Palą książki! Harry Potter na stos. To naprawdę dzieje się w 2019 roku.
Data: 2019-03-31 23:25:49Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi powiedzieć miał w 1817 roku Heinrich Heine, poeta żydowskiego pochodzenia, nawiązując do spalania książek niezgodnych z „duchem niemieckim”. Historia zna dużo więcej przypadków palenia książek w historii – także nie tak bardzo odległej. Wydawałoby się jednak, że dziś do podobnych sytuacji już nie dochodzi. A jednak – nie można bardziej się mylić.
Sposobów na utylizację książek jest kilka. Można je oddać na makulaturę, sprzedać w antykwariatach czy wykorzystać jako podkładkę pod chyboczącą się nogę stolika. Nie warto ich jednak palić – wszak takie działanie nie tylko nie przynosi niczego dobrego dla środowiska, ale także z całą pewnością nie zmieni świata.
Przeczytaj także: Religijny fanatyk spalił książki należące do… biblioteki
Niestety, na profilu Fundacji SMS Z NIEBA na Facebooku pojawiły się fotografie kapłanów, którzy w ostatnią niedzielę marca postanowili wraz z wiernymi dokonać widowiskowego spalenia książek. Jakich? Cóż, spalono między innymi „Zmierzch”, Harry’ego Pottera czy publikację Osho.
Na ten oryginalny wyraz wiary szybko zareagowali użytkownicy Internetu, przywołując palenie książek przez hitlerowców podczas II wojny światowej. Niezależnie jednak od oceny każdego z nas, za spalenie niektórych przedmiotów – chociażby plastikowej parasolki czy reklamówki – organizatorzy akcji mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
=> Poznaj reakcje ludzi książki i osób duchownych!
Internauci zauważają także inny przedmiot znajdujący się w ognisku – to figurka Dharmy. Samo spalenie figurek przedstawiających jakiekolwiek bóstwa stanowić może naruszenie art 196 kodeksu karnego, dotyczącego obrażania uczuć religijnych innych osób, ale także pogwałcenie jednej z najważniejszych zasad życia chrześcijańskiego – miłości (a więc i szacunku) bliźniego.
Organizatorzy akcji powołują się na cytaty z Biblii, pisząc:
Jesteśmy posłuszni Słowu:
📖
"Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi" . Pwt 7, 25
🔥🔥🔥
Rzecz w tym, że cytat ten pochodzi z Księgi Powtórzonego Prawa, a – o czym wiedzą wszyscy mający choćby pobieżną wiedzę o chrześcijaństwie – Bóg ukazany w Starym Testamencie wydaje się dużo bardziej okrutny niż ten, o którym mówił Chrystus w Nowym Testamencie. Ciekawie pokazuje to tekst zamieszczony na portalu bosko.pl:
Kultura tamtych czasów sprawiła i to, że równie okrutna była obyczajowość. Stąd normy religijne odzwierciedlały tak okrutną obyczajowość. Zabijanie okrutne, kamieniowanie czy wyrzucanie poza społeczność (co równało się praktycznie śmierci), niestety okrutne, trudne jest współcześnie do zrozumienia. Ale do takiego wniosku prowadził długi proces. Jego zasadniczą cezurę (przedział) stanowiło definitywne objawienia Boga w Jezusie Chrystusie, Synu Bożym.
Sam powiedział o sobie, że nie przyszedł znieść Prawa, ale je wypełnić (Mt 5,17). Jezus zatem w swoim prawodawstwie nie przekreśla wcześniejszych zasad prawa religijnego, ale nakazuje skonfrontować je z miłością Boga, jako Jego istotą. Człowieka wszak stworzył Bóg na swój obraz i podobieństwo (Rdz 1,26). Dlatego Jezus mówi: Lecz biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. W ten sposób Jezus wraca i przywraca pierwotne i prawdziwe oblicze Boga (miłość) oraz zasadę sprawiedliwości, która ma rządzić ludzką społecznością. Naturą Boga – z której wynikają zasady życia człowieka – nie jest zatem okrucieństwo, ale – jak pisze św. Paweł – jest nią miłość Boża: Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa (Rz 13,10).
Łatwo wyobrazić sobie, że organizatorzy akcji – przekonani o szkodliwości książek Osho, powieści o Harry’m Potterze czy książek z cyklu Zmierzch – wykupują cały ich nakład i oddają na makulaturę, by – no, powiedzmy – „zło się nie szerzyło”. W naszej redakcji są osoby o bardzo różnych poglądach, natomiast na palenie książek nie może być zgody. Niezależnie od tego, czy będą to publikacje Osho, Mein Kampf, Harry Potter, Tora, Koran czy… Biblia. Przypomnijmy, że zgodnie z prawem krajowym i międzynarodowym książki – niezależnie od ich indywidualnej oceny przez każdego z nas – stanowią dobra kultury, a państwo zobligowane jest do ich ochrony. Nie ma też zgody na niszczenie czy palenie jakichkolwiek symboli religijnych. Efekt może być tylko jeden: dalsze nakręcanie się spirali nienawiści. Przykłady widzimy już teraz:
Nietolerancja, krótkowzroczność, pogarda – takie przesłanie niesie spalenie tych książek w miejscu publicznym i zadowolone miny uczestników tego wydarzenia. Brak zaś tak przecież potrzebnego w chrześcijańskim życiu poszanowania godności drugiej osoby oraz jej poglądów czy wierzeń. Dodatkowym problemem jest uczynienie z tego wydarzenia swoistego happeningu – przeprowadzenie palenia książek w miejscu publicznym i „chwalenie się" nim na Facebooku. Fatalny to przykład – szczególnie dla najmłodszych.
Przeczytaj także: 11 opowieści o paleniu książek, które złamią Ci serce!
Duchowni spalili książki o wampirach, o medytacji, dziecięce parasolki i figurki kotów. Nie wiadomo, czy dzięki temu „obrządkowi” wierni oczyścili się ze zła. Z całą pewnością jednak wywołali wiele złych emocji, a przy tym dokonali kolejnego, małego aktu zmierzającego do uśmiercania naszej planety. Ziemi, będącej przecież dziełem Bożym.
Dodany: 2019-10-07 07:54:15
Szokujące sceny. Do czego to doprowadzi?
Dodany: 2019-04-08 11:35:45
Brak słów.
Dodany: 2019-04-03 21:28:02
W skrócie: "tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".
Fanatyzm religijny to największa głupota, można być wierzącym, to oczywiste, ale, gdy tworzy się własne przykazania to już inaczej tego nazwać nie można.
Dodany: 2019-04-02 11:20:57
Dla mnie jest to kompletnie oderwane od rzeczywistości... Po co? Dlaczego? Komu to przeszkadzło? Harry to książka mojego dzieciństwa...
Dodany: 2019-04-01 17:34:22
Nie jestem fanką Harrego Pottera, ale jestem przeciwko cenzurze. Lepiej promować dobre książki niż palić choćby i fatalne.
Dodany: 2019-04-01 14:53:06
Przykre jest to, kiedy widzi jak inni palą książki.
Dodany: 2019-04-01 13:54:20
Nigdy nie zrozumiem takiego działania. Żenada.
Dodany: 2019-04-01 11:09:04
Kościół posuwa się coraz dalej ale nie ma to nic wspólnego z Bogiem..
Dodany: 2019-04-01 08:55:25
Szok nie wiedziałam iź we współczesnym świecie jeszcze można spotkać takie sceny....
Dodany: 2019-04-01 08:51:49
Ręce opadają...
Dodany: 2019-04-01 08:46:45
Powrót do średniowiecza???
Dodany: 2019-04-01 08:39:36
Brak mi słów, organizatorzy owej '' imprezy '' , powinni być pociągnięci do odpowiedzialności i to jak najszybciej . Zanim inni wezmą z nich przykład . A ludzi '' mądrych inaczej '' w naszym kraju przecież niestety nie brakuje . :( Zgroza !
Dodany: 2019-04-01 08:29:26
Są książki szkodliwe, co do tego nie mam wątpliwości. Pottera można by do nich zaliczyć (nie tylko ze względów religijnych), ale żeby palić? Trudno się wypowiedzieć, nie znając kontekstu, ale taka akcja przyniesie raczej odwrotny skutek do zamierzonego - napędzenie sprzedarzy i poddanie w wątpliwość mocy ewangelii. Zamiast niszczyć, prawdziwy chrześcijanin powinien się skupić na produkcji i promocji dobrych książek. Jeżeli wiara i świadectwo autorów będą autentyczne, zepchną zło na margines.
Dodany: 2019-04-01 08:08:00
Stanowcze NIE paleniu książek
Dodany: 2019-04-01 07:37:24
To tylko świadczy o ich poziomie intelektualnym. Szkoda słów.
Dodany: 2019-04-01 02:26:16
F... figurki kotów?!
O.o
Bo one czytają Harry'ego czy dlaczego niby je palili? Bo to zwierzęta czarownic?
...
Sama nie wiem czy śmiać się czy płakać... O.o
Dodany: 2019-03-31 23:56:54
Chorzy ludzie
Dodany: 2019-03-31 23:53:05
W takim przypadku aż brakuje mi słów do wyrażenia oburzenia, ponieważ jest ono tak wielkie. Brzmi jak prima-aprilisowy żart. Nie do wiary! Nie potrafię tego zrozumieć...