Okładka książki - Zabij mnie, tato

Zabij mnie, tato


Ocena: 5.1 (31 głosów)
opis
Inne wydania:

Zdzisław Mokryna jest emerytowanym policjantem, który od niedawna mieszka w małym miasteczku na Mazowszu. W jego dawnej pracy stało się coś, z czym nie mógł poradzić sobie psychicznie. Jedynym wyjściem z sytuacji okazała się ucieczka. Chce prowadzić życie samotnika, nie ma ochoty na zawieranie nowych znajomości, a mimo to jakoś udaje mu się w Rykowie znaleźć przyjaciela. Kamil Szykowiak, jego żona i córki w ciągu krótkiego czasu stają się ważnym elementem życia Zdzisława. Pewnego dnia znikają dwie córeczki Szykowiaków...


To historia małomiasteczkowej rodziny, która traci dwójkę dzieci. Porwane dziewczynki wzbudzają nieskrywane emocje, każdy czytający zada sobie pytanie, co sam by zrobił, gdyby jego dzieci zostały oddane na łaskę lub nie łaskę psychopatycznego porywacza. Wszystko tutaj zarysowane jest za bardzo, nie ma elementu zaskoczenia. Autor dopowiada za nas każdą niejasność, nie ma tu dręczenia wątpliwości, a co jest najgorsze - autor narzuca nam swój punkt widzenia. Widać, że jest tu za dużo niepotrzebnych scen, za dużo przemyśleń i sugestii. Z problematyki społecznej tworzy się opowieść o ludzkiej złości na nieudolny wymiar sprawiedliwości. Plusem jest tu sprawnie nakreślona intryga kryminalna - jesteśmy na bieżąco informowani i śledzimy całą sprawę, gdzie nie ma żadnych niedomówień.


Jest to proza z zaangażowaniem społecznym. Punktuje luki w polskim prawie, wskazuje słabości w porządku Państwa, ukazuje krótkowzroczność polityków. Jedynym skutecznym sposobem walki z porywaczem będzie droga prywatnego śledztwa. Mokryna będzie miał w sobie coś z prywatnego mściciela, który wymierzy sprawiedliwość za pogrążonego w żalu Kamila. Jego poczynania pokazują wszystko to, co sami zrobilibyśmy w takiej sytuacji, albo co byśmy zaakceptowali. Tak jak mówiłem, szkoda, że Darda nie pozwala nam na przemyślenie żadnej istotnej kwestii. Książka byłaby wtedy o wiele lepsza, zwłaszcza, że jest wielowątkowa. 


Książkę czyta się dobrze, choć bez fajerwerków. Zło jest złem, dobro dobrem, wszystko gra. Każdy zachowuje się przewidywalnie, a tajemnica jest tajemnicą tylko przez chwilę. To thriller, który nie straszy. Autor nie dał nam możliwości ujrzenia czegoś rzeczywiście mrocznego na dnie całej tej historii, a przecież poruszył temat, który jeży włos na głowie. 

Informacje dodatkowe o Zabij mnie, tato:

Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2015-06-30
Kategoria: Horror
ISBN: 978-83-7835-405-5
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Zabij mnie, tato

Kup książkę Zabij mnie, tato

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót
Stefan Darda0
Okładka ksiązki - Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót

Znany przemyski fryzjer, Olgierd Lang, popełnia samobójstwo w dniu, w którym jego niesłusznie skazany na długoletnią odsiadkę siostrzeniec opuszcza zakład...

Dom na wyrębach
Stefan Darda 0
Okładka ksiązki - Dom na wyrębach

Niejeden z nas marzy o wyprowadzce do własnego domu na wsi. Niektórzy realizują swoje plany. Zrealizował je także bohater powieści "Dom na wyrębach"...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy