Sutton od pierwszej chwili wzbudziła w Davidzie ogromne uczucie. Od pierwszej chwili wiedział, że jest tą jedyną. Niestety tego dnia, gdy ją zobaczył dowiedział się, że jest mężatką, a tuż po tym została owdowiała. Dziewczyna była wypełniona bólem i tęsknotą i do tego całkowicie oddała się rocznemu synkowi. David przez cały kolejny rok jej towarzyszył i postanowił być chociaż jej przyjacielem, jeżeli inne relacje nie wchodziły w grę. Chociaż tyle mógł zrobić, aby być przy niej. Do tego cała jej rodzina go uwielbiała, a on pracował w ich rodzinnej firmie. Jednak jak widać pieniądze nie zawsze dają szczęście, ponieważ Sutton już w bardzo młodym wieku została naznaczona cierpieniem.
Po roku relacja tych dwojga zaczęła się rozwijać i gdy Sutton znów zaczęła odczuwać szczęście, wszystko runęło jak domek z kart. Prawda o sekretach najgłębiej skrywanych przez Davida wyszła na jaw i dziewczyna po raz kolejny zaczęła cierpieć. Nie chciała słuchać żadnych wyjaśnień, ponieważ czuła się zraniona przez jedyną osobą, której potrafiła zaufać po tak długim czasie od śmierci męża. David nie zamierzał łatwo się poddać i wspierany przez siostrę Sutton postanawia o nią walczyć. Jednak czy kobieta będzie chciała mu wybaczyć? Czy miłość będzie silniejsza od kłamstw?
Kiedyś chodziłam z jego bratem. On tego nie pamiętał, a ja wolałabym zapomnieć. Od dawna nie chciałam mieć nic wspólnego z tą rodziną, ale kiedy...
Bardzo życiowa historia, o karierze, rodzinie, miłości, przyjaźni i wrogach. Przez sześć tygodni kochaliśmy się z Austinem Wrightem do szaleństwa i pozostało...
"Ale jej wzrok był pusty, kiedy na mnie spojrzała.
- Sutton.
- Powinieneś wyjść - powiedziała.
- Proszę, pozwól mi wyjaśnić. Moi rodzice...
Podniosła rękę.
- Nie. Po prostu... po prostu wyjdź.
- A co z nami? - wykrztusiłem. Ledwie mogłem oddychać, czekając na odpowiedź, której się spodziewałem.
- Jakimi nami?
Poczułem, jak na pierś spada mi dziesięciotonowy ciężar.
Po policzku spłynęła jej łza i Sutton ją starła.
Dystans między nami się powiększył.
- Nie wiem, kim jesteś, David - szepnęła, a głos jej się w końcu załamał. W końcu przeniknął do niego ból. - Nie ma żadnych nas.
Łomot.
Odgłos zamykającego się jej serca.
Trzask.
Odgłos pękającej ziemi, która otwierała się i mnie pochłaniała.
Pstryk.
Tak brzmiała moja nowa rzeczywistość. Byłem sam."
"Tego pierwszego dnia, kiedy ją zobaczyłem, zrozumiałem, że to jest ta jedyna. Mimo, że wtedy nic o niej nie wiedziałem. Spojrzała na mnie i byłem stracony. Kiedy się dowiedziałem, że jest z rodziny Wrightów, stało się jasne, że to niemożliwe. Miała męża i dziecko. Byłą kompletnie nieosiągalna. Jeszcze gorzej się zrobiło, kiedy Maverick umarł. Od tamtego słonecznego dnia wiedziałem już z całą pewnością, że Sutton Wright nigdy nie będzie moja.
Więcej