Forum

Wątek - Marta Fox odpowiada na pytania czytelników
← powrót

Kto Post
slk
Avatar użytkownika - slk
2013-04-15 13:32:32

Marta Fox. Poetka, powieściopisarka, eseistka. Ukończyła filologię polską w Uniwersytecie Śląskim. Pracowała jako nauczycielka języka polskiego w liceum, bibliotekarka i dziennikarka. Otrzymała Grand Prix w Ogólnopolskim Konkursie Literatury Miłosnej. Jej powieści zostały uhonorowane przez Polską Sekcję IBBY (International Board on Books for Young People) w konkursie „Książka Roku” 1995 i 2000. Była dwukrotnie stypendystką Ministerstwa Kultury. W roku 2006 otrzymała odznaczenie Zasłużony dla Kultury Polskiej. Wydała ponad 30 książek (powieści, opowiadania, wiersze, eseje). Poezja Marty Fox była tłumaczona na języki: niemiecki, portugalski, hiszpański, angielski. 24 kwietnia 2013 ukaże się jej Autoportret z Lisiczką - labiryntowy dialog między Martą Fox a Martą Lisiczką, którego motywem przewodnim jest kreacja autorska. Marta Fox postanowiła bliżej poznać swoich czytelników i porozmawiać z nimi za pośrednictwem naszego serwisu. Dlatego zapraszamy do zadawania w tym właśnie wątku pytań na tematy szczególnie Was nurtujące. Marta Fox będzie na nie odpowiadała do niedzieli, 21 kwietnia 2013. Najciekawsze pytania - zgodnie z tradycją - nagrodzimy książkami lub punktami wymiennymi na książki w naszym sklepiku. Zapraszamy do dyskusji! Aby wziąć udział w dyskusji, wystarczy kliknąć przycisk "Odpowiedź"
Shi4
Avatar użytkownika - Shi4
2013-04-15 13:51:13

Witam Pani Marto! 1. Ktory z wykonywanych przez Pania zawodow dal Pani najwiecej satysfakcji? A ktory najmniej? 2. Czy pomysl na ksiazke "Plotkarski sms" zaczerpnela Pani z zycia jakiejs znanej Pani osoby? Czy po prostu ksiazka powstala na fali, tego, co sie obecnie dzieje w internecie? 3. Czy ktores czytane przez Pania ksiazki innych autorow staly sie inspiracja w Pani tworczosci? 4. Czy mysli Pani, ze ejst jakis sposob by zachecic mlodziez do czytania wierszy, nie tylko tych w szkole?
izabela81
Avatar użytkownika - izabela81
2013-04-15 15:30:59

Witam serdecznie Pani Marto. Bardzo cieszę się, że mogę zadać Pani kilka pytań :) 1. Pisze Pani również poezję. A co sądzi Pani o tzw. "poezji internetowej"? 2. Czy ma Pani jakąś swoją ulubioną książkę? 3. Prowadzi Pani bloga. Jak narodził się ten pomysł? 4. Jest Pani laureatką wielu nagród literackich. Która jest dla Pani najbardziej cenną? 5. "Agaton Gagaton" została wyróżniona w przez Polish Section International Board of Books for Young People w konkursie "Książka Roku". Jak zareagowała Pani na takie wyróżnienie? 6. Pisanie której książki zajęło Pani najwięcej czasu? 7. W której książce przemyciła Pani najwięcej z siebie?
takahe
Avatar użytkownika - takahe
2013-04-15 16:47:34

1.Z której swojej książki jest pani najbardziej "dumna"? 2.Herbata ze zwykłej kranówki czy może jednak uprzednio mrożonej? :) 3.Lubi pani być fotografowana? 4.Lubi pani podróże pociągiem? 5.Gdzie lubi pani tworzyć? 6.Co z tym upartym studentem który nie dostał się do "Klubu Twórczego Pisania Marty Fox"? Został wolnym słuchaczem siedzącym cichutko w kącie? 7.Czy rozpieszcza pani wnuki?
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-15 17:47:53

Dzień dobry. Dziękuję za pytania. Ciekawe, czy mi się uda to cz@towe przedsięwzięcie. Z góry przepraszam za literówki. Piszę z małego laptopa - jestem w ŁOdzi. Właśnie odbyłam wielce satysfakcjonujące spotkanie. SHI4 Pytanie 1: Szczęściara ze mnie, prawie wszystkie wykonywane przeze mnie zawody były satysfakcjonujące. Co nie znaczy, ze wszystkie prace, które wykonywałam takoż. Np. co satysfakcjonującego można znaleźć w obieraniu szypułek z truskawek? Niby ogłupiająca praca. Kto wie, czy to wówczas nie układały się w mojej głowie wiersze, które wiele lat później wyfrunęły z mojej głowy. Praca w szkole była najtrudniejsza. Może dlatego, że jestem maksymalistką. I jako nauczycielka musiałam być systematyczna. Nie było zmiłuj się: klasówki musiały być poprawione, lekcje przygotowane, by przed uczniami oczami nie świecić. Ale za to ileż satysfakcji?Już wtedy czułam, ze tworzę, bo unikałam rutyny. Każda klasa była inna, więc omawianie tej samej lektury dawało różne efekty. Poznałam szkołę z dwóch stron: jako uczennica i nauczycielka. Może dlatego dziś empatycznie potrafię wniknąć w szkolne klimaty. Długo by opowiadać... Najważniejsze - to nie chodzić do pracy za karę. Teraz mam do pracy zaledwie kilka kroków - z sypialni do mojego biurka, hehhe. Pytanie 2: Nikt konkretny nie został w tej powieści opisany. Znam jednak kilka osób, które poczuły się skrzywdzone przez plotkę. Teraz to tym groźniejsze, ze plotka rozchodzi się z szybkością internetu, a w internecie odwaga tanieje. Pytanie 3: Bezpośrednią inspiracją do napisania pierwszego w życiu opowiadania była powieść Julio Cortazara "Gra w klasy". Na to pytanie odpowiadam całym rozdziałem w Autoportrecie z Lisiczką". Pytanie 4: NIC na siłę. Moja powieść "niebo z widokiem na niebo" jest zachęcaniem do poezji. Wiem, ze wiele osob zachęciła. Mniam, mniam.
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-15 18:09:20

Dzień dobry, dzień dobry. Odpowiadam po kolei, pani Izo: 1. To istnieje taki gatunek "poezja internetowa"? Nie wiedziałam. 2. Oj, oj, to byłaby rozmowa-rzeka, bo ja żyję na półce z książkami. O niektórych ulubionych autorach opowiadam w "Autoportrecie z Lisiczką". 3. Bloga zaczęłam pisać w roku 2007. Chciałam mieć forum, na którym mogłabym odpowiadać na pytania Czytelników, które się powtarzały w wielu listach. Okazało się jednak, że Czytelnicy oczekują osobistego listu ode mnie i moja odpowiedź na blogu ich nie satysfakcjonuje. Do pisania bloga się przyzwyczaiłam. I mam swoich wiernych Czytelników i tutaj. Na listy odpowiadam kilkoma zdaniami. Czasem nie odpowiadam. No bo co napisać dziewczynie, która mnie przekonuje, bym napisała o niej powieść. Jej życie jest ponoć tak interesujące, jak brazylijska telenowela - przekonuje mnie. Kiedy odpisałam, że nie oglądam seriali brazylijskich, otrzymałam kolejny list. Nieważne, że nie oglądam, najważniejsze, bym napisała o niej, bo ona chce zobaczyć książkę o sobie. Nie wysyłam też autografów komuś, kto chce moją fotkę i pisze, że jest moim fanem, a ani słowa nie mówi mi o tym, która powieść go tak do mnie zachęciła. Proponuję zawsze, że bardzo chętnie wpiszę dedykację do książki. 4. Lubię moje Amory zdobyte w ogólnopolskim konkursie - od nich zaczęło się moje pisanie. Dumna jestem ze Złotego Telefonu - to honorowa nagroda, którą otrzymałam od Ogólnopolskiego Pogotowia d/s Walki z Przemocą za książkę "Coraz mniej milczenia". 5. Agatony? To było prawie 20 lat temu. Bardzo się cieszyłam z tej nagrody. Dzięki niej weszłam na czytelniczy rynek. 6. Najdłużej pisałam książkę, która się właśnie ukazała: 7 lat! To "Autoportret z Lisiczką". 7. W autobiograficznych opowieściach jest dużo mnie i w "Kobiecie zaklętej w kamień". To powieść, ale bohaterką jest pisarka, która często odwiedza Paryż. Mogłam tam napisać o swoich rytuałach związanych z pisaniem i o swoim Paryżu.
Licz
Avatar użytkownika - Licz
2013-04-15 18:17:07

1. Co skłoniło Panią do napisania "Agaton Gagaton - jak pięknie być sobą"? 2. Miała Pani wpływ na okładkę powyżej wymienionego dzieła literackiego? 3. Dlaczego książka "Batoniki Always miękkie jak deszczówka" zwie jak się zwie? 4. Lubi Pani Gotować (jeżeli tak to co najbardziej)? 5. Jak młodzież reaguje na Pani widok? 6. Czy są książki innych pisarzy do których Pani wraca? 7. Co jest dla Pani najważniejsze? 8. Skąd tyle Pani wie o nastolatkach? 9. Jaki był Pani ulubiony przedmiot szkolny? 10. W czym jest Pani dobra, a co sprawia Pani trudność?
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-15 18:22:21

Fajne pytania. Odpowiadam bez kolejności. Uuuuuuuuuuuuwielbiam moje wnuki, każdy inny, jeden intelektualista-kosmita, drugi filozof-karateka, trzeci -słodziak. Nieba bym im przychyliła, więc zapewne rozpieszczam. Po swojemu. Herbata z mineralnej, kranówy, jakoś do tego mrozenia się nie mogę przyzwyczaić. Najważniejsze - parzona w czajniczku, z prawdziwych listków, a nie te papierowe szczury. Najbardziej lubię pisać przy swoim biurku. Pozowanie do zdjęć to cięzka praca, nie lubię tego. Szybko się nudzę, robię głupie miny, a potem i tak jestem niezadowolona. Dlaczego, wiadomo. Najbardziej więc lubię zdjęcia niepozowane. Pociągiem lubię jezdzić, można wtedy czytać. I tramwajem też lubię. Najbardziej nie lubię jezdzić samochodem, który sama prowadzę. Student został przyjęty, ale nie wiem który był tym upartym. Jest dwóch młodych. Nie chcę wiedzieć, bo a nuż się w niego zapatrzę i co wtedy?
white_swan
Avatar użytkownika - white_swan
2013-04-15 18:30:44

Witam Pani Marto! 1. Bardzo podobały mi się Pani książki z serii "Agaton-Gagaton". Czy podczas pisania ich konsultowała się Pani ze swoimi córkami (z tego, co czytałam, nie jest to dokładny opis życia Pani rodziny), czy książka powstała tylko na podstawie Pani obserwacji? 2. Jak Pani sądzi, czy nastolatki teraz i np. 20 lat temu różnią się od siebie w dużym stopniu? 3. Czy ma Pani jakiś rytuał związany z pisaniem? 4. Co sprawia Pani większą radość: pisanie poezji czy prozy? W czym się Pani lepiej czuje? 5. Jak to jest być teściową Piotra Kupichy? ;)
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-15 18:52:55

1. Agatona napisałam dla nastoletniej córki. Nie chciała czytać szkolnych lektur, więc pomyślalam, że napiszę jej coś, co na pewno przeczyta. 2. Nie miałam wpływu na okładkę. 3. Batoniki Always miękkie jak deszczówka - tytuł jest kontaminacją telewizyjnych lektur. Po przeczytaniu powieści staje się oczywisty, a poza tym nieźle brzmi. 4. Nie lubię gotować, ale za to lubię jeść, jak dobrze ugotowane. Robię dobre spaghetti z łososiem i serem, ze szpinakiem, z frutti di mare, 5. Młodzież miło reaguje, jak mnie widzi. raz jeden chłopak powiedział: O, to pani nie jest taka stara. 6.Najważniejsza dla mnie jest MIŁOŚĆ. bez niej nic, nic. 8. Kiedyś też byłam nastolatka, moje córki mialy naście lat. Poza tym mam oczy otwarte szeroko, obserwuję. I mam empatię. 9. Przedmiot ulubiony: j.polski i biologia. 10. Jestem solidną firmą, tak myślę o sobie. Trudno mi się pracuje w grupie, dlatego wolę być sama za wszystko odpowiedzialna.
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-15 19:05:21

1. Wykonuję pracę w samotności, bez konsultacji z kimkolwiek. Powieść jest zawsze kreacją, nigdy dokładnym opisem. 2. Dużo się zmieniło przez 20 lat w życiu nastolatków. Żyjecie w dobie telefonii komorkowej, internetu, macie 100 kanałów w TV. Ale ciągle tak samo tęsknicie, pragniecie akceptacji, szukacie przyjaźni i milości. 3. Lubię siedzieć przy swoim biurku, pić herbatę lub wodę mineralną z cytryną i listkami mięty. 4. Proza to mozolna praca, poezja to fruwanie. 5. Jak być teściową Piotra? Nie czuję się jak teściowa, czuję się jak mama.
magdalenardo
Avatar użytkownika - magdalenardo
2013-04-15 21:41:21

Pani Marto, 1) czy zwątpiła Pani kiedyś w swoje "pisarstwo" i jego sens? 2) co zrobić by nie zatracić w sobie radości z pisania, które przecież z czasem musi stać się rutyną? 3) czy pisze Pani o tym co jest dla Pani ważne; o tym co czuje Pani, że powinno się poruszyć w literaturze, a może o tym co podpowiada Wydawca?
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-16 06:46:33

Dziękuję za pytania, porusza Pani bardzo istotne kwestie. 1. Wątpię każdego dnia w wartość poszczególnych stron, ale nie w sens mojej pracy. O zwątpieniu piszę także w "Autoportrecie z Lisiczką". Bywa, ze wieczorem, czytając na głos swoj dzienny urobek, jestem zachwycona, a rano popadam w rozpacz. Co wtedy? Przeredagować cały rozdział, stronę, akapit. Od nowa i od nowa. Mozolnie, powoli i raz jeszcze. Bo pisanie powieści to nie jest fruwanie. 2. Nigdy nie byłam 'rutyniarą" w pracy. W żadnej ze swoich wykonywanych prac. Praca nie stanie się rutyną, jeśli podchodzi się do niej z pasją, jesli nie wykonuje się jej za karę i tylko dla pieniędzy, choć i one bywają solidną motywacją. Jeśli czułam się "wypalona" i pragnęłam czegoś nowego, to nowe przychodziło. Bo tak to jest, jak w wierszu Twardowskiego: "Jeśli Pan Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno". Trzeba tylko otworzyć się na nowe, dokonać wyboru i zabrać się do pracy, solidnie, codziennie, mrówczo. Mojemu pisaniu nie towarzyszy codzienna i nieustająca radość. Nie można być cały czas radosnym, bo jak to zrobić i po co? Po prostu: czasem konstatuję - jak dobrze być "sterem, zeglarzem i okrętem", jak dobrze wiedzieć, ze w tworzeniu nikt mi nie pomoże, wszystko ja sama, ja, ja, ja. Jak dobrze kreować światy, wydanie II, poprawione. I ja sama zbieram potem pochwały. Albo ciosy. 4. Piszę tylko o tym, co jest dla mnie ważne. Zdarzyło się, że wydawca mi zasugerował temat. Jeśli uznalam go za SWÓJ,czyli dla mnie wazny, rozwijałam po swojemu, próbowałam się z nim zmierzyć.
magdalenardo
Avatar użytkownika - magdalenardo
2013-04-16 09:04:26

Serdecznie dziękuję za szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam i życzą miłego dnia.
lokesh
Avatar użytkownika - lokesh
2013-04-16 09:55:05

Dzien dobry -Czy ma Pani jakis swoj rytual niezbedny do pisania? -Jakie 3 ksiazki zabralaby Pani na bezludna wyspe? -Gdyby Pani mogla zmienic bieg jednego wydarzenia-to ktorego? -Jaka postac chcialaby Pani poznac osobiscie? -Czy jest jakies motto lub zlota mysl.ktore wpkynely na Pani zycie? -Jaka rade moze Pani dac mlodej osobie zamirerzajacej zaczac pisac? - Jak wedlug Pani powinno sie prezentowac poezje mlodym ludziom,aby sie do niej nie zniechecili? Ja do dzisiaj mam ciarki na plecach,kiedy przypomne sobie pytanie:"Co autor miai na mysli?"! --Wonderful world czy Dziwny jest ten swiat?Ktora teza jest Pani blizsza?+
KaMax
Avatar użytkownika - KaMax
2013-04-16 10:55:56

Dzień dobry. Mam nietypowe pytanie. Ma Pani 2 córki, których nie ukrywa Pani w mediach. Jednak za każdym razem zaznaczone jest kim są i co robią. Na Pani blogu jest nawet jasno określony poziom wykształcenia. Moje pytanie zatem brzmi: Jeśli miałaby Pani trzecią córkę, która edukację skończyła na szkole średniej, była żoną przeciętnego Kowalskiego i chodziła do zwykłej pracy, np do sklepu jakby ją Pani przedstawiła? Przepraszam, ja oczywiście czuję wysoki poziom Pani twórczości i doceniam, żeby nie było, że nie. Ale z całym szacunkiem, czuję dysharmonię pomiędzy Pani filozofią pochylenia się nad każdą nastoletnią istotą bez względu czy stoi w błocie, czy na "estetycznej" łące, a "namaszczaniem" sukcesu zawodowego swoich dzieci. PS. Pytanie moje może być uznane, jako zbyt napastliwe i nie związane poprawnością polityczną forum, więc może Pani na nie nie odpowiadać. Zrozumiem oczywiście
izabela81
Avatar użytkownika - izabela81
2013-04-16 15:20:58

Pani Marto jeszcze cały stos pytań ode mnie. Myślę, że nie zamęczę Pani ich ilością? 1. Jest Pani bacznym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości. Czy tworząc "Pierwszą miłość" wzorowała się Pani na prawdziwych postaciach? 2. Pisze pani powieści dla dorosłych, dla młodzieży i poezję. W jakim gatunku czuje się Pani "jak ryba w wodzie"? 3. Bardzo podoba mi się Pani wiersz "Wyznanie kobiety": Nie jest mi przykro, że was zawodzę że nie jestem już ani młodą poetką ani nawet starą dupą Trzeci wiek mi stuknął i nareszcie przestałam się bać subtelnie mówiąc wszystko mi zwisa i powiewa powiedziałabym gdzie gdybym była facetem na szczęście jestem kobietą z przeszłością i niestraszne mi już spojrzenia smoków i śliniących się satyrów Mój hipis śpi ze mną na kocią łapę w nocy plączemy nogi rano opowiadamy sny a potem patrzymy w tym samym kierunku Bardzo zachwyciła mnie jego siła. Chciałabym móc tak myśleć i powiedzieć za 20 lat o sobie. A czy Pani właśnie tak myśli? 4. Co czuje autorka bestsellerów? 5. Wielu pisarzy przeżywa kryzys twórczy na początku swojej kariery, a niektórzy później. Co jest Pani zdaniem trudniejsze – napisanie debiutu czy stworzenie książki, na którą czytelnicy czekają, napisanie kolejnego bestsellera? 6. Jaka jest Pani ulubiona książka lub bajka z dzieciństwa? I co Pani czytała swoim córkom, kiedy były małe? 7. Żyjemy w czasach gdzie uliczne i telewizyjne reklamy epatują seksem, czasopisma również a młode dziewczyny wystawiają swoje dziewictwo na sprzedaż. Zaś książka erotyczna wciąż budzi sensację i podejrzenie np. o pornografię. Jak Pani myśli, dlaczego tak się właśnie dzieje? 8. A jak pani się czuje, widząc w księgarni na półce jedną ze swoich książek? 9. Piotr Kupicha jest Pani zięciem. Czy zatem zdarza się, że czytelnicy proszą o autograf jego, a nie Panią?
Shi4
Avatar użytkownika - Shi4
2013-04-16 15:43:30

Ja mam jeszcze jedno pytanie do Pani jako polonisty. Co sadzi Pani o interpretacji lektur szkolnych? Czy uwaza Pani, ze nalezy uczniom zostawic swobodne interpretowanie utworow, czy lepiej trzymac sie utartych kanonow?
Mamut
Avatar użytkownika - Mamut
2013-04-16 16:56:39

1. Czy zdarzyło się Pani napisać książkę na podstawie własnego snu? 2. W jakim miejscu najczęściej "dopada" Panią natchnienie?
martafox
Avatar użytkownika - martafox
2013-04-16 17:35:37

avatar - Mamut 1. Czy zdarzyło się Pani napisać książkę na podstawie własnego snu? Powieść? Nie. Ale zdarzyło mi się napisać kilka wierszy na podstawie snu. Są takze w ostatnim tomiku "rozmowy z Miró". 2. W jakim miejscu najczęściej "dopada" Panią natchnienie? Natchnienie to może miewali romantyczni poeci. Do mnie czasem wiersze przyfruwają, moze to jest natchnienie. Nagle piszę wiersz, wyfruwający z mojej podświadomości, tylko tyle. Natomiast pisanie powieści to kamieniołomowa praca. Tutaj trzeba mieć ołów w tyłku, mówiąc subtelnie, a nie natchnienie.
Odpowiedz