Powieściowy debiut scenarzystki serialu ,,Na dobre i na złe", który w każdą środę przyciąga przed telewizory sześć milionów widzów!
Agnieszka Krakowiak-Kondracka jest mistrzynią snucia obyczajowych opowieści, czego dowiodła niejednokrotnie wyciskając łzy z całej rzeszy telewidzów i wzbudzając uśmiech na ich twarzach. Taka też będzie jej pierwsza powieść - zabawna, miejscami smutna, chwytająca za serca i prawdziwa, jak życie.
Ada ma trzydzieści lat i sama wychowuje 3-letnią córeczkę. To już nie małe obciążenie, a dodać należy, że Julka ma nie w pełni sprawną rączkę, co bywa tematem drwin rówieśników i przysparza samotnej mamie nowych trosk. To jednak dopiero początek opowieści. Na kolejnych jej stronach na naszą bohaterkę czyhają - wszystkowiedząca babcia Irena, dobre przedszkole ,,stwarzające perspektywy", inni rodzice i eko-rodzice, duże wydatki, finansowe upadki i wzloty, flirty, miłosne spojrzenia, potencjalni narzeczeni i... były mąż.
Czy Ada odnajdzie miłość? Jak Julka zaaklimatyzuje się w ,,snobistycznym" przedszkolu z perspektywami? Czy razem stworzą szczęśliwą rodzinę?
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2014-04-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 330
Pani Agnieszka Krakowiak-Kondracka autorka książki pt. ''Jajko z niespodzianką'' spowodowała, że od pierwszego rozdziału polubiłam główne bohaterki, które nie miały życia łatwego.
Zainteresował mnie los Ady oraz jej córeczki Julki, którą sama wychowała. Jedynie mogła liczyć na pomoc mamy Ireny.
Ada cieszy się z pracy, że pracuje oraz z tego powodu, że jest, niezależna może pomóc córce, aby mogła rozwijać się dalej i poznawać dzieci z różnych środowisk zapisuje ją do prywatnego elitarnego przedszkola.
Ada udowadnia wielu mamom samotnym, że uczciwą pracą, miłością do córki, ma mocny charakter, dba o dobre relacje z mamami dzieci uczęszczających do tego samego przedszkola, co jej córka Julka.
Uczestniczy, wspólnie z córką w życiu przedszkolnym poznając, jak wygląda prawdziwe życie jej rówieśników, o którym właściwie nie miała pojęcia.
Czy pojawienie się Julki zmieni relacje, nastawienie do tego, aby dzieci mogły wrócić do zwykłej normalnej codzienności, gdzie króluje zabawa, a nie ma podziału na role społeczne ze względu na stan posiadania materialnego?
Adam, przyszły szef Ady na początku nie zachowuje się tak, jak powinien, ale za to jest szczery, analityczny, opiekuńczy.
Mama Ady Irena kocha swoją córkę Adę i wnuczkę Julkę dzieli się chętnie swoim doświadczeniem, ale nie ukrywa swoich emocji prawdziwych, jest otwarta.
Ujmujące dla mnie było słownictwo Julki, jej pytania, które robiły wrażenie na Adzie, która wiedziała, jak ma na nie odpowiadać.
Sympatycznie się czyta tak bardzo dobrze skonstruowaną powieść oraz zamieszczone w niej dialogi, które zostały trafnie dopasowane do występujących w nich wszystkich bohaterów.
Dodatkowym elementem jest tutaj piękna zaprojektowana okładka przez Panią Urszulę Gireń oraz odpowiednio dopasowana czcionka, która ułatwia czytanie tej niezwykle napisanej wzruszającej powieści.
Ostrożności nigdy dość, gdy nasze życie potrafi nas zaskakiwać, ale to, co najważniejsze nie należy się nigdy poddawać.
Polecam przeczytać tę książkę.
W dzieciństwie jajko z niespodzianką było obiektem nieustannego pożądania. Kombinacja zabawki i czekolady to rarytas, ale nic nie może równać się z ciekawością i podekscytowaniem, cóż też kryje się w pomarańczowym pojemniczku? Czy to figurka, a może nie zawsze oczekiwane puzzle?
Okazuje się, że wspomniane jajko nie odchodzi wraz z dzieciństwem, a tylko zmienia swoją formę. W wersji dla dorosłych słodycz czekolady zamienia się w miłość, a w pojemniczku zawsze czeka układanka, której ułożenie wcale nie jest dziecinnie proste. O tym przekonuje się Ada, bohaterka książki ,,Jajko z niespodzianką”.
Ułożenie puzzli, które otrzymała Ada, wydaje się być karkołomnym zadaniem. Trzydziestoletnia samotna matka, niegdyś podróżniczka, trzyletnia córeczka z niepełnosprawną ręką, Babcia Polka, prestiżowe przedszkole, mąż - niemąż, który przestraszył się odpowiedzialności, nowi znajomi, nowy szef i… nowe zauroczenie. Jak zebrać te elementy w całość i uzyskać obraz swojego życia?
Ada próbuje okiełznać codzienność, co prowadzi do wielu słodko - gorzkich perypetii. Okazuje się, że żyłka podróżniczki przydaje się również w betonowej dżungli. Zamiast pułapek z trującymi strzałkami, czekają na nią dylematy związane z nowoczesnym rodzicielstwem, zamiast rajskich ptaków, czekają na nią równie barwne mamusie, zamiast staranowania przez nosorożca, czeka na nią staranowanie własnego samochodu, a zamiast niebezpiecznych lwów i tygrysów, czeka na nią ktoś, kto chce skraść jej serce. A zamiast diamentu ukrytego gdzieś w jaskini, czeka na nią… jajko z niespodzianką.
Autorka, Agnieszka Krakowiak-Kondracka, jest scenarzystką serialu „Na dobre i na złe”. Doświadczenie zdobyte przy pracy nad serialem jest również widoczne w jej debiutanckiej powieści. Pojawia się wielu bohaterów, każdy z własną historią a wątki są różnorodne i przeplatają się ze sobą, podtrzymując zainteresowanie czytelnika. Zupełnie jakbyśmy trzymali w ręku serial w wersji papierowej. Jest miejsce na miłość, na życiowe dylematy, na łzy i radość, a nawet na odrobinę sensacji. Wszystko to okraszono polską codziennością, którą autorka przemyca na karty książki.
Powieść ma też element ,,dorosłej baśniowości”, która krzepi serca i dodaje otuchy. Pokazuje, że każdy problem można jakoś rozwiązać, a przeciwieństwo – przezwyciężyć. Jednak nie można mówić o dużej ilości lukru, bowiem nawet świat bogatych i bogatszych, do którego zaglądamy, kryje w sobie wiele goryczy i wydaje się być nie mniej egzotyczny niż ten, który Ada zna ze swoich wojaży.
Bohaterowie stanowią interesującą i barwną grupę, a raczej grupy, pomiędzy którymi manewruje Ada. Poznajemy Adama, bogatego biznesmena, który wydaje się być co najmniej złowrogi. Rozterki wzbudza również David, ojciec małej Julii. Cóż, przynajmniej zostaje na osłodę ,,pan złota rączka” Tomasz, do którego wzdycha niejedna młoda mama… Nie inaczej jest z Patrycją, niemiłosiernie bogatą i modną przyjaciółką Adama czy Majką, wielodzietną panią domu, która również wiedzie pozbawione trosk życie. Ale czy na pewno?
Każdy z bohaterów stanowi małą zagadkę, którą czytelnik rozwiązuje w trakcie lektury. Wymieniłam tylko kilka imion, ale takich osób – jajek niespodzianek, jest o wiele więcej. Może okazać się, że wasza sympatia co kilka rozdziałów będzie kierować się w stronę innej postaci. Autorka sprawnie poprowadziła losy bohaterów, stopniowo ujawniając motywy ich działań i stawiając ich w nowym świetle, z każdym większym bądź mniejszym zwrotem akcji.
Jeśli lubicie śledzić codzienne perypetie bohaterów, czy to serialowych, czy też książkowych, historia Ady powinna przypaść wam do gustu. Ja obserwowałam jej losy z uśmiechem na ustach i ani się spostrzegłam, a już dotarłam do zakończenia. To wciągająca, wzruszająca i przede wszystkim ciepła powieść, która zauroczy fanki literatury kobiecej. Wątek romantyczny przeplata się tu z dowcipem, co równoważy problemy i chwile goryczy.
W ,,Jajku z niespodzianką” zmagania z życiową układanką osłodzi wam czekoladowa słodycz miłości, do której dotrzecie, zdzierając szeleszczące sreberko powierzchowności. To, co widzimy na pierwszy rzut oka, to tylko opakowanie, które kryje w sobie o wiele więcej… niespodzianek. Ada na własnej skórze przekonała się, że najcudowniejsze pozory, niczym piękny i kolorowy papierek, mogą skrywać najczarniejsze scenariusze.
W jajku z niespodzianką każdy znajduje coś innego. A co wy znajdziecie w ,,Jajku z niespodzianką”? Możecie się o tym przekonać, sięgając po powieściowe losy Ady i jej córeczki Julii.
Lekka lektura. Kilka wątków niepokojących, niebezpiecznych które autorka szybko rozwiązuje. Nieco przewidywalna fabuła z wieloma wątkami, z których wszystkie kończą się pozytywnie.
Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością i... gromada porzuconych czworonogów. Będziesz śmiać się przez łzy! Bo Agnieszka Krakowiak-Kondracka...
Od pucybuta do milionera – tę ścieżkę znamy bardzo dobrze. Ewie i Markowi, bohaterom Cudzych jabłek przyszło jednak pokonać drogę o wiele trudniejszą...