Beck martwi się o swoją babcię Louise, która postanawia korzystać z życia. Starsza pani już trzeci raz walczy z rakiem, lecz tym razem zdecydowała, że nie ma sił już na leczenie, które bardzo by ją osłabiło, a tylko nieznacznie wydłużyłoby jej życie. Wyrusza więc w podróż ze swoją przyjaciółką, Eleanor, by spełnić największe marzenia. Nic nie jest jej straszne: skoki z samolotów, nurkowanie z rekinami, koncerty, imprezy masowe – to tylko niektóre z jej marzeń. Mając dość swojego wnuczka, kobieta blokuje jego numer, więc ich pośrednikiem staje się przyjaciółka i współtowarzyszka podróży Louise.
Gdy Beck dowiaduje się o kolejnych niebezpiecznych planach swojej babci, postanawia osobiście z nią porozmawiać. Wsiada w samolot, zatrzymuje się w tym samym hotelu co Louise. Wieczorem przy barze poznaje cudowną kobietę, lecz – ostatecznie – wystawia ją do wiatru.
Rankiem Beck odkrywa, że jej przyjaciółką jest piękna i młoda Nora, którą poznał ubiegłego wieczoru.
Czy mężczyźnie uda się przekonać babcię do leczenia? Czy Nora da mu drugą szansę? Jak to się stało, że obie kobiety się zaprzyjaźniły?
Nieplanowana miłość to piękna historia o tym, że miłości nie da się zaplanować, ale też nie da się powstrzymać tego uczucia.
Vi Keeland fenomenalnie sportretowała każdego z bohaterów. Beck to mężczyzna twardo stąpający po ziemi, na głowie ma prowadzenie firmy oraz zamartwianie się o babcię, która go wychowywała. Jak każdy wnuczek chce, by żyła jak najdłużej, więc nie ma się co dziwić, że trudno mu się pogodzić z jej decyzją o przerwaniu leczenia.
Nora to młoda kobieta, która podróżuje z Louise, wszystko dokumentuje i zamieszcza na blogu, by pokazać innym, jak spełniać swoje marzenia – nawet w podeszłym wieku i z czasem, który jest ograniczony. Eleanor świetnie pasuje do starszej pani, obie czerpią ogromną radość z czasu spędzanego razem. Nora jest prostą kobietą po przejściach, nie owija w bawełnę, mówi to, co jej ślina na język przyniesie.
Na koniec zostawiłam Louise. Taka babcia to prawdziwy skarb. Nic jej niestraszne, z chęcią podejmuje się nowych wyzwań. Naprawdę chce wyciągnąć z tej resztki życia, tak dużo, jak może. Jest świadoma swojej choroby, ale też wie, co wiązałoby się z podjętym leczeniem. Nie tylko sama nie miałaby sił, lecz byłaby także ciężarem dla innych.
Nieplanowana miłość to naprawdę wzruszająca powieść, jednak nie jest ona pozbawiona poczucia humoru. To ono równoważy niełatwy temat, to ono sprawia, że tę książkę chce się dalej czytać, choć podczas lektury serce czytelnika niejednokrotnie roztrzaskuje się na tysiąc kawałków. Autorka serwuje czytelnikom prawdziwy emocjonalny rollercoaster, jednak z pewnością nikt w trakcie swej literackiej przejażdżki nie postanowi wysiąść z tego wagonika.
Vi Keeland po raz kolejny nie zawodzi. Nieplanowana miłość to świetna propozycja na pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jak i znakomita powieść dla wszystkich fanów Keeland.
Zniewalająca, niesamowicie kusząca książka jednej z najpopularniejszych autorek romansów! Po raz pierwszy spotkali się w pubie. Rachel powiedziała...
TRZECI TOM EKSCYTUJĄCEJ TRYLOGII Z ZAWODNIKAMI MMA W ROLI GŁÓWNEJ Podobno jeżeli facet jest szarmancki w towarzystwie, to w sypialni wychodzi z niego...