Życie Nataszy zaczyna przypominać piękna bajkę. Wprowadziła się z ukochanym Patrykiem do świeżo wyremontowanego, upragnionego wspólnego gniazdka. Tam chłopak się jej oświadczył. Jest szczęśliwa. Prawie zapomniała o trudnym dzieciństwie z despotyczną, zapatrzona w siebie matka i bezradnym ojcem. Szybko jednak szczęście pryska jak domek z kart. Odnajduje ją opiekunka matki. Okazuje się, że kobieta choruje na Alzheimera, ojciec natomiast uległ ciężkiemu wypadkowi. Gdy Natasza jedzie do szpitala dowiedzieć się o stan ojca, dostaje wiadomość, że zmarł. Dziewczyna zostaje jedyną opiekunką chorej matki. Patryk nie potrafi się z tym pogodzić, ucieka od problemów. W pracy jest nie lepiej – nie wspiera jej szef, koleżanki, odwiedzając ją, są przerażone stanem matki i szybko uciekają. Tymczasem kobieta praktycznie nie poznaje Nataszy, jest bardzo agresywna i nie panuje nad czynnościami fizjologicznymi. Koszmar, na który nakładają się równie okropne wspomnienia z dzieciństwa. Czy Natasza mimo osamotnienia da sobie radę? Czy ma jakiekolwiek szanse pogodzenia się z matką?
Moja matka pestka Anny Sakowicz to przejmująca opowieść o trudnej relacji i samotności. Poświęcona, jak wskazuje motto, pamięci osób bez pamięci. Smutna i bardzo osobista opowieść, która wciąga od pierwszej strony.
dr Kalina Beluch
Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach Gdzie jest granica miłości i czy w ogóle taka istnieje? Malwina i Adam Ostrowscy, specjalistyczna rodzina...
Rok na schudnięcie, rok na złowienie faceta i rok na urodzenie dziecka, żeby wyrobić się do czterdziechy. Niezły plan. Agata jest dziennikarką, która...