Biję czołem przed autorką, bo w powieści Times New Romans dosłownie… rozbiła bank! Julia Biel z lekkością i wprawą tworzy współczesny romans idealny, który pokocha wiele czytelniczych serc. Ta książka to zjawisko!
Przede wszystkim: zjawisko kulturowe, które w bardzo świadomy, choć nienachalny sposób, zbiera wszystkie najważniejsze trendy literackie ostatnich lat i wkłada je do jednej historii. Mamy więc nawiązanie do takich romansowych hitów, jak The Love Hypothesis, czy Beach read. Julia Biel tworzy heteroseksualną parę, która rozpala wyobraźnię. Oboje są młodzi i ładni. Nienawidzą się. Mają wspólną przeszłość. Muszą zrobić coś razem, choć tego nie chcą. I – na dodatek – zawodowo piszą książki! Przepis na pikantną komedię romantyczną gotowy!
Julia Biel wie doskonale, że w gorącym romansie kluczem jest powolne rozgrzewanie atmosfery, dlatego wykorzystuje motyw „slow burn“. Czytelnik ma wrażenie, że ciągle czyta to samo, ale jest coraz intensywniej, aż w końcu następuje eksplozja! Leją się łzy, emocje pochłaniają bez reszty. Od nienawiści do miłości w bajkach bywa tylko jeden krok. I autorka ma świadomość tego, że czytelniczki w różnym wieku kochają czytać i fantazjować o takim scenariuszu.
A skoro o fantazjach mowa: Times New Romans, jak większość gatunkowych powieści wydanych w ostatnich latach, niepozbawiony jest pikantnych scen erotycznych. To kolejny sposób na karmienie wyobraźni i zmysłów czytelnika.
Relacja między Ellie i Theo jest skomplikowana. Bohaterowie nie są płascy, czasem – irytujący, czasem – słodcy. Można ich kochać albo nienawidzić. Na pewno jednak zależy nam, żeby ostatecznie byli szczęśliwi!
Obok całej tej zabawy konwencją, Julia Biel serwuje czytelnikowi kawał dobrej opowieści romantycznej. Czasem zabawnej, czasem – gorzkiej, zwariowanej. To niezła rozrywka, napisana lekkim stylem. Ja bawiłam się doskonale, nieraz parsknęłam śmiechem, nieraz przewróciłam oczami. Dodatkowym smaczkiem jest dla mnie światek wydawniczy, pokazany z nieco innej strony. Obawiam się, że pomysły wydawców (czy też agencji marketingowych) w prawdziwym świecie bywają zbliżone!
Świetna zabawa, rozrywka na kilka wieczorów (książka to cegiełka!). Polecam nie tylko miłośnikom gatunku!
Pierwszy tom nowej serii Julii Biel, autorki "To nie jest, do diabła, love story". Everlee musi uciec na drugą stronę kraju po tym, jak straciła wszystko...
Druga część zaskakującej historii Julii Biel. Jonatan i Amelia stali się powiernikami szmaragdów i rodzinnych tajemnic. Nie wyobrażają sobie, że mogliby...