Przyjaźń, która swój początek miała w pociągu? Osoby, które napotykamy na swojej drodze zawsze coś w noszą do naszego życia. Milena, Aneta i Justyna najlepiej się o tym przekonały. Każda z nich wsiadając do pociągu zmagała się ze swoimi demonami. Czy spodziewały się, że jedna podróż może tyle zmienić w ich życiu? A przede wszystkim czy luzna znajomość może przerodzić się w prawdziwą Przyjaźń. To jest moja pierwsza książka Sylwi Markiewicz, ale już wiem, że napewno nadrobię i przeczytam resztę książek tej autorki. Sama odnalazłam siebie w tej książce. I to bardzo dobrze zrozumiałam Anetę. Nie zliczę ile razy miałam ochotę zrobić to co ona, ale jednak nigdy nie miałam odwagi. Milena kobieta z sercem na dłoni i to dosłownie. Poznając jej rodziców zrozumiałam pókim odziedziczyła cechy charekaturu i swoją dobroć. Czasami nie zdajemy sobie sprawę jak otoczenie w których się wychowujemy wpływa na nas samych w przyszłości. Bo w dużej mierze uczymy się poprzez naśladownictwo. Justyna nastolatka, która szybko musiała dorosnąć i zmagać się z problemami, z którymi nie powinna. I znowu widzimy rolę rodziców w tym przypadku, tych którzy gdzieś się zagubili i zapomnieli o swojej roli. Spojrzenie na swoje życie z boku, bez emocji może pomóc nam zrozumieć nie tylko swoje błędy, ale wir w który często wpadamy i nie potrafimy się wyplatać.
Wciągająca powieść dającą nam dużo do myślenia. Dzięki niej możemy się na chwilę zatrzymać i spojrzeć na swoje życie z boku. Nasuwa nam wiele refleksji.
Polecam ją każde osobie, bo każdy w niej znajdzie cząstkę siebie.
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
akubica88
Beata nie ma łatwo w życiu - jest po rozwodzie, spłaca kredyt za ojca, zmaga się z nerwicą i dodatkowo nie może się porozumieć z rodziną. Jedyną odskocznią...
Liliana cierpi na bielactwo. Choroba sprawia, że ludzie patrzą na nią inaczej - czasem z niechęcią, czasem z litością. Dziewczyna odnajduje ukojenie w...