie, ale traci pracę tuż po tym, jak uniemożliwia siostrzeńcowi właściciela gwałt na jej koleżance. Napastnik oskarża ją o napaść, koleżanka wycofuje oskarżenie, a Celina zostaje zwolniona. Za namową koleżanki zakłada agencję detektywistyczną, ale brak klientów sprawia, że myśli o rezygnacji z tego przedsięwzięcia.

Dominika Wojtowicz w dobrej wierze udaje się z przyjacielem do Francji, by wykonać kopię słynnego obrazu Józefa Pankiewicza 𝑇𝑎𝑟𝑔 𝑛𝑎 𝑗𝑎𝑟𝑧𝑦𝑛𝑦 𝑛𝑎 𝑝𝑙𝑎𝑐𝑢 Ż𝑒𝑙𝑎𝑧𝑛𝑒𝑗 𝐵𝑟𝑎𝑚𝑦 𝑤 𝑊𝑎𝑟𝑠𝑧𝑎𝑤𝑖𝑒. Obraz wkrótce zostaje skradziony, a na jego miejscu pojawia się wykonana przez nią kopia, a na domiar złego jej portret pamięciowy został opublikowany w prasie. Dziewczyna szybko orientuje się, że wpadła w tarapaty i musi uciekać. Problem w tym, że nie może wrócić do kraju oficjalną drogą, bo jest poszukiwana nie tylko przez policję obu krajów, ale i przez złodziei, którym ukradła oryginał obrazu i schowała. Nie może w żaden sposób się zdradzić, gdzie przebywa, więc wysyła do babci w Polsce zaszyfrowany list, bo babcia jest jedyną osobą, której ufa.

Proza życia dawała się Celinie coraz bardziej we znaki. Nieliczne zlecenia, które polegały głównie na śledzeniu niewiernych małżonków, bardzo ją nudziły. Celinę ogarniają coraz większe wątpliwości co do jej agencji, obawia się, że podzieli losy innych kandydatów na detektywów stulecia. Wtedy pojawia się u niej babcia Dominiki zaniepokojona zniknięciem wnuczki. Jest tylko jeden problem, bo na jej poszukiwania Celina musi polecieć do Francji, a ona panicznie boi się latania samolotem, podróży pociągiem i samochodem. Może nadszedł właściwy moment, by rozprawić się ze swoimi demonami.

I wtedy do akcji wkracza babcia Celiny, która wie, co dziewczyna przeżyła, i że cierpi na zespół stresu pourazowego, jest pełna lęków i fobii, że jedynie skok na głęboką wodę, czyli zaangażowanie w trudne śledztwo może pomóc dziewczynie na zrobienie kroku do przodu. 𝑀𝑢𝑠𝑖𝑠𝑧 𝑧𝑑𝑒𝑐𝑦𝑑𝑜𝑤𝑎ć, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧 𝑜𝑑 ż𝑦𝑐𝑖𝑎 𝑖 𝑐𝑧𝑦 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑚𝑎𝑠𝑧 𝑡𝑒𝑟𝑎𝑧, 𝑐𝑖 𝑤𝑦𝑠𝑡𝑎𝑟𝑐𝑧𝑎! Nieoczekiwanie sprzymierzeńca znajduje w Milenie, przyjaciółce Dominiki, która postanowiła towarzyszyć Celinie w podróży, a ich tropem podąża tajemniczy mężczyzna.

𝐾𝑜𝑝𝑖𝑎 𝑑𝑜𝑠𝑘𝑜𝑛𝑎ł𝑎 to świetna powieść, może trochę inna niż pozostałe książki Małgorzaty Rogali, ale niewątpliwie jest w niej coś przyciągającego i intrygującego. Autorka niejednokrotnie udowodniła, że ma talent do tworzenia skomplikowanych historii kryminalnych oraz wyczucie w kwestii aktualnych problemów społecznych.

Tym razem autorka przedstawia modę na lansowanie się w mediach społecznościowych, zwane kłuciem innych w oczy swoim szczęściem prawdziwym lub jego iluzją, co często odbiera prawidłową ocenę rzeczywistości. Został też poruszony problem molestowania w miejscu pracy. Strach przed utratą zatrudnienia, zmowa milczenia pozwala mężczyznom na zachowania powszechnie nieakceptowalne. I chorobliwa zazdrość, która nigdy nie była dobrym doradcą. Potrafi popchnąć do najpodlejszych czynów, ze zbrodnią włącznie. Sukcesy i talent mogą stać się solą w oku osoby, która uważa, że to wszystko jej się należało. Potrafią wykorzystać dobre serce i zaufanie, by w najmniej spodziewanym momencie wbić przysłowiowy nóź w plecy.

𝐾𝑜𝑝𝑖𝑎 𝑑𝑜𝑠𝑘𝑜𝑛𝑎ł𝑎 to powieść, pełna różnorakich wątków, które Małgorzata Rogala zręcznie łączy w jedną całość, nic nie zostawia przypadkowi. Urzekła mnie wspaniała kreacja postaci babci Celiny, osoby ciepłej i mądrej, która wie co dla wnuczki dobre lepiej niż ona sama. Gdy finał powieści znajduje się tuż na wyciągnięcie ręki, autorka na ostatniej prostej podkręca emocje, bo okazuje się, że jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione.

𝐾𝑜𝑝𝑖𝑎 𝑑𝑜𝑠𝑘𝑜𝑛𝑎ł𝑎 łączy w sobie elementy kryminału i powieści obyczajowej, bo to nie tylko kradzież obrazu, morderstwo, a jakże, bo i ono się tu pojawia, ale także jest to niecodzienna podróż do Francji. Jak zawsze Małgorzata Rogala uraczyła mnie wyjątkowym i pięknym językiem, doskonale wyważonymi słowami, nieszablonową fabułą i oryginalnym rozwiązaniem intrygi, a w tle brzmi muzyka zaś frapująca historia, zyskała otoczkę w postaci przepięknych opisów zakątków Francji i wątku związanego z obrazem Józefa Pankiewicza, który jak zapewnia autorka w posłowiu, istnieje tylko w jednym egzemplarzu, drugi jest fikcyjny stworzony przez nią na potrzeby fabuły książki. Znakomita proza napisana na wysokim poziomie, zapewniająca niecodzienną podróż do Francji i obcowanie z jej zabytkami.

𝐽𝑒ż𝑒𝑙𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑘𝑜𝑛𝑓𝑟𝑜𝑛𝑡𝑢𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑠𝑖ę 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑙ę𝑘𝑎𝑚𝑖, 𝑜𝑛𝑒 𝑐𝑜𝑟𝑎𝑧 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑛𝑎𝑠 𝑜𝑠𝑎𝑐𝑧𝑎𝑗ą, 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎 𝑠𝑖ę 𝑜𝑑 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑢𝑐𝑖𝑒𝑐.

Link do opinii

„Kopia doskonała” autorstwa Małgorzaty Rogali to wciągający kryminał z misternie utkaną intrygą, który z pewnością przypadnie do tym którzy, jak ja, lubią wątek sztuki i zagadki detektywistyczne.

 
„Nigdy nie wiemy, co może spowodować przewrót w naszym życiu.”

 
Dominika Wójtowicz, główna bohaterka, to utalentowana malarka, która otrzymuje propozycję skopiowania cennego obrazu w galerii sztuki w Lyonie. Ta praca wydaje się być dla niej nie tylko wyzwaniem artystycznym, ale i szansą na rozwój kariery. Jednak po ukończeniu kopii, oryginał zostaje skradziony, a Dominika znika bez śladu, co wzbudza zaniepokojenie jej babci, Józefiny.

 
Po niedługim czasie Babcia Dominiki otrzymuje tajemnicza przesyłkę, co do której jest przekonana, że to wiadomość od jej wnuczki. Dlatego zwraca się ona po pomoc do Celiny Stefańskiej, początkującej prywatnej detektyw. Celina, choć zmaga się z własnymi traumami i fobiami, postanawia przyjąć to zlecenie. Decyzja ta jest dla niej trudna, ponieważ dwa lata wcześniej doświadczyła traumatycznego wydarzenia, które nadal wpływa na jej pewność siebie i życie.

 
„Jeżeli nie konfrontujemy się z naszymi lękami, one coraz bardziej nas osaczają, nie da się od nich uciec.”

 
Celina wyrusza do Lyonu, gdzie musi stawić czoła nie tylko odnalezieniu Dominiki, ale również rozwikłania zagadki kradzieży cennego obrazu. Śledztwo szybko okazuje się bardziej skomplikowane, niż początkowo sądziła. Na miejscu odkrywa, że zniknięciem Dominiki i kradzieżą obrazu interesuje się więcej osób, a sama Celina staje się celem tajemniczego mężczyzny, który śledzi każdy jej ruch.

 
W trakcie poszukiwań odkrywa ona kolejne tajemnice, które prowadzą ją przez urokliwe francuskie miasta i miasteczka. Każdy nowy trop ujawnia coraz więcej szczegółów dotyczących zniknięcia Dominiki i kradzieży obrazu, a w miarę jak śledztwo nabiera tempa, wszystko okazuje się być bardziej zawiłe niż podejrzewała.

 
Czy Celina odnajdzie Dominikę? Czy razem z nią odnajdzie się i skradziony obraz?

 
Autorka mistrzowsko rozwija wątki, które zazębiają się w sposób nieprzewidywalny, a finał powieści zaskakuje i pozostawia w napięciu do ostatniej strony. Rogala nie tylko tworzy fascynującą kryminalną zagadkę, ale także zabiera nas w plastycznie opisane zakątki Francji, co dodaje powieści dodatkowego uroku.

 
Postać Celiny Stefańskiej, głównej bohaterki tej serii, którą otwiera „Kopia doskonała”, to kolejny mocny punkt książki. Jej walka z przeszłością i osobistymi lękami dodaje historii głębi, czyniąc ją postacią autentyczną i wielowymiarową. Celina, zmuszona do stawienia czoła swoim demonom, a jako postać dynamiczna pokonuje trudności i rozwija się na naszych oczach, co sprawia, że jej postać jest nie tylko detektywem, ale i człowiekiem z krwi i kości.

 
„Kopia doskonała” to emocjonujący kryminał o ludzkich słabościach, ambicjach i determinacji. Małgorzata Rogala zabiera nas w świat sztuki, w którym z łatwością prowadzi nas przez meandry śledztwa, podsuwając nam co rusz, ciekawsze tropy. Książka łączy w sobie elementy kryminału, romansu i dramatu, co czyni ją idealną lekturą na wieczór. To również opowieść o mrocznych stronach sztuki, których odkrywanie u boku Celiny, serdecznie Wam polecam 🙌🏻.

 
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg serii 🔥

 
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska, a Autorce (@malgorzata.rogala.pisarka) za ciekawą lekturę (współpraca recenzencka) 🩷.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2019-04-07, 52 książki 2019,

Celina na tropie

Małgorzata Rogala niejednokrotnie udowodniła, że ma talent do tworzenia skomplikowanych historii kryminalnych oraz wyczucie w kwestii aktualnych problemów społecznych. Wielowątkowe fabuły w połączeniu z genialnym duetem sprawiały, że od czytania nie sposób było się oderwać. Dzięki temu stała się jedną z moich ulubionych polskich autorek.

Kiedy stworzyła nową serię z nową bohaterką nie było takiej możliwości abym jej nie przeczytała. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że prócz nazwiska autorki nie ma w tej książce nic, co by przypominało mi jej styl pisania. Przyznaję, że nie dowierzałam niektórym opiniom, iż „ Kopia Doskonała” nie dorównuje w żadnym stopniu cyklowi „Agata Górska i Sławek Tomczyk „, ale z przykrością niestety muszę się z tymi stwierdzeniami zgodzić.

To nie jest tak, że ta powieść zupełnie mi się nie podobała. Czyta się szybko, bo styl pisania Małgorzaty Rogali jest lekki i sprawia, że przez powieść dosłownie się płynie. Nie ma tu pędzącej akcji i tajemnicy, ale mimo wszystko coś przyciągało mnie do kontynuowania. Zapewne, dlatego, że fabuła jest przyjemna, niezbyt skomplikowana i pozwala odpocząć od literatury cięższego kalibru, ale nie tego oczekiwałam po tej książce.

Mój niedosyt wziął się stąd, że liczyłam na ciekawą akcję, rozwiązywanie zagadek i oczywiście skomplikowane śledztwo a dostałam historię mało tajemniczą z ślamazarną panią detektyw w roli głównej. Zapewne zamiłowanie autorki do języka francuskiego spowodowało, że tym razem akcja powieści toczy się w przeważającej części we Francji. Nie byłoby w tym nic złego gdyby to był kryminał z prawdziwego zdarzenia zamiast powieści obyczajowej z wątkiem kryminalnym i przewodnik po malowniczych zakątkach Francji. Nie było elementu zaskoczenia, ponieważ prawie od początku wiadomo, co skradziono, kto to zrobił i dlaczego. Jedynie należało odnaleźć Dominikę i po sprawie, ale było to mało angażujące, bo autorka prowadzi narrację z dwóch perspektyw ( szukającej detektyw i Dominiki), nie musiałam zbytnio wysilać mózgu skoro wszystko było wiadome i podane jest jak na tacy. Może jedynie zaciekawiła mnie sprawa morderstwa, ( bo owszem był trup), ale wyjaśnienie zbrodni zostało zepchnięte na dalszy plan i rozwiązanie pojawia się na końcu powieści, kiedy już właściwie zapomniałam, że należałoby sprawcę złapać. Domyśliłam się prawie od razu tożsamości zabójcy, bo nietrudno to było odgadnąć. Kolejne zaskoczenie, bo pani Małgosia zawsze do końca lubiła wodzić czytelnika za nos i tak szybko nie odkrywała kart.

Główna bohaterka mnie irytowała, chociaż to miła dziewczyna. Szczerze mówiąc gdyby o mnie chodziło, nie powierzyłabym jej żadnej sprawy. Jak na prywatnego detektywa strasznie nieogarnięta zamiast skupiać się na prowadzonej sprawie, w kółko rozczulała się nad swoją przeszłością. Można zrozumieć jej traumy, ale ile razy można do nich wracać. W zasadzie to inni za nią myśleli, bo sama na nic nie wpadła. Do tego podąża za nią tajemniczy mężczyzna niczym Don Pedro z Krainy Deszczowców a ona nie domyśla się jaki ma tym cel.

Druga z bohaterek na czas całej historii, która była jej udziałem wyłączyła chyba mózg, bo jak inaczej można określić zachowanie osoby, która w chwili zagrożenia zamiast się ukrywać podziwia zabytki.

Oceniam książkę na pięć gwiazdek. Wiem, że stać autorkę na dużo więcej, dlatego miałabym ochotę jedną gwiazdkę odjąć, ale za całą sympatię, jaką do niej żywię dodaję jedną, czyli bilans i tak wychodzi na pięć.

Gdyby książkę napisał ktoś inny, potraktowałabym ją, jako przyjemne czytadło. Lekką lekturę na jeden wieczór, a tak jestem lekko rozczarowana, bo „ Kopia doskonała „ nie wzbudziła we mnie zbytnio emocji.Nie polecam zaczynać przygody z twórczością Małgorzaty Rogali od tej pozycji, bo można wyrobić sobie błędne wyobrażenie na temat jej warsztatu pisarskiego. Stać Panią Małgosię naprawdę na dużo więcej i mam nadzieję, że w kolejnych częściach rozwinie drzemiący w postaci Celiny Stefańskiej potencjał.

„, Jeżeli nie konfrontujemy się z naszymi lękami, one coraz bardziej nas osaczają, nie da się od nich uciec. „

Link do opinii

Celina staje się świadkiem maltre#owania koleżanki z pracy. Z powodu braku dowodów i szantażu ze strony mężczyzny wkrótce zostaje zwolniona. Wtedy też postanawia otworzyć agencję detektywistyczną, co ze względu na przebytą nie tak dawno traumę, w praktyce, nie jest proste. O pomoc w skontaktowaniu z wnuczką zwraca się do niej znajoma babcii. Przyjęcie tego zlecenia wiąże się z podróżą do Francji, ale może dzięki temu kobieta pozbędzie się fobii, lub będzie na dobrej drodze by ten strach przezwyciężyć. 

 

Kradzież dzieła sztuki z francuskiej galerii, niesłuszne oskarżenia, ukrywanie się, walka z czasem, międzynarodowa współpraca policji, początkująca pani detektyw, niespodziewane zwroty akcji i walka z własnymi traumami. Piękne, niezbyt długie - na całe szczęście - opisy miejsc we Francji, powodują,że chciałoby się tam być już, teraz, natychmiast. Niespodziewane spotkania, które mogą przerodzić się w przyjaźń, lub chodźby taka zwyczajna ludzka dobroć. Z drugiej strony chciwość, cwaniactwo i przekonanie, że jest się ponad prawem. Plot twist, którego się domyśliłam, ale gdyby go nie było byłabym bardzo zawiedziona.

To kolejna powieść kryminalna łącząca wątki obyczajowe spod pióra pani Małgorzaty, którą czyta się z ogromną przyjemnością i ciekawością, jak się wszystko zakończy. Bez dużej dawki krwi, bez przekleństw, taki kryminał dla wrażliwszych czytelników, można rzec, całkiem w stylu Agathy Christie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dzixona
Dzixona
Przeczytane:2025-02-15, Ocena: 5, Przeczytałam,

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnęłam po kolejną.

 

Dominika Wojtowicz skopiowała na zamówienie obraz, który znajduje się w zbiorach galerii sztuki w Lyonie. Niespodziewanie dziewczyna znika i staje się poszukiwaną, gdyż oryginał płótna zostaje skradziony. Babcia Dominiki otrzymuje przesyłkę, w której doszukuje się ukrytej wiadomości od wnuczki. Pewna, że jest w niebezpieczeństwie, wynajmuje początkującą prywatną detektyw Celinę Stefańską.

 

Celina właśnie znajduje się na rozdrożu, nie ma zajęcia, które by ją satysfakcjonowało i gdy otrzymuje propozycję odnalezienia Dominiki, zgadza się, ale wie, że będzie to od niej wymagać przekroczenia wielu własnych granic. Traumę, którą doznała dwa lata wcześniej, jeszcze nie przepracowała i musi walczyć ze swoimi fobiami i lękami. Jednak namówiona przez bliskie osoby, decyduje się przyjąć zlecenie.

 

Fabuła przenosi nas z Polski do Francji, co bardzo mi się podobało, bo autorka zadbała o opisy, które działają na naszą wyobraźnię. Wręcz nie mogłam się skupić na istotnych wątkach, bo w niezwykle obrazowy sposób zostały przedstawione kamienice, uliczki tych małych urokliwych miejscowości.

 

Bohaterki bardzo pozytywne w odbiorze. Dominika uzdolniona artystka, która popadła w kłopoty oraz Celina, która umie walczyć o swoje, ale w pracy jej się nie wiodło. Praca ochroniarza w sklepie nie była jej marzeniem i ten wyjazd stał się dla niej szansą, by pokazać się z innej strony. Mogła udowodnić, że poradzi sobie z trudniejszymi zadaniami. Równie ciekawe są drugoplanowe postacie, które często wywołują uśmiech i stanowią barwne tło dla dwóch głównych bohaterek.

 

Zdarzenia następują po sobie dość szybko, czytelnik się nie nudzi. Smaczku historii dodaje powracająca przeszłość, która owiewa aurą tajemniczości Celinę.

 

,,Kopia doskonała" to kolejna książka Małgorzaty Rogali, która łączy w sobie powieść obyczajową, tajemnicę oraz elementy wartkiej akcji. Dobrze się czyta, bo dialogi lekkie i z poczuciem humoru. Powieść z pięknym francuskim tłem, krajobrazami, które dopełniają fabułę, nieco nas odciągając od intrygi i wątków kryminalnych. Może dlatego dałam się zwieść autorce, nie dostrzegłam pewnych faktów i pozwoliłam, by zakończenie mnie zaskoczyło. Dobra historia ze świetnie utkaną intrygą, z bohaterkami, o których chce się czytać, a nawet więcej, chce się przebywać w ich towarzystwie. Otrzymujemy pełnowartościową powieść kryminalno-obyczajową ze sztuką wybijającą się ponad wydarzenia i wyraz z intrygującymi bohaterkami, autorka stworzyła doskonałą całość, co daje poczucie satysfakcji z czytania.  

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-02-09, Ocena: 4, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

To moje pierwsze spotkanie z powieścią tej autorki - wcześniej miałam okazję czytać jedynie jej opowiadania. Jak dla mnie, książkę po prostu czytało się lekko i przyjemnie. Fajerwerków tym razem nie odpalę, ale kilka miłych słów się jej należy.

 

Główna bohaterka, Celina, mocno nie przywiązała mnie do siebie, ale mimo to z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy serii. Już dawno nie czytałam tak lekkiej, a jednocześnie wciągającej opowieści kryminalno-przygodowej, dodatkowo osadzonej w świecie sztuki.

 

Akcja przenosi czytelnika do malowniczego miasteczka Annecy we Francji, które autorka opisała w tak cudowny sposób, że automatycznie wylądowało ono na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Urokliwe uliczki, malownicze kanały i artystyczny klimat sprawiają, że tło tej historii staje się niemal równie ważne, co sama intryga.

 

Fabuła rozwija się dynamicznie, nie brakuje tajemnic i zwrotów akcji, choć całość utrzymana jest w lekkim tonie, co sprawia, że książka idealnie nadaje się na relaksującą lekturę. Styl autorki jest przyjemny, dialogi naturalne. Choć nie była to powieść, która wywołała we mnie szczególne emocje, to jednak zapewniła mi kilka godzin dobrze spędzonego czasu.

 

Czasem właśnie takiej lekkiej, przyjemnej książki potrzeba - niezobowiązującej, ale wciąż z nutką zagadki do rozwikłania.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2024-08-04, Ocena: 5, Przeczytałem,

Dziś wpadam do Was z recenzją książki ,,Kopia doskonała" Małgorzata Rogala, wydawnictwo Skarpa Warszawska.

Bardzo lubię książki autorki są to dobre kryminały, z fabułą która toczy się swoim tempem.

Tym razem poznajemy Dominikę, która otrzymuje propozycję wyjazdu do Francji i skopiowana jednego z obrazów znajdującego się na prywatnej wystawie. Okazuje się, że  oryginał obrazu zostaje skradziony, a kopiarka znika. 

Dominika wysyła ukrytą wiadomość do babci, a ta zwraca się do Celiny, aby odnalazła jej wnuczkę. 

Czy Celina odnajdzie Dominikę i pomorze kobiecie?

Kto stoi za kradzieżą obrazu?

W książce dzieje się całkiem sporo, a przy okazji podróży z bohaterami książki zwiedzamy piękną Francję. Dobrze wykreowani bohaterowie, których bardzo polubiłam. Szczególnie Celinę, która ma za sobą tragiczne przeżycia, a do tego zmaga się z wieloma fobiami, ma swoje rozterki i dylematy a szczególnie przy podejmowaniu decyzji odnośnie podróży, gdyż będzie musiała zmierzyć się sama ze sobą. 

Zagadka kryminalna złożona, zawiła, jednocześnie pobudzającą wyobraźnię i chęć znalezienia sprawcy, a także rozwiązania zagadki kradzieży. 

,,Kopia doskonała" nie jest to książka, której wylewa się krew, jest to kryminał z tych delikatnych jednak bardzo mi się podobał i miło spędziłam z nim czas.

Polecam, a ją chętnie przeczytam o kolejnych sprawach jakie otrzyma Celina do rozwikłania. 

 
Link do opinii
Avatar użytkownika - monikajanowska
monikajanowska
Przeczytane:2024-08-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska "Jeśli nie konfrontujemy się z naszymi lękami; one coraz bardziej nas osaczają, nie pozwalają od siebie uciec..." Lubicie kryminały? Znacie powieści Małgorzaty Rogali? To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i uważam je za niezwykle udane. Dominika Wojtowicz otrzymuje propozycję wyjazdu do Lyonu w celu skopiowania jednego z obrazów znajdujących się w tamtejszej galerii. Kiedy kopia jest już gotowa oryginał znika, podobnie jak dziewczyna. Tymczasem do babci Dominiki trafia przesyłka z ukrytą wiadomością. Aby pomóc wnuczce zwraca się ona z prośbą o odnalezienie dziewczyny do początkującej prywatnej detektyw - Celiny Stefańskiej. Dwie kobiety. Każda z nich zmaga się z własnymi traumatycznymi doświadczeniami. Czy uda się odnaleźć zaginioną Dominikę i złapać sprawcę kradzieży obrazu? Czy Celina zdoła pokonać własne demony? Muszę przyznać, że ta historia wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie jest to kryminał, gdzie "trup ściele się gęsto". Kopia doskonała to idealne połączenie wątków sensacyjnych i kryminalnych. Są momenty, gdy akcja przyspiesza i takie, gdzie trochę zwalnia. Niemniej jednak przez całą historię autorka utrzymuje nasze zainteresowanie wydarzeniami. Dodatkowo porusza ważny temat PTSD, który potrafi utrudnić nam codzienne funkcjonowanie. To, co dla jednych wydaje się proste i nieskomplikowane, urasta do rangi problemu dla osoby zmagającej się z traumatycznymi doświadczeniami. Jest to świetnie ukazane na przykładzie Celiny Stefańskiej. Doświadczenia z przeszłości uniemożliwiają jej normalne życie. Ktoś powiedziałby, że niektóre reakcje kobiety są przesadzone, jednak trzeba sobie zadać jedno pytanie - jak byśmy się zachowali, gdyby spotkało nas to co ją? Wyjazd do Francji w celu poszukiwania zaginionej Dominiki jest pierwszym krokiem na drodze do walki z własnymi lękami. Niewątpliwym atutem tej powieści są opisy niezwykle urokliwych miejsc we Francji opisane z punktu widzenia artysty - Mur des Canuts, urokliwe Annecy, Cascades du Hérisson, Arbois, Souvans, Maximieux i Pérouges. Aż nabrałam ochoty na zwiedzenie miejsc opisanych w książce. Styl pisania autorki jest lekki, barwny i niezwykle wciągający. Potrafi ona oczarować czytelnika od pierwszych stron. Z pewnością sięgnę po inne książki z tego cyklu. Kto jeszcze nie czytał Kopii doskonałej, gorąco polecam.
Link do opinii
Inne książki autora
Na wieczne potępienie
Małgorzata Rogala0
Okładka ksiązki - Na wieczne potępienie

Śnieg przykryje ślady zbrodni, ale nie zasłoni nieczystości duszy. Zima. Kilkoro mieszkańców Pełni wraca pociągiem do domu. Podróż mija im spokojnie do...

Zbrodnia przed północą
Małgorzata Rogala0
Okładka ksiązki - Zbrodnia przed północą

Mieli żyć długo i szczęśliwie... Przedwiośnie w Pełni. Po latach do rodzinnego miasteczka wraca Antoni z narzeczoną. Para kupuje dom, bierze ślub w kościele...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy