Ukryta prawda

Autor: justyna39
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Ukryta prawda

***

Zbliżał się koniec ostatniego semestru. Niebawem miały odbyć się egzaminy. Czas na oddanie pracy licencjackiej również był coraz krótszy. Studenci mieli przed sobą jeszcze wiele nauki toteż nie mogli sobie pozwolić ani na chwilę wytchnienia. Na uczelni panowała napięta atmosfera. Gdzie by nie spojrzeć tam wszędzie notatki, książki i inne pomoce. Każdy nerwowo powtarzał materiał. Byli też tacy, którzy szukali spokoju poza uczelnią. Lepiej wychodziła im nauka na świeżym powietrzu.   

Uczelnia ta należała do jednych z bardziej prestiżowych uczelni w kraju. Cieszyła się nienaganną opinią a co najważniejsze w gronie pedagogicznym znajdowali się świetnie wykwalifikowani wykładowcy. 

Wśród tych młodych i ambitnych studentów znajdowała się Ewelina, dziewczyna o ciemnobrązowych włosach i niebieskich, niezwykle bystrych oczach. To czego jej właśnie teraz brakowało to mocna kawa i solidny sen. Z resztą nie była jedyna. Niemal każdy tutaj tego potrzebował. Sesja to był temat, który nie schodził z ust od dobrych kilku dni. Ewelina bardzo poważnie podchodziła do egzaminów. Zależało jej aby osiągnąć jak najlepsze wyniki. Kochała historię i to właśnie z nią wiązała swoją przyszłość. Fascynacja tą dziedziną nauki pojawiła się u niej już w dzieciństwie. Miała niezwykły dar do zapamiętywania dat i wydarzeń. Była bardzo upartą osobą, która zawsze dążyła do wyznaczonego celu. Większość czasu spędzała więc przed książkami notując każdy istotny według niej fakt historyczny.  Jej największym zmartwieniem była zarówno sesja egzaminacyjna jak i sama obrona pracy. Bardzo zależało jej na dobrych wynikach, gdyż swoją przyszłość wiązała właśnie z historią. 

Nadszedł długo oczekiwany dzień. Studentki i studenci nerwowo poruszali się po korytarzu nie mogąc sobie poradzić z rosnącym napięciem i stresem. Niektórzy z nich popijali kawę lub gorącą herbatę a jeszcze inni przeglądali w pośpiechu notatki. Po pewnym czasie Ewelina została w końcu  wezwana do gabinetu. Gdy drzwi się za nią zamknęły miała wrażenie jakby czas się na chwilę zatrzymał. Wszystko przebiegało tak spokojnie, że zapomniała, że trwa egzamin. Dopiero gdy wyszła dotarło do niej, że jest już po wszystkim. To, że otrzymała wynik pozytywny nie budziło wątpliwości. Jej uśmiech ani na moment nie znikał z twarzy. Gdy już odetchnęła, postanowiła podzielić się dobrą nowiną z dziadkami. Choć nie była pewna, to miała nadzieję, że ucieszą się z tego tak samo jak ona.  

Dziadek Eweliny, Tadeusz, był skrytym i zamkniętym w sobie mężczyzną. Miał dość konserwatywne  poglądy na temat życia i raczej niechętnie zmieniał  zdanie na ten temat. 

Natomiast babcia Eweliny, Barbara,  jak na starszą osobę była całkiem żywa i energiczna. W swoim życiu napotkała wiele trudnych sytuacji,z którymi musiała sobie poradzić. Była ona osobą o niesamowicie dobrym sercu. Nieraz pomogła krewnym, z którymi niestety utraciła kontakt. Ewelinie natomiast zawsze służyła pomocą i dobrym słowem. 

Rodzice Eweliny zginęli w wypadku samochodowym, gdy ta miała zaledwie cztery lata. Opiekę nad osieroconą dziewczynką przejęli jej dziadkowie. Od tego czasu Ewelina otrzymywała staranne wychowanie oraz edukację. Dziewczyna już od wczesnych lat z zapałem uczyła się a wszelkie zaległości w nauce nadrabiała bardzo szybko. Lata prędko mijały a Ewelina powoli wyrastała na młodą kobietę. 

Państwo Borowscy pochodzili z niewielkiej, uroczej miejscowości o nazwie Uzdra, która była oddalona o kilkanaście kilometrów od uczelni, gdzie studiowała Ewelina. Mieszkali w dwupiętrowym domu letniskowym. Miał on dość spadzisty dach i niewielkie okna. Położony był na niewielkim wzniesieniu położonym z dala od innych domostw. Przed domem znajdował się piękny ogród otoczony starym, drewnianym ogrodzeniem, który dodawał mu charakteru.  

Ewelina ostrożnie podeszła do drzwi i zapukała. Po chwili zza drzwi wyłoniła się tak dobrze jej znana twarz.  Uśmiechnęła się więc na jej widok, choć  nieco niepewnie. 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
justyna39
Użytkownik - justyna39

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-10-30 20:50:49