Księżniczka na zamku. Recenzja pierwszego odcinka serialu „Skazana”

Data: 2021-08-28 17:31:50 Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Pod koniec wakacji premierę będzie miała nowa produkcja grupy TVN – serial Skazana. Pierwszy odcinek jest kalejdoskopem trudnych i brutalnych scen, który pozostawia widzów z pytaniami bez odpowiedzi.

Skzana - serial Fot. Player Original

Skazana – o czym jest serial? 

W produkcji oryginalnej Playera przedstawiona zostaje historia Alicji Mazur, sędzi katowickiego sądu okręgowego, która w czasie weselnej uroczystości odnajduje zwłoki byłej partnerki swojego świeżo poślubionego męża. Mimo braku dowodów i śledztwa opierającego się na poszlakach, Mazur pozbawiona zostaje immunitetu sędziowskiego i skazana zostaje na 15 lat pozbawienia wolności.

Może zainteresować cię także...

Wkrótce okazuje się, że kobieta – zamiast do zakładu w Warszawie – przewieziona zostaje do więzienia w Zabrzu, do którego trafiły także skazywane przez nią samą kryminalistki. Kiedy wśród osadzonych rozchodzi się wieść o przybyciu skompromitowanej sędzi, kobiety postanawiają się zemścić. Alicja przekonuje się natomiast, że za więziennymi murami przestaje obowiązywać prawo, na którym do tej pory się znała.

Skazana – opinie

Seriale o lekarzach, prawnikach, policjantach… Ostatenie lata w polskiej telewizji zdominowane zostały przez poważane grupy zawodowe. Nic więc dziwnego, że nowy serial oryginalny Player.pl, osadzony w więziennych realiach, wzbudza dość duże zainteresowanie. Skazana próbuje prezentować dość wąskie i hermetyczne środowisko więzienne, jednocześnie wykorzystując popularne klisze i rozwiązania fabularne.

Skazana - opinie o serialuFot. Player Original

To, co twórcom Skazanej częściowo się udaje, to odwzorowanie realiów. Chociaż cele swoim wyglądem przypominają raczej te znane z amerykańskich seriali, to jednak bohaterki, a raczej ich język, jest znacznie bardziej swojski – o ile w taki sposób nazwać możemy więzienną grypeserę. Z ust osadzonych pada więc „księżniczka na zamku”, „świński transport” czy „peni”. Gwara więzienna dodaje serialowi charakteru i nieco urealnia obraz z udziałem Agaty Kuleszy.

W tym przypadku nie bez znaczenia pozostaje fakt, że nowa produkcja TVN-u oparta została na głośnym reportażu Ewy Ornackiej. Książka Skazana (wcześniej wydana pt. Skazane na potępienie) przedstawiała losy Beaty Krygier – asesor sądowej, która sama trafiła do więzienia. Jednocześnie warto zauważyć, że serial nie jest adaptacją książki, a jedynie opiera się na jej wątkach. W rozmowie z Dzień dobry TVN w lipcu 2018 roku Krygier przyznała, że przebywając w więzieniu, nie była ofiarą przemocy fizycznej czy psychicznej: „Kobiety w więzieniu zachowają się prawie tak samo, jak na wolności. Chcą zadbać o siebie, są kłótliwe, mają różne babskie problemy […]. […] nie spotkałam się z takimi sytuacjami, żeby ktoś kogoś gnębił”.  Smaczku Skazanej dodaje fakt, że Beata Krygier została konsultantką w nowej produkcji Playera.

Skazana – recenzja

Jednocześnie trzeba przyznać, że w pilotażowym odcinku nowego serialu z Agatą Kuleszą niewiele się dzieje. Zamiast mocnej i wciągającej fabuły twórcy serialu pokazują liczne i dosadne sposoby poniżania głównej bohaterki. W pewnym momencie wydaje się, że każda nowa scena staje się jedynie pretekstem do kolejnego upokorzenia głównej bohaterki. Alicja Mazur, przebywając w zakładzie, nie ma zatem żadnych perspektyw, perspektyw nie ma też widz, który po kilkudziesięciu minutach seansu może poczuć jedynie przygnębienie i znużenie.

Może zainteresować cię także...

Przeszłość i karierę sędzi Mazur czy jej życie prywatne skondensowano do kilku flashbacków sprzed osadzenia w zabrzańskim więzieniu. W formie wspomnień z przeszłości dowiadujemy się także o tym, dlaczego sędzia została skazana i choć niewątpliwie wątki te będą w jakiś sposób rozwijane w kolejnych odcinkach, trudno nie mieć wrażenia, że w pierwszych czterdziestu minutach streszczono to, co mogłoby zostać dobrze zrealizowane w całym sezonie.

Skazana - recenzja serialuFot. Player Original

Nadzieja tkwi zatem w szczegółach, zwłaszcza że twórcy Skazanej pozostawiają sobie kilka otwartych furtek. Niejasne pozostają intencje męża tytułowej skazanej, który próbuje nie dopuścić do widzenia matki z córką. W dobrym kierunku poprowadzić można również wątek z udziałem Bartłomieja Topy, którego bohater na felerne wesele Alicji Mazur przychodzi wstawiony. Ostatecznie nierozwiązana zostaje także kwestia związana z tym, kto naprawdę odpowiada za morderstwo młodej dziewczyny.

Czy warto zobaczyć serial Skazana

Skazana - opinie o serialuFot. Player Original

Skazana to z jednej strony intrygującą propozycją telewizji komercyjnej, z drugiej – wydaje się, że to produkcja skierowana do widzów niepozbawionych mocnych nerwów. Przede wszystkim warto mieć świadomość, że Skazana zachowana jest w zupełnie innych klimatach, niż dotychczasowe produkcji Playera.

Serial Skazana oparty jest na książce Ewy Ornackiej. Publikację kupić można w popularnych księgarniach:

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Skazana
Ewa Ornacka
Autor

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Alfabet polifoniczny
Tomasz Jastrun
Alfabet polifoniczny
Śpiew morzycy
Jagna Rolska
Śpiew morzycy
Nasze światy
Claudia Moonever
Nasze światy
Cienie dawnych grzechów
Mieczysław Gorzka ; Michał Śmielak
Cienie dawnych grzechów
Megamonstrum
David Walliams
Megamonstrum
Gra o serce
Katarzyna Białkowska
Gra o serce
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Pokaż wszystkie recenzje