Wrześniowe wskazanie pana Browne'a: kiedy możesz dać dowód albo swojej racji albo dobroci, daj dowód swojej dobroci.
Gdybym znalazł czarodziejską lampę i mógł wypowiedzieć jedno życzenie, chciałbym mieć normalną twarz, na którą nikt nigdy nie rzuci okiem. Kiedy idę ulicą, wolałbym, żeby przechodnie nie spoglądali na mnie i nie odwracali głów. Moim zdaniem sprawa przedstawia się tak: nie jestem zwykłym dzieckiem tylko dlatego, że nikt nie patrzy na mnie jak na zwykłe dziecko.
Wrześniowe wskazanie pana Browne'a: kiedy możesz dać dowód albo swojej racji albo dobroci, daj dowód swojej dobroci.
Książka: Cudowny chłopak. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi
Tagi: akceptacja, problemy