Recenzja książki: Kto jest bez grzechu

Recenzuje: Sławomir Krempa

Kto jest bez grzechu Agnieszki Jeż to mroczna, niepokojąca powieść o ludziach, których życie naznaczone zostaje piętnem zbrodni. To także bardzo udana kontynuacja cyklu z komisarz Wierą Jezierską w roli głównej.

Ewelina Krzysztofiak nie jest zwyczajną nastolatką. Jest nastolatką wyjątkowo poukładaną i uporządkowaną. Grzeczna, zadbana, religijna, mająca jasne plany na przyszłość dziewczyna, która właśnie zdała maturę, pewnego dnia znika bez śladu. Nikt nie wierzy, by mogła uciec z domu. Gdy niedługo potem znalezione zostaje ciało jej ojczyma, komisarz Wiera Jezierska jest przekonana, że obie sprawy muszą być z sobą powiązane. Ale czy uda jej się dotrzeć do prawdy, gdy codzienność z pozoru zwyczajnej rodziny skrywa się za zasłoną milczenia?

Czytaj również: Agnieszka Jeż - cytaty

Nowa powieść Agnieszki Jeż pokazuje, że rzeczywistość to nie ballady i romanse, a wzorowe uczennice mało wiedzą o prawdziwym życiu. Świetnie wie to Wiera Jezierska, policjantka, której kreacja jest jedną z najsilniejszych stron książki Kto jest bez grzechu. Wiera nie jest kobietą, którą łatwo by było polubić. Żartuje równie rzadko jak czyta kryminały. Nie emanuje życzliwością, nie obdarza ludzi łatwo zaufaniem. Jest dość zamknięta w sobie – trochę zresztą nie ma wyjścia, będąc jedną z niewielu kobiet w świecie opanowanym przede wszystkim przez mężczyzn. Za mężczyznami zresztą nie przepada, bo też w jej świecie zazwyczaj to kobiety stają się ofiarami brutalnych facetów. Ale ma jedną wielką zaletę: jest znakomitą śledczą. Śledczą potrafiącą przebić się przez mur milczenia ludzi, którzy na wszystko, co odbiega od normy, patrzą raczej krzywo. Wiera stoi przed jeszcze jednym problemem: nawet jeśli osobom zaangażowanym w sprawę zależy na jej rozwiązaniu, to nie chcą one dać sąsiadom okazji do „gadania” i wyjawiają jak najmniej. Czy nasza bohaterka poradzi sobie z wyjaśnieniem zagadki? Aby się o tym przekonać, trzeba sięgnąć po powieść Kto jest bez grzechu.

Agnieszka Jeż debiutowała jako autorka powieści obyczajowych. Może dlatego mimo obecności na stronach książki wielu mężczyzn, można odnieść wrażenie, że Kto jest bez grzechu to opowieść skupiona na kobietach. Prócz Wiery jest Ewelina, jest jej mama, Joanna, jest pani prokurator, jest też pewna „kobieta totalna”. Ich kreacje są bardzo wiarygodne, odpowiednio rozbudowane, można by rzec: pełnokrwiste.

Autorka świetnie bawi się również językiem swoich bohaterów. Fryzjerka mówi tu inaczej, złomiarz – inaczej, inaczej mówią kobiety, inaczej mężczyźni. Agnieszkę Jeż cechuje niezwykły słuch językowy, który znajduje odbicie na stronach jej książki, co rzadko zdarza się w literaturze popularnej. Wszystko to sprawia, że powieść Kto jest bez grzechu nie jest jednym z wielu bardzo podobnych do siebie kryminałów dostępnych na polskim rynku. To książka, po którą sięgnąć powinni nie tylko miłośnicy gatunku.

Tagi: bóg