2 wydanie bestsellerowego poradnika Tanyi J. Peterson
Już teraz rozpocznij nowy rozdział w swoim życiu!
Lek i niepokój mogą nas osaczać, zniechęcać do działania i ograniczać nasze decyzje. Kiedy natrętne myśli i rozedrgane emocje zyskują nad nami kontrole, często nie umiemy sobie z nimi poradzić.
Książka prezentuje plan, który pomoże Ci uwolnić się od pułapki, jaką jest życie w ciągłym napięciu.
Dzięki poradnikowi zdobędziesz m.in.:
o praktyczne ćwiczenia, aby powstrzymać lęk,
o narzędzia do pokonania niepokoju w twoich związkach,
o kontrolę nad twoimi codziennymi zmartwieniami,
o ulgę w nadmiernym rozmyślaniu,
o sposoby radzenia sobie z lękiem w pracy lub w szkole,
o porady, pomagające odzyskać kontrolę nad życiem.
Wykorzystaj metody zawarte w poradniku, zapanuj nad lękiem, kontroluj go i żyj na własnych zasadach.
Tanya J. Peterson
Jest certyfikowanym doradcą zajmującym się zdrowiem psychicznym. Autorka cenionych i nagradzanych powieści (Losing Elisabeth,My Life in a Nutshell,Twenty-Four Shadows) oraz poradników z zakresu pomocy psychologicznej. Współpracuje z portalem poświęconym zdrowiu psychicznemu HealthyPlace.com.
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: 101 Ways to Stop Anxiety
Czy borykacie się z jakimiś lękami? Bądź żyjecie w ciągłym napięciu? Jeśli tak, to mam dla Was i dla Siebie wznowienie książki "Jak żyć bez lęku. 101 sposobów, aby się uwolnić od niepokoju, fobii, ataków paniki" Tanya J. Peterson. Każdy rozdział tej książki to konkretna przyczyna lęku i do niej mamy dopasowane sposoby jak je zwalczać. Część sposobów się pokrywa albo jest bardzo zbliżona do siebie. Ale mimo to każdy z nas może w nich odnaleźć cząstkę siebie i dzięki temu znaleźć rozwiązanie na rozładowanie emocji i poskromienie lęku. Chyba dzięki temu, że wiedza przedstawiona jest w sposób praktyczny tak szybko mi się ją czytało. Ale za to ćwiczenia wręcz nakazują by się zatrzymać, zwolnić i uspokoić. Poszerza wiedzę, horyzonty i sposób myślenia. Ale pamiętajmy, że każda taka książka jest tylko wsparciem a zawsze najlepszym sposobem przy głębszych problemach jest wizyta u specjalisty, który swoją wiedzą pokieruje nas dalej.
Dzisiaj będzie recezja dla miłośników poradników. Właśnie przeczytałam jeden z nich, który porusza poważny, utrudniający życie problem, czyli „Jak żyć bez lęku”, którego autorką jest Tanya J. Peterson (certyfikowana doradczymi zajmująca się zdrowiem psychicznym). Opisuje on aż 101 sposobów na to, aby uwolnić się od niepokoju, fobii, a także ataków paniki. Przyjrzyjmy się tej książce bliżej! Poradnik ten opisuje lęk i niepokój, który może nas nie tylko osaczać, ale i zniechęcać do działania, a także ograniczać naszej decyzje. Zdarzają się takie sytuacje, kiedy przejmują nad nami kontrolę natrętne myśli lub rozedrgane emocje. Często wtedy nie umiemy sobie z nimi poradzić, dlatego książka ta prezentuje plan, który może pomóc uwolnić się od życia w ciągłym napięciu. Tak więc dzięki temu poradnikowi, za sprawą zawartym w nim ćwiczeniom, można powstrzymać lęk. Można też pokonać niepokój w związkach, zdobyć kontrolę nad codziennymi zmartwieniami, a także ulgę w nadmiernym rozmyślaniu. Dzięki niemu można również poznać sposoby radzenia sobie z lękiem w pracy lub w szkole, a dzięki zawartym w niej poradom można odzyskać kontrolę nad życiem. Tak więc za sprawą rad opisanych w tej książce można zapanować nad lękiem, kontrolować go oraz żyć na własnych zasadach. Książka ta dzieli się na kilka rozdziałów, które opisują krótkie, ale za to treściwe sposoby radzenia sobie z lękiem w różnych sytuacjach. Tych sposobów łącznie jest aż 101. Książkę tę szybko się czyta, bo opisane metody są nie tylko pomocne, ale i ciekawe. Jednym ze sposobów radzenia sobie z lękiem, który utkwił mi w głowie, jest podrozdział mówiący o tym, żeby iść na ryby bez haczyka. Autorka porównuje w nim nasze lęki i niepokoje do ryb, które łowi się wędką bez haczyka, przez co nie można ich złapać. Ten sposób fajnie i obrazowo pokazuje to, że nie warto zamartwiać się na zapas różnymi sprawami oraz pomaga on uwolnić się od negatywnych myśli. Bardzo pomocny okazał się dla mnie również rozdział, opisujący sposoby radzenia sobie z lękiem w pracy lub w szkole. Już od dłuższego czasu mam rano problem ze wstawaniem do pracy, bo ciężko jest mi się zwlec z łóżka. Nie jest to spowodowane lenistwem, ani niewyspaniem się, ale z tego co wyczytałam z tej książki, z lękiem. Jeden ze sposobów bardzo dobrze opisuje poranny rytuał, który może pomóc w takiej sytuacji, zastosowałam go dwa razy i podziałał. Poradnik ten bardzo zmotywował mnie do tego, aby nie tracić porannego czasu na leżenie w łóżku, tylko od razu zacząć działać i na spokojnie naszykować się rano do pracy, bez dodatkowego pośpiechu, który tylko nasila lęk. Tak więc książka ta okazała się dla mnie bardzo przydatna, spodobało mi się też to, że występowały w niej zadania oraz ćwiczenia, które mają na celu pomóc powstrzymać lęku. „Jak żyć bez lęku” jest bardzo przydatnym poradnikiem, powiedziałabym nawet, że najlepszym, jaki przeczytałam, który porusza temat lęku. Jest on prosty i przejrzysty, nie ma w nim zbędnych i nudnych opisów psychologicznych ani dziwnych zagadnień, które od razu i tak wyleciałyby mi z głowy. Wszystkie z 101 sposobów bardzo działają na wyobraźnię, dzięki czemu łatwiej je przyswoić i w ten sposób, myślę, że mają szansę pomóc każdemu. Jestem pewna, że wśród aż tylu przeróżnych opisanych sposób w tej książce, każdy znajdzie dla siebie choć jeden, który może okazać się bardzo pomocny. Tak więc bardzo polecam Wam ten poradnik, jeśli lęk lub niepokój utrudniają Wam życie.
NIestety okazuje się, że książka nie była dla mnie bardzo odkrywcza. Powoli tracę nadzieję, że czytanie tego typu książek ma sens. Uważam, że z lęku i fobii nie da się wyjść za pomocą literatury. Potrzebna jest pomoc profesjonalistów. Chociażby pierwszy kontakt z psychiatrą, a później wspieranie się właśnie książkami.
One zdecydowanie poszerzają horyzonty i pozwalają zrozumieć zawiłości ludzkiego umysłu. Zrozumieć siebie i dojść do sedna, dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej. Jednak są one tylko wsparciem dla głębszego problemu.
Na pewno na duży plus zasługuje właśnie te 101 sposobów, bo każdy może odnaleźć cząstkę dla siebie i znaleźć złoty środek na chwilowy atak paniki. Na rozładowanie emocji i poskromienie lęku. Krótkie, zwięzłe informacje zdecydowanie ułatwiają odbiór. Zwłaszcza w momencie, gdy umysł wariuje. Być może właśnie ta chwila zastanowienia pozwoli się uspokoić.
Zanim rozpoczęłam czytać książkę pt. ''Jak żyć bez lęku. 101 sposobów, aby się uwolnić od niepokoju, fobii, ataków paniki'' autorstwa Tanya J. Peterson przekonałam się o tym na sobie, jak wielką rolę odgrywa stres w moim życiu.
Szukałam wielu na samym początku rozwiązań, aby pokonać lęk, by poczuć się, że zostałam od niego na zawsze uwolniona.
Nie sądziłam nigdy, że można znaleźć aż 101 sposobów na to, by móc spróbować wykorzystać podane przez autorkę metody w ćwiczeniach, które to otwierają nowe horyzonty, w pokonaniu tych niepotrzebnych lęków. Choć w praktyce wygląda to nieco inaczej, gdyż my te lęki pokazujemy na zewnątrz, a nie chowamy ich, by nikt nie dostrzegł naszych zmartwień.
Podoba mi się w tej książce, że autorka spogląda na opisane przez nią zagadnienia w perspektywie aspektów pozytywnych, jak również tych negatywnych oraz zdaje sobie ona z tego sprawę, że podane przez nią metody na unikanie lęku mogą być bardziej przydatne, a drugie mniej.
Podejście do skonstruowanych tematycznych zagadnień, które mogą zmienić coś w naszym życiu codziennym, pomogą spojrzeć na nie z innej strony tej pozytywnej, gdyż stanowi to początek tego, że możemy mieć inne nastawienie do wielu spraw.
Ujmujące było dla mnie również to, że mogłam bliżej zapoznać się z tematyką, która skrywa tak naprawdę wiele tajemnic w dziedzinie lubianej przeze mnie, a jest nią psychologia.
Oprócz dobranych odpowiednio dla nas ćwiczeń zamieszczone są do wykonania zadania na dziś. Uważam, że jest to pomocne, aby można było unikać życia w lęku poprzez powtarzalność ćwiczeń.
Wiele z zaproponowanych przez autorkę ćwiczeń nie jest mi znane, ale pozwalają one na to przyjrzeć się im, abyśmy mogli spróbować wyjść z tego negatywnego dla nas samych stanu i mogli dać sobie na nowo szansę, by powiedzieć problemom nie.
Jak najbardziej podoba się ta książka, gdyż można do niej powrócić o każdej porze roku, gdy pojawiają się nowe lęki podczas ciągłych zmian w życiu zawodowym, jak i prywatnym, które są niestety nieuniknione.
Wydawnictwu Zwierciadło dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza książki pt. ''Jak żyć bez lęku. 101 sposobów, aby się uwolnić od niepokoju, fobii, ataków paniki'' autorstwa Tanya J. Peterson.
Warto przeczytać tę książkę.
W tym poradniku odnajdziemy 101 sposobów jak radzić sobie w różnych sytuacjach stresujących nas, te krótkie rozdzialiki zmuszają do przemyślenia i rozważnienia jak opanować własny organizm aby powrócił na spokojne tory, ćwiczymy i wypracowujemy sobie techniki radzenia ze stresem, które przydadzą się w kontaktach z innymi osobami, jak również w sytuacjach które nas przerastają. W każdej chwili możemy powrócić do dowolnego rozdziału.
"Jak żyć bez lęku. 101 sposób, aby uwolnić się od niepokoju, fobii, ataków paniki". Książka, którą dawno już kupiłam, do której kilkakrotnie się zabierałam, do której wrócę oraz do której mam mieszane uczucia.
Zacznijmy od początku...
Kupiłam ją w Empiku, gdy nie potrafiłam sobie poradzić z swoimi demonami, że tak to ujmę. Miała być ratunkiem. Po jakimś czasie zrozumiałam, że sama z książką sobie nie pomogę. Ale to nieważne. ?
Za to ważnym jest, że kilkakrotnie się do niej zabierałam. Na początku, po zakupie, później była przerwa, przeglądanie, aż wreszcie przeczytanie jej całej teraz. I tak - samo przeczytanie nie pomoże. Ale przynajmniej poznałam metody, które mogę stosować. I zobaczyłam, że niektóre sposoby są powtórką wcześniejszych.
I to między innymi dlatego mam do niej mieszane odczucia. Z jednej strony widzę jej potencjał. Wiem, że może pomóc osobom, które dopiero zaczynają szukać sposobów na radzenie sobie ze stresem i niepokojem. Ale znów ktoś, kto wcześniej czytał inne książki psychologiczne, interesował się tematem, szukał sposobów, które pomogą mu przetrwać kolejny dzień, zawiodą się, bo te metody już spotkał w innych książkach.
Dwie główne metody to:
- oddychanie, medytacja
- technika uważności
Znaleźć je można wszędzie. Choć przyznam, iż niektóre sposoby z książki na technikę uważności będę stosować.
Są też i inne sposoby, jak zadbanie o swoje rytuały, dietę. Każdy niby je zna, ale jednak czasem jak ktoś o nich napisze to może to pomoc.
Dla mnie ta książka będzie moją towarzyszką. Czasem do niej zajrzę, niektóre metody zagoszczą u mnie na stałe. I choć widzę jej minusy, dostrzegam też plusy.
Język, dzięki któremu nie czujemy się winni, że borykamy się lękami. Autorka zajmuje się zdrowiem psychicznym i to widać w poradniku.
Okładka jest cudowna, to ona mnie najbardziej zauroczyła.
I metody - choć znałam techniki, to niektóre sposoby wykorzystam. Bo metoda uważności jest w tak wielu sposobach, że aż trudno nie wykorzystać jej w tak przyjemny sposób jak spacer z psiakiem.
A tak przy okazji - psiak też pomaga w lękach. Przytulenie się do czworonożnego przyjaciela dużo potrafi dać. ?
Lęk i niepokój mogą nas osaczać, zniechęcać do działania i ograniczać nasze decyzje. Kiedy natrętne myśli i rozedrgane emocje zyskują nad nami kontrolę...