Ukradłaś mi moją historię.
Przez ciebie moje życie straciło na jakości. Jesteś tam, gdzie oczami wyobraźni widzę siebie.
To nie ty powinnaś być szczęśliwa, tylko ja.
Laura Ruta to bestsellerowa autorka thrillerów. Właśnie świętuje premierę najnowszej powieści, która zbiera entuzjastyczne recenzje. Dzień po spotkaniu z czytelnikami pisarka dostaje tajemniczą przesyłkę, której zawartość przypomina jej groźbę sprzed lat. Kto jest nadawcą? Jak zdobył adres Laury? I wreszcie skąd wie, kiedy skończy się jej życie. Czy właśnie oznajmił, że planuje ją zabić? Kilka dni później Laura Ruta znika bez śladu. Ruszają poszukiwania, policja przesłuchuje świadków i podejrzanych, a media spekulują, czy to zaplanowany, marketingowy performance czy jednak ktoś uprowadził pisarkę.
Co się stało z Laurą Rutą? Czy kobieta wciąż żyje? Przejmujący thriller, który zanurzy Cię w mroku niespełnionej zemsty, wykreowanej przez chorą wyobraźnię.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Każdy chce odnieść sukces. Przykładowo pisarz marzy, aby jego książki podobały się, dobrze się sprzedawały, a nawet zyskały status bestsellera. Laurze, bohaterce powieści Magdy Stachuli pt. „Pisarka” - udało się. Zyskała sławę, uwielbienie fanów i pieniądze dzięki stworzeniu poczytnych thrillerów. Jednak nie wszyscy dobrze jej życzą. Pewnego dnia kobieta dostaje anonim, którego adresat sugeruje, iż zna datę jej śmierci. Niepewność i strach sprawiają, że Laura poczuje się, jak bohaterowie jej powieści.
Mamy tu aż cztery główne postacie: Laura (tytułowa pisarka), Sebastian (jej mąż), Artur (jej agent), Joanna (początkująca pisaka, która podziwia Laurę i jej zazdrości). Rozwój sytuacji oglądamy z perspektywy każdej z nich. Magda Stachula świetnie wykorzystała potencjał tego typu narracji. Akcja rozgrywa się w niewielkim środowisku, które możemy dobrze poznać. Wysłuchując kolejne relacje czytelnik, niczym śledczy, typuje sprawcę. Odbiorca jest w dość komfortowym położeniu, bo wszyscy bohaterowie są „na równi”.
Od razu rzuca się w oczy, że rozdziały nie są za długie. W każdym z nich autorka przybliża nam daną postać, jej problemy, charakter, motywy, ale nie daje nam czasu na „związanie się” z nią. Dzięki temu nie czujemy dyskomfortu, zdezorientowania, kiedy zmieniamy punkt widzenia. Ja w ogóle lubię styl Magdy Stachuli i to jak rozwija swoje postacie. Tu mamy zdrowo egoistyczne „okazy”. Nie są to jacyś tyrani czy psychopaci, ale bazując na drobnych rzeczach – np. próbie spławiania niewygodnego rozmówcy – autorka sprawia, że nie wydają nam się słodcy, raczej lekko antypatyczni. I to jest świetne, bo nikomu nie kibicujemy, a raczej obstawiamy, kto pierwszy się pogrąży.
„Pisarka” została napisana nieco zachowawczo. Co mam na myśli? Powieść czytało mi się bardzo dobrze, ale po zakończeniu stwierdzam, ze Magda Stachula mogła nadać jej nieco „mocy”. Głowna bohaterka jest w niebezpieczeństwie, jednak chłodne kalkulacje pozostałych postaci sprawiają, że ja też czytałam książkę „na chłodno”, acz bez dreszczyku. Uważam, że autorka za szybko zdradziła sprawcę. To jest zawsze dobry moment, żeby podkręcić akcję, natomiast tu bohater rozlicza się z czytelnikami w czterech ścianach i bez fanfar. Dużo ciekawiej byłoby, gdyby postać ta mogła jeszcze czymś zabłysnąć, gdyby doszło do konfrontacji.
Mam wrażenie, że dość często wpadają w moje łapki powieści, których bohaterowie to pisarze. Tym razem autorka bestsellerowych thrillerów mogła sama zakosztować, jak czują się jej postacie. Czy wzbogaciło to jej warsztat? Podoba mi się historia, jaką opisała Magda Stachula. Ode mnie dostaje mocną czwórkę. Największy atut powieści to postacie, wśród których każda ma motyw, aby „dokuczyć” Laurze, ale też ma wiele na swoją obronę. Preferuję natomiast mroczniejsze thrillery. Prozę Mady Stachuli nieco znam i wiem, że potrafi.
Świat artystów czy to aktorów, ludzi sztuki czy pisarzy nas ciekawi. Widząc tylko to co na zewnątrz: wywiady, promocje na targach książki, spotkania autorskie często nie zdajemy sobie sprawy jak naprawdę wygląda życie pisarza.
„Pisarka” Magdaleny Stachuli to opowieść prowadzona jest przez kilka osób: główną bohaterkę Laurę, znanej i odnoszącej sukcesy pisarki, jej męża Sebastiana, agenta Artura i Joanny, młodej kobiety, sprzedawczyni w sklepie meblowym, której marzeniem jest wydanie powieści. Naprzemienna narracja to był bardzo sprytny zabieg, pozwalał uchwycić kontekst całej historii i jednocześnie nadawała dynamizmu fabule. Każda z tych osób wydawałoby się, że prowadzi ustabilizowane życie. Każdy z nich jednak ma lęki i demony, z którymi brak odwagi im się zmierzyć. Kiedy Laura zostaje porwana jej świat wywraca się do góry nogami. Jej mąż obawia się, że jego sekret wyjdzie na jaw. Jej agent również pragnie zachować swoje nieczyste zagrania w tajemnicy. Joanna jako jedyna wydaje się mieć powód. Jednak czy na pewno? A sama Laura, pisarka, jak poradzi sobie z doświadczoną traumą? I w jaki sposób wpłynie ona na jej przyszłe życie prywatne i zawodowe? Przekonajcie się sami. Zapewniam Was, że Magda Stachula zabierze Was w niesamowicie inspirującą i ciekawą podróż.
„Pisarka” ukazuje czym staje się przepełniona nienawiścią zazdrość, która zamienia się w zawiść. Chcąc spełnić, nasze marzenia naprawdę nie cofniemy się przed niczym? Jak daleko możemy się posunąć? Bardzo ciekawy sposób pokazania przez Magdę Stachulę znanego w psychologii „efektu Kameleona”. Nie widzę oczywiście nic złego w inspirowaniu się osobami, które są naszymi autorytetami ale patologiczne naśladownictwo i życie czyimś życiem to już zaburzenie. Brawa dla Autorki za poruszenie tego zagadnienia.
Thriller „Pisarka” zaspokoiła moją ciekawość o życiu i procesie twórczym pisarki i wszystkich aspektach związanych z wydaniem książki. Wszystko ma dwie strony medalu i stanie w światłach reflektorów to również pot, łzy i wyczerpanie. Niezwykły sposób przeplatania się wzajemnie wątków i napięcie utrzymywane przez całą powieść całkowicie mnie usatysfakcjonował.
Serdecznie Wam polecam thriller „Pisarka” Magdy Stachuli. Przeczytałam w booktour’ze zorganizowanym przez @kryminalnatalerzu.
🌿 Laura Ruta jest popularną autorką thrillerów. Jest rozchwytywana, ma sławę, pieniądze i kochającego męża. Na pierwszy rzut oka, jej życie wygląda jak w bajce, jest idealne i bez skazy, tylko nikt nie wie, jakie one jest naprawdę za zasłoną te idealnego świata, które jest przedstawiane. Z biegiem czasu na światło dzienne zaczną wychodzić zdrady, kłamstwa i wiele sekretów, które skrywają bliscy pisarki. W końcu dojdzie do tajemniczego zniknięcia Laury. Czy to upozorowane porwanie mające na celu promocję jej najnowszej książki, czy jednak jest w to zamieszany jakiś psychopata? 🌿
.
"Pisarka" to historia nie tylko Laury, ale również drugiej bohaterki Joanny, która także chce zadebiutować w świecie pisarskim i uważa, że ma również wielki talent jak Ruta. Zazdrości jej sukcesów i życia usłanego różami. Poznamy jeszcze kilku bohaterów Sebastiana - męża Laury i Artura jej agenta, z którymi przeplatane będą historie głównych bohaterek. Poznamy ich sekrety, które wiele tu namieszają i dodadzą szczypty ostrości.
.
Czy autorka bestsellerowych thrillerów jest w stanie napisać książkę, w której główną bohaterką jest ceniona pisarka mrocznych thrillerów? To brzmi trochę tak, jakby książka była o niej samej, bo pokazuje, jak wygląda świat od tej drugiej strony, od strony życia samego autora. Pani Magda tego dokonała i stworzyła doskonałą historię, którą wodzi czytelnika za nos i umiejętnie nim manipuluje. Czyta się ją z wielką przyjemnością i z zapartym tchem, poprzez stopniowe budowanie napięcia, mylące tropy i wątki, które co chwila dorzuca autorka. Porywająca i wciągająca do samego końca, a jeśli chodzi o zakończenie to jest one nieoczywiste i może Was zaskoczyć.
Polecam tę historię 🖤
Każdy ma jakieś marzenia. Nie każdemu się niestety spełniają. Ja marzyłam, aby pracować w policji jako technik. Chciałam zbierać ślady, by ułatwić śledczym złapanie winnego morderstwa, kradzieży, porwania itp. Marzenia marzeniami a życie życiem – pracuję w biurze, siedząc w archiwum i nad różnymi rejestrami, ale daleka jestem od narzekania, bo lubię to, co robię. Niektórzy zaś od dzieciństwa łaknęli splendoru, sławy i udało im się to osiągnąć tak jak bohaterce najnowszego thrillera Magdy Stachuli. Są też tacy, którzy dopiero zaczynają robić wszystko, by ich marzenia się spełniły...
Laura Ruta jest znaną i poczytną autorką thrillerów. Jej najnowsza książka pnie się na listach bestsellerów, ale dobry humor popsuła pewna tajemnicza przesyłka, która przypomniała jej o groźbie sprzed lat. Poczuła się zagrożona. Po spotkaniu biznesowym ze swoim agentem nie wraca do domu. Mąż na następny dzień zgłasza jej zaginięcie. Podejrzanych jest mnóstwo od męża, poprzez zawistną przyjaciółkę, która zazdrości jej sukcesów kończąc na rzeszach możliwych pseudofanów. Policji nie ułatwiają poszukiwań spekulacje medialne rozpowszechniające pytanie, czy aby pisarka sama tego nie zainscenizowała, by wzrosła sprzedaż jej najnowszej książki? Jak wygląda prawda? Gdzie jest kobieta? I najważniejsze: czy żyje?
„Nie boi się pani, że sama padnie ofiarą własnej wyobraźni?”.
Ostatnio mam wielkie szczęście trafiać na dobre kryminały i thrillery. Nie wszystkie co prawda wywołują w moim umyśle i ciele wzmożone napięcie i stan niepokoju, bo tak właśnie miałam z Pisarką, ale dopracowana fabuła sprawiła, że książki nie można było odłożyć przed poznaniem zakończenia. No i do tego te uzależniające krótkie rozdziały, które sprawiają, że następnych nie sposób sobie odmówić, bo przecież to „tylko parę stron”. W Pisarce Stachula dała dojść do głosu kilku bohaterom, przez co akcja jest ciekawsza, bo zyskujemy szerszą perspektywę i poznajemy wstydliwe grzeszki każdego z nich. Dodatkowym smaczkiem umilającym lekturę był fakt, że dzięki Laurze, Arturowi i Joannie wkraczamy za kulisy zmagań pisarzy z procesem wydawniczym. Zakończenie zdecydowanie na plus. Uważam, że to jest jedna z lepszych książek Autorki, ale niestety nie będzie moim numerem jeden. Dobrze i szybko mi się czytało, ale jednak zabrakło pazura, który sprawiłby, że emocje sięgnęłyby zenitu.
Znacie twórczość Magdaleny Stachuli? Która z książek autorki jest Waszym numerem jeden?
Z twórczością Pani Magdy spotkałam się nie raz, niektóre z jej thrillerów nie do końca wpasowały się w moje gusta, jednak nie zmienia do faktu, że po każdą książkę autorki sięgam z ogromnym entuzjazmem. Thriller, który zrobił na mnie największe wrażenie to "Nieobliczalna". Czy najnowsza książka autorki, "Pisarka", wskoczy na jego miejsce?
Największe demony mieszkają w Twojej głowie.
Laura Ruta, bestsellerowa autorka thrillerów właśnie świętuje swój kolejny sukces. Jej najnowsza powieść zbiera same entuzjastyczne recenzje. Dzień po spotkaniu z czytelnikami dostaje przesyłkę. Nie wie kim jest nadawca ani skąd udało mu się zdobyć jej adres, jednak zawartość przesyłki przypomina jej groźbę sprzed lat. Kto grozi Laurze i skąd zna datę jej śmierci?
Kilka dni po otrzymaniu tajemniczej przesyłki, Laura Ruta znika bez śladu. Nikt nie wie gdzie jest. Poszukiwania i przesłuchiwanie świadków nie przynoszą rezultatów. Media zaczynają podejrzewać, że wszystko zostało zaplanowane. Czy mają rację? A może ktoś uprowadził pisarkę?
"Pisarka" to intrygujący thriller psychologiczny, w którym autorka odkrywa przed nami świat w jakim żyją pisarze. Uchyla rąbka tajemnicy w jaki sposób przebiega cały proces wydawniczy, ale to nie wszystko, pokazuje nam również z czym na codzień muszą mierzyć się pisarki i pisarze. Jak wspomniałam wyżej, miałam już przyjemność poznać styl autorki, który jest lekki i przyjemny w odbiorze, jej książki czyta się szybko i z niezwykłą przyjemnością.
Najnowsza powieść Magdy Stachuli wciągnęła mnie od pierwszych stron. Z ogromnym zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów, pragnęłam dotrzeć do prawdy i dowiedzieć się, co takiego spotkało Laurę, główną bohaterkę. Fabuła jest spójna, akcja powieści toczy się niespiesznie, wykreowani bohaterowie mają swoje tajemnice, które podsycją ciekawość czytelnika, jednak kartkując kolejne strony zabrakło mi większego napięcia, które z reguły towarzyszy mi przy tego typu thrillerach. Niemniej jednak uważam, że "Pisarka" to dobra powieść, dopracowana w każdym szczególe i świetnie skonstruowana, z ciekawą fabułą i dobrze wykreowanymi bohaterami. Ten to kto zna pióro autorki, wie, że ma ona talent do tworzenia ciekawych i angażujących historii, potrafi zainteresować czytelnika wykreowaną przez siebie fabułą. Pomimo, że "Pisarka" nie wskoczy na podium najlepszych historii spod pióra Pani Magdy, to z pewnością znajdzie się na liście dobrych thrillerów psychologicznych, które polecam z czystym sumieniem. Jeżeli macie ochotę na coś lżejszego, chcecie dowiedzieć się więcej w temacie powstawania książek oraz świata pisarskiego, to sięgnijcie po najnowszą książkę Pani Magdy. Jestem przekonana, że jest to lektura idealna zarówno dla zagorzałych fanów thrillerów, jak również osób, które planują rozpocząć przygodę z tym gatunkiem literackim.
Tytuł: "Pisarka"
Autor: Magda Stachula
Data premiery: 14.06.2023r.
Wydawnictwo: Luna
Zachęcona dobrymi słowami i polecajkami od Bartka @bliskie.spotkania sięgnęłam po "Pisarkę" Magdy Stachuli.
I szczerze:
Nie zawiodłam się!
To bardzo dobry thriller! Nie spodziewalam się, że AŻ TAK 🔥
.
.
"(...) Ja nie rywalizuję z życiem, ja je opisuję, dodając coś od siebie. Moi bohaterowie to zlepek prawdziwych ludzi. Od jednych zapożyczam wygląd, od innych osobowość czy sposób bycia, a historie, które opisuję, zostały gdzieś zasłyszane, podejrzane, pogłębione o moje fantazje i wyobrażenia..."
- przytoczyłam Wam fragment przeczytanego przeze mnie tytułu. Nie byłoby go tutaj, gdybym sama nie napisała powieści. Jest on tak prawdziwy, że musiał znaleźć się w mojej recenzji.
.
.
Magda Stachula stworzyła świetnie wykreowanych bohaterów.
Jedną z nich jest Laura Ruta, która jest autorką bestsellerów. Dzień po swojej premierze otrzymuje tajemniczą przesyłkę. Jest zdruzgotana, ponieważ przypominają jej sie groźby sprzed lat. Zrozpaczona mówi o tym swojemu mężowi...
.
.
Pomimo tego, że Sebastian (mąż Laury) miał swoje za uszami - polubiłam go. Zazwyczaj do takich bohaterów jak on nie pałam sympatią, ale tu zrobiłam jakiś wyjątek. Może dlatego, że oni oboje się w tym małżeństwie pogubili? Nie wiem. Wiem jedno, że ostatnio za dużo słyszę o tym, że mężczyźni szukają duuuuzo młodsze kobiety od swoich żon... I w mojej głowie nasuwa się pytanie: dlaczego?
.
.
Poza tym, ze bohaterowie byli świetni to książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej poznajmy wszystko i wszystkich wokół Laury, w drugiej... autorka znika. Zostaje uprowadzona... dokładnie tak, jak pisało w groźbie...
.
Kto za tym stoi?
.
.
A w trzeciej...🤫
.
Tego się już ode mnie nie dowiecie. Musicie koniecznie dać szansę "Pisarce" i przekonać się co wydarzyło się w części trzeciej...
Wiedzcie jedno: w tej książce nic nie dzieje się bez przyczyny.
Poznajemy Laurę Rutę, jedną z najpopularniejszych autorek thrillerów, która świętuje premierę swojej najnowszej powieści. Dzień po spotkaniu autoskim Laura dostaje tajemniczą przesyłkę, która przypomina jej o demonach z przeszłości.
Kto jest nadawcą i dlaczego zagraża życiu Laury?
Kiedy kilka dni później Laura znika bez śladu policja rozpoczyna śledztwo i poszukiwania autorki.
Co się stało z Laurą? Czy to zaplanowana strategia marketingowa, czy kobieta naprawdę została uprowadzona?
"Pisarka" to thriller psychologiczny, od którego nie mogłam oderwać się. Świetnie wykreowani bohaterowie. Intrygująca i wciągająca fabuła. Nieprzewidywalna i zaskakująca akcja. Autorka potrafi manipulować czytelnikiem i trzymać go w napięciu do ostatniej strony.
Jeśli szukacie książki z dobrą intrygą, mrocznymi tajemnicami , zdradą i zemstą to ta pozycja zapewni Wam moc wrażeń oraz emocji.
Lekki styl i przyjemne pióro autorki sprawia, że jej książki czyta się w błyskawicznym tempie.
Nie będziecie nudzić się.
Polecam!
BRUNETTE BOOKS
„Pisarka” – Magda Stachura
Laura Ruta to bestsellerowa pisarka thrillerów psychologicznych. Właśnie świętuje premierę swojej najnowszej powieści, która już jest na szczycie list topów. Uwielbia pisać, daje jej to niezwykłą satysfakcję i sprawia, że spoufala się ze swoimi literackimi bohaterami. Niestety w pewne sobotnie przedpołudnie dostaje tajemniczą przesyłkę z rośliną, która sprawia, że na jej ciele włos się jeży. Parę lat wcześniej również dostała tajemniczy liścik. Czy to ta sama osoba?
Kilka dni później Laura znika. Jedni myślą, że to celowe zagranie jej agenta Artura aby w zamknięciu mogła napisać jak najwięcej książek. Jej mąż Sebastian myśli, że za zniknięciem jego żony stoi kochanka, która już nie raz chciała aby ten odszedł od żony. Jaki będzie prawdziwy powód zniknięcia pisarki?
Pisarka, która każdy zna i podziwia za wenę twórczą. Tylko, czy każdy życzy jej dobrze? A może wydarzyło się coś w przeszłości, komuś coś odebrała i właśnie ta osoba pragnie zemsty. Pragnie jej bólu i rozczarowania. Idealnego życia nie ma. Są wzloty i upadki. Kiedyś bezgranicznie zakochana w Sebastianie, dziś nie pragnie nawet jego dotyku. I dochodzi do zdrady, której obydwoje się dopuszczają.
"Ukradłaś mi moją historię. Przez ciebie moje życie straciło na jakości. Jesteś tam gdzie oczami wyobraźni widzę siebie. To nie ty powinnaś być szczęśliwa, tylko ja".
Całość bardzo dobrze skonstruowana. Mamy tu narrację pierwszoplanową z perspektywy laury, Sebastiana, Artura i Joanny. Kim okaże się ta ostatnia? Jaką rolę odegra w całym tym przedsięwzięciu?
Zaskakujący thriller, który z początku biegnie wolnym tempem, a później jak się rozkręci to ciężko zatrzymać wydarzenia, które nastąpią. Laura w pewnej swojej powieści, nawiązała do zdarzeń, które wydarzyły się lata temu. To właśnie to będzie skutkowało tym, że ktoś zapragnie się na niej zemścić. Czy Laura zostanie odnaleziona żywa?
Napięcie, która funduje nam autorka jest stopniowane. Co rusz podrzuca nam nowe tropy. W sposób świadomy wodzi nas za nosy abyśmy zbyt szybko nie rozwikłali zagadki. Czyta się w pełnym skupieniu i zaangażowaniu aby nic nie uciekło, gdyż każda wskazówka prowadzi nas do rozstrzygnięcia tego galimatiasu.
Laura Ruta jest cenioną i poczytną pisarką bestsellerowych, krwawych thrillerów. Dzień po spotkaniu autorskim otrzymuje dziwną przesyłkę, a kilka dni później ginie bez śladu. Podejrzanych jest kilku, a każdy w mniejszym lub większym stopniu znajduje się w jej otoczeniu. Czy wydarzenia opisywane przez autorkę w książkach, mogły się ziścić?
To moje drugie spotkanie z twórczością Magdaleny Stachuli. Jestem pewna, że nie jest ono ostatnie, chociaż muszę przyznać, że “Nieobliczalna” bardziej do mnie przemówiła. W przypadku “Pisarki” nie czułam aż takiego napięcia. Mam wrażenie, że ta książka jest taka bardzo poprawna i stabilna. Nie ma tu nagłych zwrotów akcji, z opisu już wcześniej możemy dowiedzieć się, że główna bohaterka nagle zagnie. Jedynym punktem, który mnie zaciekawił był wątek sprawcy. Tu faktycznie każda postać budziła moje wątpliwości i mogła mieć powód, aby przyczynić się do zniknięcia Laury. Wyjaśnienie całej sprawy też nie do końca do mnie przemówiło. Może coś przeoczyłam, ale wydaje mi się, że nie był on na przestrzeni całej fabuły wyeksponowany w taki sposób, żebym mogła na końcu stwierdzić: no faktycznie, że też na to nie wpadłam!
Nie oznacza to, że książka jest zła czy że mi się nie podobała. Przeczytałam ją w jeden dzień, zrobiłam to z przyjemnością, bo pióro Magdaleny Stachuli ma w sobie coś hipnotyzującego. Autorka potrafi prowadzić akcję w zachęcający sposób, że ciężko oderwać się od jej książek. Mnie po prostu zabrakło tu większej dynamiki i napięcia. Pamiętajcie, że recenzja jest subiektywną opinią. Ja w każdym razie polecam Wam sięgnięcie po tę książkę, bo jest to bardzo przyjemna lektura na weekend.
Drzemią w Was aspiracje pisarskie? Macie jakieś doświadczenia w tworzeniu czegoś więcej niż wypracowań w szkole? Może chowacie spisane przez Was historie w szufladzie? Ja przyznam, że moją jedyną formą aktywności pisarskiej są opinie o przeczytanych książkach, ale nigdy nie wiadomo, co życie przyniesie.
Z pewnością nie mogła się spodziewać tego, co ją czeka bohaterka najnowszej powieści Magdy Stachuli autorka poczytnych thrillerów Laura Ruta, choć niepokoiły ją listowna groźba sprzed lat i przesyłka z trującą rośliną. Czy bycie sławnym może być niebezpieczne? Przyciągać ludzi rozchwianych psychicznie i zawistnych? Czy w końcu historie przez nią pisane mogą zdarzyć się naprawdę?
Jest takie ryzyko, szczególnie że nie wszystko w jej życiu wygląda tak pięknie jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Jej szczęśliwe małżeństwo jest jedynie pozorem, a zarówno ona, jak i jej mąż szukają szczęścia w cudzych ramionach. Dodatkowo jedna z czytelniczek jest przekonana, że Laura ukradła jej fabułę książki, że to ona powinna zajmować jej miejsce. Gdy jednak pisarka znika wkrótce po premierze swojej najnowszej książki, ciężko stwierdzić czy jest to chwyt marketingowy nastawiony na rozgłos, czy może któraś ze źle życzących jej osób postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
Magda Stachula stworzyła intrygującą fabułę i wąskie grono bohaterów, z których w pewnym momencie każdy jest podejrzany. Każdy skrywa własną tajemnicę i kieruje się niepokojącymi pobudkami. Zemsta, zazdrość, obsesja, strach przed konfrontacją i utratą obecnego życia prześcigają się na krętej drodze prowadzącej do zakończenia.
Pierwszoosobowa narracja z perspektywy czworga bohaterów pozwala spojrzeć szerzej i wejrzeć w ich emocje, ale czy pozwala to na stworzenie wiarygodnej hipotezy i rozwiązanie zagadki? Mnie się to nie udało. Autorka umiejętnie zwodzi czytelnik i podsuwa mylne tropy, trzymając w nieustannym napięciu i zagęszczając atmosferę.
Dodatkowym smaczkiem jest możliwość spojrzenia za kulisy literackiego biznesu, a na ten temat Autorka z pewnością ma sporo do powiedzenia. Pytanie, w jakim stopniu czerpie z własnych doświadczeń, a gdzie wkrada się fikcja literacka? Osobom chcącym zadebiutować na literackim polu życzę nie tyle szczęścia, ile konsekwencji i ogromnego uporu. A Was zachęcam do lektury, to jedna z tych książek, dla których warto zarwać noc
Lubicie dobry thriller z ciekawa fabułą i możliwością odgadywania prawdy na którą czeka się od momentu pojawienia się złego czynu przez tajemniczą postacią…?
Jeśli tak to historia będzie idealna.
Odnajdujemy w niej bohaterkę Laurę,która jest znana pisarka thrillerów.Osiągnęła sukces przez napisane bestsellerów.Niestety jej życie i wokół niej znajomi maja tajemnice,które udowadniają,że nie wszystko wyglada tak jak widzą je oczy.Z pozoru przyjaciele,znajomi i rodzina cieszy się z sukcesu.A za plecami chcieliby być na miejscu naszej bohaterki.
Zazdrość,intrygi i skrywane traumy przeszłości mieszają się z fikcja literacka dla niektórych wydaje się,że to prawdziwe życie.
Akcja powieści nabiera rozpędu,gdy Laura nagle znika.Każdy jest podejrzanym,ponieważ maja na swoim sumieniu grzeszki i sekrety przed Laurą.
Mąż,przyjaciółka ,agent,stalkerka czy przyjaciel wnosza do fabuły wiele ciekawych wątków i mieszający wydarzeń związanych ze sekretami.
Ogromnie głowiłam się podczas odgadywania imienia porywacza i przyczyn jego działań.Odkrycie tej informacji bardzo mnie zaskoczyło.
Powieść jest świetnym thillerem pokazujący,że nawet najbliższa nam osoba może być kimś innym niż myśleliśmy.
Książka warta poznania i przeczytania.Niesie ze sobą wiele emocji i zdarzeń,które zaskakują.
Gorąco polecam sięgniecie po książkę
„Co innego pisać i czytać mroczne książki, a co innego stanąć z lękiem twarzą w twarz”.
Znacie już Laurę Rutę – kobietę sukcesu, piękną, bogatą i utalentowaną bestsellerową autorkę thrillerów, mistrzynię suspensu, celebrytkę, która prowadzi spektakularne życie w świetle fleszy? Prywatnie szczęśliwą żoną niezłego przystojniaka..
Przyjrzyjmy się zatem przez dziurkę od klucza życiu naszej pisarki, która jak każdy z nas ma życie publiczne, prywatne i te sekretne..
Dziś Laura Ruta świętuje premierę swojej najnowszej powieści w towarzystwie męża, agenta i oczywiście mnóstwa swoich fanów. Dzień po spotkaniu autorskim do jej domu kurier dostarcza tajemniczą przesyłkę. Jej zawartość przypomina Laurze groźbę, którą ktoś wysłał jej przed laty i która do dziś spędza kobiecie sen z powiek.
Kilka dni później Laura znika bez śladu. Ruszają poszukiwania. Policja przesłuchuje świadków, męża, agenta, przyjaciółkę. Rozpętuje się medialna burza spekulacji i domysłów.
Co się stało z Laurą?
Czy coś zagraża jej życiu?
A może to tylko taki zaplanowany, marketingowy performance?
Kiedy rzeczywistość wymyka się spod kontroli, a fikcja miesza się z realem, łatwo paść ofiarą własnej wyobraźni. Tym bardziej, że nigdy nie wiadomo, czy któraś z „twarzy w tłumie” nie ma przekrwionych oczu, przyspieszonego tętna i oddechu, wypieków na twarzy, zaciśniętych pięści.. Czy z pozoru „jeden z wielu” nie kipi złością, nienawiścią, chorą zazdrością, chęcią zemsty.. obsesją. Każdy ma przecież prawo do emocji, które pozwalają nam stawiać granice, wyrażać potrzeby. Tylko co się stanie, gdy te emocje delikatnie wymkną się spod kontroli..?
Gdzie jest klucz do rozwiązania tej mrocznej zagadki? Trzeba się dobrze przyjrzeć, by zauważyć coś, co pomoże zrozumieć historię pisarki, która stała się główną bohaterką, tym razem nie swojej opowieści..
„Pisarka” to kolejny świetny thriller psychologiczny mistrzyni domestic noir. Od pierwszych stron nęcący motywem, przyciągający esencją, dynamizujący wyobraźnię.
Polecam.
Ponownie udane spotkanie z twórczością Magdy Stachuli. Jest tutaj wszystko, z czego autorka jest znana: niepokojący klimat, narracja z punktu widzenia poszczególnych postaci, nie brak tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Do samego końca. To była udana lektura.
Coś nam się wydaje, myślimy, składamy wątki w całość i w końcu jesteśmy pewni, nie mając na tezę dowodów, a tylko poszlaki, które w połączeniu z naszą wyobraźnią, stworzyły prawdziwą i jedyną słuszną całość, w naszym mniemaniu oczywiście. Może wydawać się to nieco zawiłe, ale gdy zapoznacie się z historią, wszystko stanie się jasne i co najważniejsze, nie pożałujecie swojego wyboru.
Pisarka Laura Ruta świętuje premierę najnowszej powieści. Dobre recenzje i duże zainteresowanie schlebiają autorce, ale radość nieco przygasa, gdy dzień po spotkaniu autorskim otrzymuje tajemniczą paczkę. Nieznany nadawca przypomina Laurze o podobnej przesyłce sprzed lat, która dokładnie podaje dzień jej śmierci. Kto jej źle życzy i dlaczego? Kilka dni później autorka bestsellerowych thrillerów znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a wszyscy zastanawiają się, czy naprawdę, czy to może sprytny chwyt marketingowy.
Autorka co chwilę raczy nas zwrotami akcji, nowymi rewelacjami, a wszystko to podane w doskonałej formie. Misternie zbudowana fabuła wciąga, a książki nie można odłożyć ani na chwilę, bo chłoniemy wartką akcję i chcemy wiedzieć, co będzie dalej. Każdy bohater opisany w atrakcyjny, przemyślany sposób. Ciekawi, nieszablonowi, z przeszłością i skomplikowanym podłożem psychologicznym. Wnikliwie przedstawiona relacja pisarka-mąż, pisarka- agent, pisarka-wielbicielka, dają dogłębny obraz sytuacji oraz motywów działania tych osób. A mój ulubiony cytat to: ,,Każdy z nas ma trzy życia: życie publiczne, życie prywatne i życie sekretne", którego autorem jest Gabriel Garcia Marquez, a który przytoczony jest w książce i najlepiej obrazuje całą historię.
Pisarka to bardzo dobry z naciskiem na bardzo, thriller i to za sprawą zmyślenie poprowadzonej fabuły, ale bez drastycznych scen, w których osobiście nie gustuję. Smaczki z życia pisarzy podnoszą zainteresowanie fabułą o kolejny poziom, choć i ten jest bardzo wysoki. Fabuła majstersztyk, finezyjnie skonstruowana bez zbędnych upiększeń i nierzeczywistych scen. Wszystko tu ze sobą współgra, tworzy doskonałą całość. Genialnie napisana historia z perspektywy wielu osób w pierwszej osobie. Został oddany im głos, który wzbogaca jeszcze bardziej powieść. To byłby doskonały film, jest tajemnica, chwila grozy, kulisy z życia pisarzy. Chora wyobraźnia, zemsta zazdrość, ludzka zachłanność, zdrada oraz wydarzenia, przy których otwierają się nam szeroko oczy, by w końcu przymrużyć je z zachwytem nad ostatnimi stronami. Polecam tę nieodkładaną i pasjonująca lekturę.
Pamiętam jak sięgnęłam po powieść #idealna autorstwa @magdastachula , to było spotkanie z tym co lubię i cenię sobie w thrillerach. Doskonały klimat, mrocznie, ciężko, dobrze zbudowana wartstwa psychologiczna, bohaterowie wręcz namacalni.
Najnowsza powieść autorki #pisarka opowiada historię Laury Ruty, która pisze bestsellerowe thrillery. Jej książki cieszą się ogromną popularnością i uznaniem. Ma grono wiernych czytelników, no i ma życie osobiste. Z pozoru poukładane, poprawne, ale na swój sposób martwe. Jednak gdzieś tam jest ktoś, kto ma wobec niej niekoniecznie dobre zamiary.
Poczułam atmosferę literackiego świata wypełnionego pracą, spotkaniami, tysiącem myśli jakie towarzyszą autorom w momencie gdy ich głowy znajdują się w tworzonej historii.
Jednak nie tylko to poczułam. Po raz kolejny #magdastachula wykreowała świat, który mnie pochłonął. Skrzętnie poukrywała tajemnice i dawkowała je stopniowo, podsycała ciekawość i emocje. Tworzyła klimat wiarygodny, a jednocześnie dający poczucie niepokoju.
Plastyczność opisów przenosiła mnie do wydarzeń i pozwalała znaleźć się w ich centrum.
Do tego ta lekkość pióra, te słowa jakby od niechcenia a tak trafne, spójne. Wszystko tu ma swoje miejsce, swoją kolejność, swój sens.
Ta powieść to niewątpliwie przyjemność obcowania ze słowem i z doskonałą historią.
Moja ocena to 8+/10
Dziś przychodzę do Was z książką intrygującą od pierwszych stron.
,,Ukradłaś mi moją historię.
Przez ciebie moje życie straciło na jakości.
Jesteś tam, gdzie oczami wyobraźni widzę siebie.
To nie ty powinnaś być szczęśliwa, tylko ja."
,,Pisarka" to thriller opisujący tę mroczną ludzką twarz... zawiść, zazdrość, zdrady, intrygi i zemstę. Dostajemy również obraz przemiany bohaterki w toku procesu twórczego. ,,Laura się zmieniła, nie była już tamtą dwudziestoletnią dziewczyną (...). Stała się nieprzewidywalna, oderwana od rzeczywistości, pogrążyła się w fikcyjnym świecie, czasem z trudem odróżniając prawdę od imaginacji. Zapadała się w te swoje chore, brutalne wizje, udzielała się jej atmosfera mrocznych książek, które pisała".
Magda Stachula ukazuje świat, w którym książki stanowią niezwykłą wartość i potężną siłę... ,,Gdy otaczająca cię rzeczywistość nie spełnia twoich oczekiwań, najłatwiejszym sposobem jest uciec w fikcję" i zestawia to ze światem pisarzy i agentów... światem wypełnionym ambicjami, zazdrością, rywalizacją, zestawieniami sprzedażowymi, czasem antenowym i atencją.
Ale zacznijmy od początku... Bestsellerowa autorka thrillerów Laura Ruta z zaangażowaniem promuje swoją najnowszą książkę. Spotkania autorskie, uwaga czytelników, komplementy i upominki... jednak również zawiść tej, która pragnie jej sławy, jej sukcesów, jej życia. Kiedy po spotkaniu z agentem Laura znika, policja ma długą listę podejrzanych... a czytelnik liczne podejrzenia.
Kto w najbliższym otoczeniu najwięcej zyska na zaginięciu? Czy w otoczeniu autorki była choć jedna życzliwa i szczera osoba?
Magda Stachula rozsypuje drobinki prawdy... a my za nimi podążamy, starając się odkryć prawdziwe motywy działań najbliższych osób.
Niesamowicie została przedstawiona Laura... jej życiowe wątpliwości, jej obawy i lęki, jej pragnienia i ogromny ciężar zawodowych zobowiązań... niesiony samotnie. ,,Jestem rozdarta, wypełniona po brzegi emocjami, moimi i tych obcych ludzi, którzy niebawem zastaną bohaterami mojej nowej książki. Znów mnie wybrali, znów zapragnęli, bym opowiedziała ich doświadczenia. A ja nawet nie mam czasu przemyśleć historii, która jest moim życiem. Dokąd zmierzam, czego pragnę"?
Gorąco polecam lekturę ,,Pisarki", to thriller psychologiczny mocny i mroczny... ukazujący ciemne zakamarki ludzkiej duszy.
We współpracy z Wydawnictwo Luna
"Pisarka" autorstwa Magdy Stachuli to mocno wciągający thriller, który trzymał mnie w niepewności i napięciu od pierwszych stron aż do samego końca. Opowieść skupia się na Laurze Rucie, trzydziestosiedmioletniej pisarce, która cieszy się ogromnym sukcesem dzięki swoim namiętnym i brutalnym thrillerom. Choć na pierwszy rzut oka Laura wydaje się być spełnioną zawodowo i popularną autorką, szybko odkrywamy, że za tą fasadą kryją się relacje pełne fałszu i dwulicowości.
Magda Stachula doskonale ukazuje tło, w którym funkcjonuje główna bohaterka. Jej powieści regularnie goszczą na czołówkach rankingów i szczytach księgarskich półek, a miliony czytelników pokochały jej książki. Jednak, jak się okazuje, życie prywatne Laury jest w kompletnej rozsypce. Upadek małżeństwa, wzajemne zdrady i problemy w relacjach stają się jej codziennością, której fani nie widzą za fasadą, którą prezentuje na mediach społecznościowych.
W powieści pojawiają się również inni ważni bohaterowie, tak jak Barbara "BiBi" Bojarczuk, przyjaciółka Laury, która jest jej koronną rywalką w walce o uwagę i dostęp do wspólnego agenta Artura Konarskiego. Konarski natomiast dba wyłącznie o własne interesy, zręcznie lawirując pomiędzy swoimi klientkami. Relacje między postaciami są pełne napięcia i sprzeczności, co dodatkowo podkręca intrygę powieści.
W pewnym momencie Laura dostaje tajemniczą paczkę, która przypomina jej o groźbie sprzed lat. To wydarzenie wywołuje w niej przerażenie i poczucie zagrożenia, a kilka dni później kobieta znika. Co się z nią stało?
Atmosferę niepokoju i niebezpieczeństwa, która trzyma coraz mocniej w nieustannej gotowości na kolejne zaskakujące zwroty akcji.
Nowe fakty sprawiają, że czytanie "Pisarki" staje się prawdziwą przyjemnością. Krótkie rozdziały, napisane z perspektywy czwórki głównych bohaterów, pozwalają jeszcze bardziej wczuć się w całą intrygę. Autorce udało się utrzymać mnie w niepewności i zagadce aż do rozwiązania, które zaskakuje i zadowala.
IDEALNY THRILLER PSYCHOLOGICZNY MISTRZYNI GATUNKU Co zrobisz, jeśli pewnego dnia ktoś spróbuje odebrać ci wszystko? Czerwona koperta bez...
WSZYSCY MAMY SEKRETY... CZY MOŻEMY UFAĆ TYM, KTÓRYCH KOCHAMY? JAKĄ CENĘ PRZYJDZIE NAM ZAPŁACIĆ ZA UKRYWANIE PRAWDY? Dominika i Piotr od niedawna mieszkają...
Przeczytane:2024-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,
"Pisanie to ekshibicjonizm, powinnaś się z tym liczyć, zapraszasz tysiące osób do swoich wizji, zawsze może znaleźć się ktoś, kto będzie miał jakieś "ale".
Jak tak popatrzeć na pracę pisarską pod tym kątem, to już nie wydaje się taka atrakcyjna. Wręcz przeciwnie, zaczynamy odczuwać niepokój, bo któż z nas lubi być poddawany krytyce? Jeszcze jest ona znośna, gdy coś wnosi do naszego życia, sprawia, że motywujemy się do lepszego działania (tak zwana konstruktywna krytyka). Niestety, z taką mamy do czynienia niezwykle rzadko, częściej powodowana jest ona zazdrością i poczuciem niesprawiedliwości. Bywa też, że uczucia te stają się podłożem do dalszych, niemoralnych działań. Rozżalony, domagający się wyrównania rachunków człowiek, jest zdolny do wszystkiego.
Laura Ruta jest poczytną pisarką, autorką mrożących krew w żyłach thrillerów. Poznajemy ją w trakcie spotkania autorskiego promującego kolejną jej książkę, której sukces jest więcej niż pewny. Od razu też zaznajamiamy się z pozostałymi bohaterami i bardzo szybko dowiadujemy się o ich uczuciach względem głównej postaci. Magda Stachula - pisarka już na wstępie przedstawia nam potencjalnych sprawców porwania książkowej pisarki. Gdy ta niespodziewanie znika, bez problemu możemy określić podejrzanych, tylko że jest ich wyjątkowo dużo, brak natomiast dowodów wskazujących na ich winę.
Kto stoi za tym krokiem?
Czy Laura padła ofiarą porwania, a może sama sfingowała swoje zaginięcie?
Przyznam, że ta historia od razu przypadła mi do gustu. Już od pierwszych stron czułam jej urok, któremu nie sposób było się oprzeć. Z niecierpliwością przerzucałam kolejne kartki, a napięcie związane z sytuacją w książce wzmagało się z rozdziału na rozdział. To prawdziwie absorbująca powieść, którą trudno odłożyć nawet na chwilę. Czytelnik jest wodzony za nos przez autorkę, wydaje mu się, że wie wszystko, a tak naprawdę nie ma o niczym bladego pojęcia. Rozwiązanie, jakże zaskakujące (przynajmniej dla mnie), poznajemy dopiero w końcowych fragmentach tekstu.
Jednak "Pisarka" to nie tylko powieść o charakterze rozrywkowym. Na kartach tej książki autorka porusza różne zagadnienia, między innymi kwestię wierności, która ukazana została tu z dwóch różnych perspektyw. Niestety trwanie w monogamicznym związku nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Bardzo często tracimy równowagę między naszymi potrzebami i potrzebami drugiej osoby, dążąc do realizacji własnych planów zapominamy o bliskich nam osobach, wskutek czego, z biegiem czasu już nic nas ze sobą nie łączy.
Równie istotny jest temat naszych wyobrażeń. Bywa, że coś sobie ubzduramy, sugerując się jedynie poszlakami, przez co wyrabiamy sobie mylne zdanie na jakiś temat. Niestety zdarza się, że ogarnia nas na ten temat obsesja, która narasta z dnia na dzień. Stopniowo nakręcamy się do tego stopnia, iż nie wiemy już co jest prawdą, a co fikcją i zaczynamy podporządkowywać nasze działania nieprawdziwym tezom.
Jeśli o mnie chodzi, świetnie spędziłam czas z tą książką
Serdecznie polecam!
Moja ocena 8/10