Augusta Docher ponownie zabiera swoich czytelników do stworzonego przez siebie świata, w którym na równych prawach współistnieje alternatywna rzeczywistość. Jej bohaterka, Anna Wilk, jest przedstawicielką plemienia Eperu. Jej chłopak, aktor Leo Black – także. Niestety, zostają rozdzieleni przez złą przedstawicielkę plemienia Habbatum. Fabuła opiera się więc na walce o powrót do siebie i wyrwanie się spod złego wpływu byłej nauczycielki Ani – Dorothy. Eperu są zatem dobrzy, a ci z Habbatum – źli. Cały problem polega na rozpoznaniu tych drugich i trzymaniu się od nich z daleka. Na szczęście nie jest to aż tak trudne, bowiem jedni i drudzy mają znaki na ciele po różnych stronach. Wystarczy więc dobrze się przyjrzeć. Największy problem tkwi jednak gdzie indziej – Anna i Leo są daleko od siebie, ich związek narażony jest na straty, a życie obojga może być zagrożone. Nie wiadomo, gdzie przebywa Ania. Leo udaje, że jej nie szuka, by nie wzbudzać podejrzeń, a sama Dorothy szkoli dziewczynę w sobie tylko wiadomym celu. Być może uknuła jakiś misterny plan zemsty na Leo, którego szczerze nienawidzi?
Bohaterowie przeszli już wiele wcieleń - wystarczy je sobie przypomnieć, by odgadnąć sens wydarzeń, w których uczestniczą. Czytelnik może mieć z tym kłopot, bo niewiele wyjaśnia się w trakcie lektury. Fani powstającej właśnie serii z pewnością na takie stwierdzenie się oburzą, bowiem przejęli się już mocno losem bohaterów i żyją kolejnymi ich przygodami. Narracja prowadzona jest z dwóch punktów widzenia – Anny i Leo, dzięki czemu uzyskujemy nieco pełniejszy obraz wydarzeń, choć to nie bohaterowie są ich motorem. Muszą oni zmierzyć się z potężnym przeciwnikiem, bowiem w połowie fabuły na scenę wkracza jeszcze jedno plemię. Sytuacja mocno się komplikuje, pojawiają się kolejne pytania - szczególnie te o miłość między głównymi bohaterami. Ale ta zdaje się być trwała niczym ich istnienie - są w końcu, jak by nie było, w pewien sposób nieśmiertelni. Szkoda tylko, że muszą żyć w poczuciu nieustannego zagrożenia.
Młodzieżowe fantasy z bohaterami wziętymi wprost z otoczenia czytelników, którym wydaje się, że życie gwiazd z kolorowych czasopism jest bardziej fascynujące. Gwiazdy - w cyklu Augusty Docher będące często także dosłownie istotami nadprzyrodzonymi - mogą odwiedzać dowolne miejsca na świecie, nie martwić się pracą, jedzeniem, które zawsze ktoś uczynny podrzuci. A do tego żyją wiecznie, bo nawet jeśli zdarzy im się ulec wypadkowi, powrócą w nowym wcieleniu. Fajnie? Może i tak, ale dokąd to wszystko zmierza? Może do odkrycia sekretu astrum? Albo do pojawienia się kolejnych plemion, ingerujących beztrosko w życie prawdziwych ludzi? Augusta Docher, jeśli tylko nie zabraknie jej pomysłów, będzie mogła kontynuować swoją opowieść.
Milena całkowicie traci głowę, gdy całuje Jacka po raz pierwszy. W starszym, zamożnym przyjacielu rodziny odnajduje wszystko, czego brakuje jej rówieśnikom...
Anna Wilk z pozoru jest zwykłą nastolatką, która powoli wkracza w dorosłe życie. Pasjonuje się malowaniem, wybrała studia artystyczne. Choć urodzona...