Po przeczytaniu #boskaproporcja zdecydowanie mogę się nazwać fanką #piotrborlik i wiem że w szybkim czasie muszę nadrobić jego poprzednie pozycje. Oczywiście jednak nie mogła mnie ominąć najnowsza książka a mianowicie #czterdzieścidusz
Dobrze napisana z charakterną głowną bohaterka - Sarą której nie sposób nie polubić. Tytułowe czterdziesto duch to czterdziestu duchownych, którzy zostali "zesłani" za swoje przewinienia do odległego, miasteczka. Autor porusza tutaj wiele problemów z jakimi boryka się Kościół Katolicki i które jak się później dowiadujemy zostają "zamiecione pod dywan". Zgodze się jednak z pisarzem że w dużym uproszczeniu, nie problemem jest instytucja a jedynie ludzie...
Książka może wydać się dość kontrowersyjna przez swoją tematykę jednak wg mnie działa to tylko na plus.
No i mamy wszystko to co w kryminałach jest najlepsze - krwawe zbrodnie, wielowątkowa historia, skomplilowani bohaterowie z ciemną przeszłością.
Gorąco polecam!
11/10
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-11-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 496
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
aneta_w_trasie
Chciała wierzyć, że miejsce morderców i gwałcicieli jest w więzieniu. Prawdziwym więzieniu, a nie w udającym go klasztorze.
Tajemnicze wzgórze, na którym trzy wiekowe dęby nie pozwalają rosnąć innym drzewom. Tajemnicza rodzina, w której w każdym pokoleniu tylko najstarsi synowie...
Nikt nie jest bezkarny. Każdego kiedyś dopadnie sprawiedliwość. Roman Andrysiak może wszystko. Pieniądze i znajomości utwierdzają go w poczuciu wyjątkowości...
Cholerny niewdzięcznik. Skapcaniały dziad. To on powinien zrobić sobie przerwę, a nie wmawiać mu potrzebę nabrania dystansu.
Więcej