Każdym skrawkiem duszy

Ocena: 5.29 (7 głosów)

Autorka bestsellerowej serii ,,Fourth Wing", która rozpaliła serca milionów osób na całym świecie - z nową powieścią!

,,Wiedziała. Właśnie dlatego mama nie otworzyła drzwi. Zdawała sobie sprawę, że tata zginął".

Ember Howard, która przez dwadzieścia lat wychowywała się jako córka wojskowego, również się tego domyśliła. Żołnierze na progu domu oznaczali, że tata już nigdy nie wróci. Nie przypuszczała jednak, że znajdzie w sobie tyle siły, aby zatroszczyć się o pogrążoną w rozsypce rodzinę, kiedy mama tak bardzo się załamała.

W jej życiu pojawia się Josh Walker - gwiazda hokeja, nowy sąsiad, który nieustannie wybawia ją z opresji. Potrafi zaledwie jednym spojrzeniem, pojedynczym dotykiem wymazać cały jej ból. Chociaż Ember pragnęłaby odsunąć od siebie uczucia i sama uporać się z traumą, nie może zaprzeczyć, że bardzo ją do niego ciągnie.

Do czasu, gdy sekret Josha burzy ich świat.

Informacje dodatkowe o Każdym skrawkiem duszy:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382656640
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Full Measures

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Relating to adolescence / teenage years Interest age: from c 16 years

więcej

Kup książkę Każdym skrawkiem duszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Każdym skrawkiem duszy - opinie o książce

[Reklama] Must Read 


   Książki pełne emocji? Powieść od jednej z autorek, której historie kocham całym sercem? Kolejna porcja, wzruszeń, nadziei i otuchy? 3x TAK! Oto lektura, którą już na wstępie mojej opinii mogę wam polecić a teraz zapraszam na szczegóły.
   Historia Ember i Josha okazała się być w zupełnie innym stylu niż przypuszczałam. Myślałam, że motyw wojska i misji w Afganistanie będzie wątkiem pobocznym. Takim tłem wydarzeń. A tu stanowił jeden z przewodnich problemów, z jakim musiała się zmierzyć December. 
   Ta młoda kobieta z każdą kolejną sceną pokazywała, jak wielka drzemie w niej empatia i troska. Jakimi kieruje się wartościami, co na dłuższą metę było naprawdę cudnie poprowadzone. W pełni rozumiałam jej bolączki i niezdecydowanie. Nie tak łatwo bowiem oddzielić serce od rozumu. Nie tak łatwo wybrać jedno, kiedy czuje się chaos a strach chwyta w swe szpony.
   Josh również zyskał moją sympatię. Choć nie popieram trzymania tak potężnych sekretów w ukryciu lecz byłam w stanie zaakceptować motywy, jakimi są kierował. Ten mężczyzna również w moim odczuciu został obdarzony w same pozytywne cechy charakteru. Jego osobowość była zdecydowanie na plus.
   W tej książce słodycz, romantyczność, przyjaźń, miłość i rodzina przeplatają się z najbardziej czarnym scenariuszem, jaki może zesłać los. Nie zabrakło łez, smutku, bólu, wewnętrznego rozdarcia i poczucia niesprawiedliwości. Tu humor i wesołość przeplata się z traumą i rozpaczą tworząc mieszankę doskonałą. Ta książka jest fenomenalna. Genialna. Od prowadzenia fabuły, przez styl autorki, kreację bohaterów i zaplecze emocjonalne. Przepadłam dla tej powieści i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Pierwszy tom serii w pełni mnie usatysfakcjonował.


Polecam 

Link do opinii
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2024-05-20, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,


Jak ważny dla Was jest tytuł książki ? 


Wybierając tę którą chcemy przeczytać, zwracamy uwagę na opis, okładkę, tytuł, autora… Tytuł powinien odzwierciedlać treść, być takim sygnałem czego spodziewać się po danej historii. I tu, w przypadku książki Rebbeki Yarros, spełnia on tę rolę w zupełności. Już po pierwszych stronach wiedziałam, że będę przeżywać zawarte w niej emocje dosłownie “Każdym skrawkiem duszy.”


Są wyciskacze łez, które wzruszają każdego, a mnie nie. 

Są też książki, na wspomnienie, których aż mam dreszcze bo pamiętam, jak mocno mnie poturbowały. Tę będę właśnie w ten sposób wspominać, bo już po przeczytaniu 50 pierwszych stron byłam totalnie rozbita i wstawałam po chusteczki częściej przy niej jednej niż przy wielu innych, tych przeczytanych w ciągu ostatnich miesięcy, razem wziętych. To straszne i cudowne zarazem ale jeśli macie zamiar ją przeczytać, jeśli wciąż jest przed Wami, bez chusteczek do niej nie siadajcie. 


“Wojna to paskudna zdzira, odebrała nam wszystko, co kochaliśmy, a w zamian dała nam złożone flagi, wmawiając nam, że to sprawiedliwa zapłata za honor i poświęcenie. Ale to nieprawda.”


December nie rozumiała czemu matka nie otwiera drzwi, więc zrobiła to za nią. I w jednej chwili świat jej rodziny runął jak domek z kart. Stracili ojca, męża, syna, który służył krajowi do ostatniej chwili życia. Odebrano mu je stanowczo zbyt wcześnie i choć mieli świadomość, jak wielkim ryzykiem jest wyjazd na każdą misję, mieli nadzieję, że taka chwila nigdy nie nadejdzie. 


Ember miała życie zaplanowane pod każdym względem. I w krótkim czasie wszystkie jej plany legły w gruzach. Straciła je, ojca, chłopaka… Młoda dziewczyna, która powinna beztrosko imprezować, przejęła obowiązki głowy rodziny, troski swojej matki, odpowiedzialność za rodzeństwo. Można by pomyśleć, że nie da rady tego udźwignąć i może by nie dała. Sama. Ale ma wsparcie, ma osobę, która nad nią czuwa i jest gotowa być dla niej kimkolwiek ona zechce.


Josh Walker był obiektem jej westchnień już w liceum. Ale uważała, że jest dla niej nieosiągalny. Typowy bad boy, rozchwytywany przez dziewczyny, hokeista, jeździł na motorze. Teraz jest trenerem jej brata i wszystko wskazuje na to, że …wydoroślał, zmienił się. 


“W jaki sposób ten łobuz zmienił się w tego…mężczyznę? A chłopak, który podobał mi się, gdy byłam w pierwszej klasie liceum, właśnie mi się oddawał.”


W chwilach gdy najbardziej potrzebuje wsparcia, jest dla niej, przy niej i z nią. I czuć jak silne uczucie między nimi wybucha. Nie tylko pożądanie, choć niewątpliwie trudno im utrzymać ręce przy sobie. Ale też miłość, silna tak bardzo, że czuć ją “Każdym skrawkiem duszy.” Jednak Ember się boi, że to nie jest odpowiedni czas, że ona nie jest na to gotowa. I to było wg mnie bardzo dojrzałe, rozsądne, uzasadnione. 


Mimo wszystko, mimo że wielokrotnie odsuwała go od siebie, Josh się nie poddawał. Nie tylko ona zwróciła na niego uwagę już wcześniej, przed tak dramatycznymi wydarzeniami. I teraz, gdy widzi szansę na to by była jego, nie ma zamiaru rezygnować. 


Ale może miłość to za mało ? Może nie zawsze wystarczy uczucie by zdecydować się na “dopóki śmierć nas nie rozłączy”. Tym bardziej, że December już wie doskonale, że śmierć potrafi rozłączyć w najbardziej nieoczekiwanych momentach, zdecydowanie za wcześnie…


Pamiętam jak porwały wszystkich “Purpurowe serca”. Mnie nie… Dla mnie była to historia na raz, ale tu… Historia zupełnie inna jednak z podobnym wątkiem i jeśli tamta Wam przypadła do gustu to tę pokochacie całym - rozbitym - sercem. A może i jak tytuł sugeruje - każdym skrawkiem duszy ? U mnie tak się stało. 


To dla mnie pierwsza książka autorki, a kolejne czekają na półkach i z tego co sugerują Wasze opinie, lubi ona tak brutalnie traktować i bohaterów swoich historii i czytelników. Aż się boję co będzie dalej ale chyba mam w sobie coś z masochistki, bo chcę więcej. 


Na każdym kroku współczułam Ember, czułam jej ból, jej strach, jej uzasadnioną złość. Bo armia / wojna odebrały jej ojca, stabilność, poczucie bezpieczeństwa. Za co ? Dlaczego ? Czy ma to wszystko sens ? Człowiek, który ratował życie, nawet nie był na froncie, nie walczył, a został brutalnie zabity i nie wrócił do rodziny. Dziewczyna miała prawo mieć pretensje, żal, czuć tę złość i było to w pełni zrozumiałe. 


Jednak nie tylko to jest istotne w tej historii. Ember i Josh będą musieli podjąć trudne decyzje dotyczące ich wspólnej przyszłości. A gdy wyjdą na jaw pewne…sekrety, ich życie ponownie zachwieje się w posadach. 


Tak bolesne historie potrafią być na swój sposób piękne. Życie przecież nie raz rzuca nas na kolana. I choć łatwiej i przyjemniej czyta się książki pełne szczęścia, takie jak ta są też potrzebne i chętnie po nie sięgamy, choć trudno nam się po nich pozbierać. Warto. Przypominają nam jak cenne jest życie, jak ważna jest każda chwila z rodziną i że nawet jeśli tracimy ich zbyt wcześnie, to nie znaczy, że lepiej by było nie wchodzić do tej rzeki.


“Nawet przez chwilę nie żałowałam, że kochałam twojego ojca. Nawet wiedząc, że zginie, ponownie bym go wybrała, i nie ma to nic wspólnego z dziećmi. Nawet gdybyśmy was nie mieli, spędzone z nim lata warte były całego bólu.”


Potrafilibyście tak na to patrzeć po takiej stracie ? 


Ciężko mi było zrozumieć matkę Ember ale po zakończeniu tej książki, zaczęłam patrzeć na nią zupełnie inaczej. I teraz wiem, że mimo tego bólu, możliwość spędzenia każdej chwili z miłością swojego życia, była tego warta. A czy Ember ją zrozumie? Sprawdźcie sami. Zaryzykujcie. 


Bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji.

Link do opinii
Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-05-02, Ocena: 5, Przeczytałam,

“Każdym skrawkiem duszy” Rebecki Yarros to powieść, która z pewnością poruszy serca wielu czytelników. Autorka, znana z bestsellerowej serii “Fourth Wing”, przedstawia historię pełną emocji, bólu i poszukiwania siły do życia po stracie.

 
Opowieść skupia się na Ember Howard, córce wojskowego, która nagle musi zmierzyć się ze śmiercią ojca i rozpadem rodziny. W jej życiu pojawia się Josh Walker, gwiazda hokeja, który staje się dla niej opoką. Ich relacja rozwija się powoli, a Josh swoją obecnością pomaga Ember w przeżywaniu żałoby. Jednak sekret, który skrywa, może zagrozić ich więzi.

 
Czy miłość ma moc uleczyć serce Ember? Czy rodzące się uczucie jest silniejsze niż skrywany sekret?

 
Ember jest postacią, z którą łatwo się identyfikować – jej siła, determinacja i chęć dbania o rodzinę są inspirujące. Josh, z kolei, jest uroczy i zabawny, ale również skomplikowany, co dodaje głębi w relacji tych dwojga. Mimo że książka może wydawać się przewidywalna i schematyczna, styl autorki sprawia, że lektura jest przyjemna i wciągająca. Yarros potrafi przekazać emocje bohaterów, co sprawia, że żyjemy i przejmujemy się ich historią.

 
Emocji tu nie brakuje! Mamy ich cały wachlarz, od bólu i straty po miłość i nadzieję. To historia o radzeniu sobie ze stratą bliskich, o potrzebie wsparcia i o tym, jak ważne jest, by pozwolić sobie na słabość i zaufanie innym.

 
„Och, moja December, z życiem możesz zrobić tylko to, co jesteś w stanie, to, co jest w twojej mocy. Ani mniej, ani więcej.”

 
“Każdym skrawkiem duszy” to wzruszająca opowieść o sile, miłości i przezwyciężaniu trudności. Mimo kilku przewidywalnych momentów, książka pozostawia trwałe wrażenie i skłania do refleksji nad wartością bliskich relacji i wsparcia w najtrudniejszych chwilach życia. Polecam ją każdemu, kto szuka powieści, która porusza serce i jednocześnie daje nadzieję.

 
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @mustread.wydawnictwo (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zapiskimola
zapiskimola
Przeczytane:2024-07-18, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Każdym skrawkiem duszy" Rebecca Yarros 

 

5/5 ??

 

,,- Jak to możliwe, że kochamy się tak bardzo, a mimo to nie możemy być razem? Dlaczego tak wspaniała miłość jak nasza tak bardzo rani nas oboje?

Otarłam jego mokry policzek, a potem własny.

- Może choć taka wyjątkowa i silna, nie może trwać wiecznie. Może mamy płonąć tak jasno, aby oświetlić sobie ścieżki? Chociaż nie zdołamy znaleźć sposobu na podtrzymanie tego ognia."

 

Kocham tę historię.. KAŻDYM SKRAWKIEM DUSZY ?

 

Jej wali się na głowę świat.

On ten świat naprawia.

 

Ember w ciągu kilku tygodni traci prawie wszystko, na czym jej zależy. Począwszy od ojca, który ginie na misji, po chłopaka, przyjaciółkę i beztroskie życie, jakie znała.

 

Wtedy pojawia się Josh, który trzyma ją w ryzach.

To on jest jej podporą.

To on nie pozwala jej upaść.

 

,,- Kocham cię wystarczająco za nas oboje. Nie żałuję niczego, co nas do siebie zbliżyło."

 

Nie byłam przygotowana na to, że ta książka złamie moje serce. 

 

Nie jestem też w stanie przekazać wam tego, jak bardzo ją pokochałam mimo tego, a może właśnie dlatego, co ze mną zrobiła.

 

Opowieść pełna rozdzierającego serce bólu, pełna żałoby i smutku tak wszechogarniającego, że przechodzi on na czytelnika.

 

Jedna z piękniejszych książek, jakie miałam okazję czytać w tym roku. I zdecydowanie staje się jedną z moich ulubionych, jednak nie wiem, czy kiedykolwiek będę umiała ją przeczytać i nie rozpłakać się przy tym.

 

Wiem jedno - było warto.

 

Warto było poznać pióro Rebecci. Warto było wylać morze łez na tej książce i niewątpliwie warto było poświęcić jej dwa dni mojego życia. 

 

December i Josh, czyli para, która złamała i posklejała moje serce jednocześnie. 

 

I chyba nie ma słów, którymi mogłabym przekazać, jak bardzo Josh jest idealny. Ale mam taki cytat, który sobie zapisałam, a który chociaż w małym stopniu pokaże wam, jak bardzo należy kochać Josha:

 

,,- Znalazłem się w złym miejscu i czasie, kochanie. Ale najwyraźniej zaprowadziło mnie to do ciebie, więc teraz myślę, że to jednak było dobre miejsce i czas."

 

Josh pie@@@ony ideał Walker.

 

Jego troska o Ember, jego miłość do niej.. 

Tego nie da się nie kochać ?

 

Rozumiem też, dlaczego December zakończyła to, co było między nimi, kiedy wyszło na jaw.. to co wyszło. 

Pewnie postąpiłabym tak samo na jej miejscu..

 

To jest piękna, naprawdę przepiękna historia i jestem pewna, że każda romantyczna dusza się w niej zakocha.

 

Ja oddałam jej każdy skrawek swojej duszy.. 

 

,,- Dlaczego z nim nie jesteś, December? 

Bo nie jest tobą - szepnęłam, nim zdołałam to przemyśleć."

 

To nie jest współpraca.

Link do opinii

To nie jest zła książka, ale niestety nie mogę powiedzieć, że ją pokochałam i jest cudowna. Dla mnie to taki dobry średniak, w którym znalazłam to, co bardzo dobre i to, co mniej mi się podobało. Tą książką pobiłam rekord wzruszenia się, bo zrobiłam to po 3 stronach. Ale to chyba dlatego, że zawsze bałam się, że będę musiała otworzyć komuś takiemu drzwi?

 

W chwili, kiedy Ember otrzymuje wiadomość o swoim ojcu, rozpada się jej życie. W sekundę poczuła, że to ona powinna być odpowiedzialna za rodzinę. O każdego się troszczyła, dbała o wszystko. Jednak nikt nie opiekował się nią. Josh był osobą, która okazała zainteresowała się tym co ona czuje. Był jej "czymkolwiek zechce".

 

Podobała mi się postać Josha. Trzeba przyznać, że Yarros tworzy świetnych męskich bohaterów. Jego wsparcie okazywało się mieć ogromne znaczenie dla Ember. Kiedy jej świat się rozpadał on zachęcał ją do szukaniu planu B, w którym to ona będzie centrum. Dziewczyna pierwszy raz nie układała sobie życia pod innego chłopaka. Z kolei Josh trzymał się swojego planu na przyszłość nie naciskając na Ember.

 

Nie zaliczyłabym tej książki do #slowburn To nie jest to samo co poprzednie książki autorki. Tutaj relacja bohaterów jest znacznie szybsza. W niektórych momentach powiedziałabym, że za szybką. Trochę zabrakło mi jej rozbudowy. To chyba stanowiło dla mnie największy minus książki.

 

"Kazdym skrawkiem duszy" nie jest złe, ale uważam ją za jedną z tych słabszych książęk Yarros. Miałam wrażenie jakbym czytała debiut autorki. Widać jak zmienił się jej styl pisania. Jak się rozwinęła. Jeśli jesteście jej fanami, przeczytajcie książkę bo historia jest godna poznania. Niestety ciut gorzej jest w wykonaniem ?

Link do opinii

Dawno nikt nie zawładnął moją duszą do tego stopnia, dawno nie czytałam powieści, która tak perfekcyjnie odzwierciedlałaby ból i mrok, jaki może towarzyszyć ludziom, dotkniętym żałobą i poszukującym ratunku, eliksiru wymazującego niewyobrażalne cierpienie choć na chwilę...

 

Rebecca Yarros w mistrzowski sposób nakreśliła przeszywające emocje, towarzyszące człowiekowi, borykającemu się z utratą bliskiej osoby. Sugestywne, przystępne pióro pisarki sprawia, że czytelnik chłonie je niezwykle intensywnie, odczuwa niczym swoje własne, cierpi razem z bohaterami i szuka ukojenia. Wiadomo, że ktoś jednak musi się zatroszczyć o całą rodzinę i szczelnie ukryć swój smutek i żal, dlatego Ember, której szyderczy los postanowił całkowicie zmiażdżyć biedne serce, postanawia poświęcić się najbliższym, odrzucając tym samym szansę na prawdziwe uczucie, dające jej siłę i nieopisane wsparcie. Gdy wreszcie zrozumie, że zasługuje na szczęście, na jaw wychodzą kolejne sekrety, jakie dosłownie zatrzęsą jej światem. Ile cierpienia jest w stanie znieść jedna osoba?

 

Autorka perfekcyjnie nakreśliła zmagania się z żałobą, które u każdego przebiegają w inny sposób. Jest to niezwykle ciężki okres, w jakim pomóc może tylko ktoś, kto potrafi w pełni nas zrozumieć. Uczucie między Ember a Joshem zbudowane jest na wyjątkowo solidnych fundamentach, rozwija się stopniowo. Początkowo łączy ich ból, strata, są dla siebie opoką. Z czasem pojawia się coś głębszego,a jednak chłopak nie jest wcale ideałem, skrywa mroczny sekret, jaki dosłownie rozdziera serce na strzępy...

 

,,Każdym skrawkiem duszy" jest piękną, wzruszającą, ale i bolesną, przeszywającą na wskroś historią o stracie, żałobie i miłości. To uzależniająca, obezwładniająca, niezwykle sugestywnie nakreślona powieść ukazująca wielowymiarowość bólu. To wreszcie przesiąknięta tęsknotą, rozpaczą i żalem wędrówka w poszukiwaniu ukojenia i zrozumienia własnych emocji, która porusza do granic i skłania do głębokich refleksji. Ta książka ma w sobie coś szczególnego, co sprawia, że nie można oderwać się od niej ani na sekundę. Zapewniam, że ta wyjątkowa pozycja pozostawi po sobie ślad w sercu już na zawsze!

Link do opinii

December przyjeżdża do domu rodzinnego na przerwę świąteczną. Wtedy wypada też dzień jej urodzin. Tegoroczny zapamięta do końca życia. Wtedy dowiedziała się, że jej ojciec zginął na misji. To ona zajęła się młodszym rodzeństwem, matką i całym domem w tym trudnym dla nich okresie. Jakby tego było mało Ember nakryła chłopaka ze swoją współlokatorką. To był dla niej kolejny bolesny cios. 

 

Niespodziewanie December otrzymuje pomoc i wsparcie od Josh'a - gwiazdy hokeja i jej pierwszej licealnej miłości. Dodatkowo Josh trenuje jej młodszego brata. Ember uparcie i zawzięcie broni się przed zbliżeniem do dawnego znajomego. Nie pomaga też jego reputacja playboya. Jednak przy December Josh jest zupełnie inny. Czy uda mu się przebić przez mur, który wybudowała wokół siebie Ember?

 

To historia koło której nie można przejść obojętnie. Zafundowała mi cały wachlarz emocji. I o rety, już pierwsze rozdziały spowodowały, że serce mi pękło. Nie wyobrażam sobie przez co musiała przejść December. Jest silna i odważna, a na swoje barki musiała wziąć tak wiele. Nie mogła sobie pozwolić na własną rozpacz, ważniejsi dla niej byli jej bliscy. Dobrze, że mogła liczyć na Josh'a. Ten chłopak ujął mnie swoją troską i wszystkimi gestami. Podziwiam go też za upór i determinację. Takiego chłopaka to ze świecą szukać. A sam niemało przeszedł w przeszłości. 

 

"Każdym skrawkiem duszy" na długo pozostanie w moim sercu i jeszcze będę przeżywać ją w mojej głowie. Ta książka całkowicie wciągnęła mnie do swojego świata. Autorka pisze tak, że trudno oderwać się od lektury. Jej styl jest bardzo przyjemny i kolejne rozdziały czyta się błyskawicznie. I emocje. Tak będę to podkreślać, bo bardzo lubię takie historie. Tu autorka wie jak je dozować. Już sam początek rozpoczyna się od mocnego uderzenia. A później? Te emocje wcale nie opadają. O tak, będę polecać tę książkę, bo warto po nią sięgnąć.

Link do opinii

,,Wojna to taka złośliwa suka. Zabrała wszystko co kochaliśmy i w zamian za to oddała złożoną flagę, mówiąc nam że honor poświęcenia był sprawiedliwą i równoprawną zapłatą. Ale nie był."

Życie, ta niezwykła podróż pełna niespodzianek i wyzwań, często okazuje się być jak nieokiełznany ocean, gdzie spokój może nagle zamienić się w sztorm, a bezkresna przestrzeń skrywa w sobie niezliczone pułapki i niebezpieczeństwa. W tej krainie, gdzie czasem sprawiedliwość wydaje się być tylko mrzonką, ból staje się naszym nieodłącznym towarzyszem.

Ta historia to kwintesencja doświadczeń życiowych trudności i radości, które przeplatają się w harmonii i kontraście. To opowieść o życiu, która pozwala nam doświadczyć zarówno wzlotów, jak i upadków, momentów śmiechu i łez, po to, byśmy mogli lepiej zrozumieć piękno i złożoność ludzkiego losu.

Emocjonalne przeżycia bohaterów sprawiają, że czytelnik jest wciągnięty w wir ich uczuć, doświadczając wraz z nimi zarówno radości, jak i bólu. Jest to opowieść, która nie boi się ukazać prawdziwych emocji, bez obaw o przyjemność czy nieprzyjemność ich doświadczania. Śmiech miesza się z łzami, tworząc niepowtarzalną atmosferę pełną intensywności i autentyczności.

Jednakże, mimo tego smutku i bólu, który towarzyszy śmierci, opowieść ta przypomina nam, że w najciemniejszych chwilach można odnaleźć iskierkę nadziei. To w tych trudnych momentach, kiedy ludzie otwierają się na miłość, wsparcie i wspólne przezwyciężanie przeszkód, że prawdziwa siła człowieka się objawia.

Wartość tej historii tkwi nie tylko w jej zdolności do wywołania emocji, ale także w jej zdolności do inspirowania do refleksji i samorefleksji. Pozwala czytelnikowi zastanowić się nad własnymi relacjami i sposobami radzenia sobie z trudnościami życiowymi, a także docenić piękno i wartość każdego momentu, który spędzamy ze sobą.

 

 

 

 

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Ponieważ wierzę w ciebie
Rebecca Yarros0
Okładka ksiązki - Ponieważ wierzę w ciebie

AUTORKA #1 NA LIŚCIE ,,NEW YORK TIMESA" Jakim mianem się określisz, skoro inni zdecydowali już, kim tak naprawdę jesteś? Sześć lat temu, gdy Camden Daniels...

Ostatni list
Rebecca Yarros0
Okładka ksiązki - Ostatni list

Beckett, jeśli to czytasz, cóż... wiesz, jak to jest z listami pożegnalnymi. Przeżyłeś. Ja nie. Jednak daj sobie spokój z wyrzutami sumienia, bo wiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy