Do przeczytania "Zmysłów" skłoniły mnie dwie rzeczy. Pierwsza: okładka, która przykuła moją uwagę, lubię takie połączenia kolorystyczne. I I druga najważniejsza: sama autorka, którą lubię. I na tym to się nie kończy, bo reszta mi się też podobała, oczywiście mowa o środku książki.
Fabuła wciąga już w zasadzie po przeczytaniu pierwszych stron. Czyta się ją błyskawicznie. Jest napisana zrozumiałym językiem. Lekko i przyjemnie. Jeśli chodzi o kreację bohaterów jest świetna. Są wyraziści. Jednych polubiłam, a innych nie. Bo byłoby za dobrze. I oczywiście muzyka w tle, to co lubię najbardziej. Było muzycznie, było zmysłowo, więc jest dobrze.
Podobała mi się ta historia.
Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że "Pragnienia" podobały mi się bardziej, wzbudziły we mnie większe emocje.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Moniskaczyta
Życie potraf być nieprzewidywalne. Czasami daje nadzieję, innym razem znienacka ją odbiera. To suma uczuć, zdarzeń i spotkań, które kształtują nas każdego...
Stary dom w Pniewie jest dla Alicji i jej bliskich miejscem, gdzie wreszcie odnaleźli spokój i wzajemne wsparcie. Wydawać by się mogło, że wszystko układa...