W niewielkiej miejscowości Buków zaginęła 19-letnia Jagoda. Jej matka zawsze była uważana za dziwaczkę, dziewczyna też nie miała lekko – wyśmiewano ją ze względu na fizyczną deformację. Wspomniana matka odmawia współpracy z lokalną policją. Do rozwikłania zagadki zaginięcia zostali więc oddelegowani policjanci z Warszawy – Robert Lew i Sonia Czech. Oboje są po przejściach. Jego żona zginęła w pożarze (raczej nieprzypadkowym). Ona niedawno podczas akcji pierwszy raz była zmuszona zabić człowieka. Niestety, losy Jagody okazują się tragiczne. Jej ciało zostaje znalezione, wiszące na drzewie. Nie było to samobójstwo – dziewczyna miała związane ręce. Odkryto też, że padła przed śmiercią ofiarą zbiorowego gwałtu. Policjanci próbują rozwikłać sprawę, mierząc się przy okazji z własnymi demonami. W międzyczasie giną kolejne osoby.
Im dalej w las, tym więcej... mroku. Tu drzewa szepczą o zbrodniach. Powieść M.M. Perr Szepty z lasu – kolejna już z serii z podkomisarzem Robertem Lwem – to dobra propozycja dla wszystkich miłośników kryminałów.
dr Kalina Beluch
Koniec XIX wieku, Austro-Węgry. Do położonego w górach Szpitala św. Judy przybywa inspektor policji Franciszek Eber - Polak z Galicji, któremu bóle głowy...
Zu, wielka krakowska artystka, trafia w ciężkim stanie do szpitala. Nikt nie wie, co robiła wcześniej i dlaczego ma rany na dłoniach. Do szpitala przyjeżdża...