Po tej stronie lustra wszystko było piękniejsze, lepsze, bardziej wyrafinowane. A od dobrego łatwo się uzależnić
Chciałabyś opływać w luksusy, mieć wszystko, móc kupić sobie każdą, nawet najbardziej pożądaną torebkę, buty, biżuterię, ubrania i wydawać po kilkaset tysięcy złotych miesięcznie na swoje zachcianki? A może marzą Ci się luksusowe wakacje w najpiękniejszych miejscach i w najdroższych hotelach świata?
Właśnie to oraz blichtr, sława – to właśnie identyfikowałoby Cię gdybyś była, jedną z TYCH kobiet Konstancina. Zapewniam, że pomimo początkowej zazdrości i pragnienia tak luksusowego życia, po przeczytaniu tej książki zastanowisz się nad tym dwa albo nawet trzy razy. Bo czy życie jak w bajce może przysłonić szacunek do siebie, a przede wszystkim swoje „ja"?
Po przeczytaniu tej książki nawet nie pomyślisz o tym, żeby związać się na stałe z jednym z konstancińskich samców – ani jako kobieta, ani jako żona, a myślę, że nawet bycie jedną z kochanek okazałoby się zbyt ryzykowne. Chociaż na pewno są kobiety, które zniosłyby to konstancińskie piekiełko za cenę utraty samej siebie.
Autorka fantastycznie opisuje tę „bajkę", która bardzo szybko przeradza się w koszmar bólu, samotności, zgorzknienia i niepewności. Pokazuje, jak hermetyczne jest to środowisko i jak trudno do niego przynależeć.
Opisy konstancińskiej codzienności przeplatają się z historią głównej bohaterki, a pikantne i nierzadko wstrząsające historie kobiet gangsterów nieodmiennie szokują.Bo korektor, ciemne okulary i Xanax są niezbędnymi akcesoriami w tym świecie.
Książka Żony Konstancina świetnie ukazuje blichtr, luksus, bogactwo. Ewelina Ślotała czyni to w taki sposób, że czytelnicy na chwilę mogą się do niego przenieść. Inną kwestią jest to, czy ktokolwiek z czytelników chciałby pozostać w tym świecie na dłużej.
Treść książki świetnie dopełnia okładka, która podkreśla, że będąc jedną z żon Konstancina, kobieta niejako staje się więźniem najbardziej pożądanych marek, firm, metek oraz niewyobrażalnych pieniędzy.
Cena, jaką przychodzi zapłacić za takie życie, często okazuje się zbyt wysoka. Bo szacunek do siebie jest wart więcej niż to wszystko.
Samiec alfa poślubił ślicznotkę i żyli długo i szczęśliwie... Ale nie w Konstancinie. Tutaj ta historia ma zupełnie inne zakończenie. Nasz samiec ma spuchnięte...
Niewyobrażalne pieniądze, piękni ludzie, ryzykowne transakcje, luksus, o jakim zwykły człowiek może jedynie pomarzyć. A za chwilę strach, samotność, zdrady...