Ostatni tom sagi "Zemsta i przebaczenie". Bohaterowie próbują odpowiedzieć sobie na pytania, co jest w życiu najważniejsze i czym dla nich jest prawdziwe szczęście. Niektórym z nich przyjdzie zapłacić za to najwyższą cenę, a tkwiące w ludzkich duszach demony kolejny raz dadzą o sobie znać. Inni po wielu życiowych dramatach odnajdą spokój i swoje miejsce na ziemi. Dla kogo los okaże się łaskawy, a kogo nie oszczędzi? Jak wiele determinacji musi mieć w sobie człowiek, by poświęcić tak wiele dla miłości? Czym jest prawdziwa przyjaźń w egoistycznym, brutalnym świecie? Co zwycięży – zemsta czy przebaczenie?
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2018-03-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
„Dolina spokoju” to tom zamykający monumentalny cykl „Zemsta i przebaczenie”. W zasadzie jednak uznałabym tę serię za jedną wielką powieść w sześciu obszernych odcinkach. Bo tak naprawdę to wciąż jest ta sama historia, ci sami bohaterowie, którzy napędzają akcję, utrzymana jest także chronologia zdarzeń.
Rok 1947. Powojenny kurz już opadł. Świat żyje procesami zbrodniarzy wojennych. Hanka Lewin rozwija swoją karierę w Los Angeles. Wiedzie luksusowe życie, o które zawsze zabiegała, a mimo to nie jest szczęśliwa. Brakuje jej miłości. Na Kołymie Alicja kolejny raz musi ratować się własnym ciałem i talentem aktorskim, by osiągnąć swoje cele. Emil wciąż kombinuje i załatwia interesy zgodnie ze swoją naturą. Łyszkin szykuje się do ślubu z Judith, ale po cichu śledzi losy dawnej kochanki. Szwajcarską sielankę Weroniki i Juliana co rusz burzą wspomnienia i niepomyślne wieści z kraju. Spokoju nie może odnaleźć również Walter, mający dziwne przeczucie spotkania ducha z przeszłości. Siłę charakteru pokazuje Szymek, który za punkt honoru postawił sobie odnalezienie swojej sympatii. A Kary samotnie wychowuje Mateuszka, ucznia szkoły podstawowej, zastępując mu matkę najlepiej jak potrafi.
Po raz ostatni (prawdopodobnie) obserwujemy kolejne odważne wybory i konsekwentne działania bohaterów w walce o realizacje misternych planów. Każda z postaci postawiła sobie trudny cel – wszyscy starają się odnaleźć szczęście, które wiążą z bliskimi sobie osobami. Porzucają nadzieję na wielkie kariery, bogactwa czy wpływy – liczy się dla nich rodzina, przyjaźń, miłość i akceptacja przez ukochanych. Decydują się na ryzyko i niebezpieczeństwo, poświęcają godność, zdrowie, a może i życie, by osiągnąć prywatny happy end (jeśli nie dla siebie, to dla najbliższych). „Dolina spokoju” to jedyny tom, w którym finały większości poszczególnych historii raczej nie zaskakują. Czytelnik spodziewa się takich zakończeń, autorka wyszła naprzeciw oczekiwaniom odbiorców kosztem elementu, który jest najbardziej charakterystyczny dla jej pisarstwa.
Niezmiennie Joanna Jax pokazuje walkę serca z rozumem, powinności z pragnieniami, prawdy z kłamstwami (również tymi w dobrej wierze), przeznaczenia z przypadkiem, wolności ze zniewoleniem, dobra ze złem. Pisarka jest znakomitą badaczką stanów ludzkiej duszy i niezwykle odważną kreatorką trudnych sytuacji, z którymi postacie cyklu muszą się nieustannie mierzyć.
Można się spodziewać, że skoro to finał wielkiej powieści, to Joanna Jax pozamyka wszystkie wątki, odpowie na kluczowe pytania i pozostawi nas z happy endem. Ale to nie w stylu autorki „Długiej drogi do domu”. Na szczęście „Dolina spokoju” nadal generuje pytania, wywołuje wielkie emocje (i niekoniecznie jest to radość) i pozostawia z mnóstwem refleksji. A doprawdy jest o czym myśleć.
Pisarka po raz kolejny udowadnia, że człowiek jest kowalem swego losu i przede wszystkim od niego samego zależy czy będzie żył w zgodzie sam z sobą, co dla wielu jest istotą szczęścia. Wśród postaci „Zemsty i przebaczenia” są ci z zasadami, są też tacy, którzy nieustannie miotają się między tym, co należy, a tym, czego pragną. Ciekawe pytania Jax stawia o rolę marzeń – dążyć do ich spełnienia za wszelką cenę, czy dojście po trupach do celu naprawdę przyniesie upragnione szczęście? Równie interesujące są rozważania o prawdzie i fałszu, współistniejących stałych w życiu każdego człowieka. Nie zabraknie też pytań o miłość, przyjaźń, zemstę i przebaczenie – o ich kluczowe znaczenie w podejmowaniu najważniejszych decyzji.
„Dolina spokoju” to ostatni tom wielkiej księgi życia. W przejmujących, symbolicznych obrazach Joanna Jax utrwaliła losy wielu istnień – osób prawych i łotrów, błądzących i poszukujących. Wszystkich bohaterów „Zemsty i przebaczenia” łączą dziejowe doświadczenie i odczuwanie emocji o dużej intensywności. Każdy z nich pragnie odnaleźć, po raz kolejny na nowo definiowane (jego istota zmienia się razem z okolicznościami), szczęście. Zwieńczenie cyklu wielu czytelnikom przyniesie ukojenie i satysfakcję, ale niektórych na pewno pozostawi z lekkim niedosytem.
"Zemsta i przebaczenie" to cykl o bohaterach rzuconych w wir wydarzeń historycznych XX wieku. Miłość i przyjaźń wystawione na próbę. Wszechobecna śmierć, nieustający strach i trudne wybory. Walka o życie, o człowieczeństwo. Wyjątkowi i różnorodni bohaterowie, którzy muszą podjąć decyzje, których konsekwencji nie da się przewidzieć.
Gorąco polecam.
To był już ostatni tom sagi " Zemsta i przebaczenie. Przeczytałam siłą rozpędu po poprzednim tomie. Chciałam jak najszybciej poznać dalsze losy stałych bohaterów. O, książka wzbudziła we mnie emocji. Żal mi trochę Juliana, który wreszcie zrozumiał, kto jest dla niego najważniejszy ale nie było mu dane o tym powiedzieć. Głęboko współczuję i ogromnie jestem zbudowana postawą Alicji. Cieszę się, że po tym co zgotowała jej wojna i okres tużpowojenny odnalazła szczęście. Podobnie jak i Sergiusz. Hanka wydoroślała i ułożyła sobie życie, tak jak i Igor. Ale co musieli przejść aby się ponownie spotkać to tylko oni i czytelnicy wiedzą. Współczuję troszeczkę Walterowi i zupełnie nie jest mi żal Emila. Na koniec dobrze było się dowiedzieć, że Karolek znalazł nowy dom a Szymek ułożył sobie życie z Zosią.
Troszkę szkoda mimo wszystko rozstawać się z bohaterami. Różnie bywało, ale sie przywiązałam.
Koniec, ale z niedomówieniem i dobrze. Bo zapowiadał się trochę bajkowy happy end. Choć Hanka wraca do Polski, gdzie panuje komunizm, ale nie traci córki i może być z ukochanym. Alicja wykorzystuje swoje wdzięki, by jeszcze raz zobaczyć Karego i Mateuszka i jest gotowa sprzedać duszę diabłu, by to osiągnąć. Julian, który kocha jednak kogoś oprócz siebie, bo kocha Alicję, chce pomóc Karemu ją odzyskać. Emil, cóż, Emil wprowadza w czyn swą nienawiść i dawną klątwę jaką wypowiedzial do ojca, ale życie jak zwykle pisze inny scenariusz. Sięgnijcie po tą piękną historię o ludzkich emocjach, ambicjach, namiętnościach, nadziejach, rozpaczach, a nade wszystko nieustającej miłości o którą warto walczyć, nawet gdy z góry jest przegrana. Ja nie żałuję ani minuty z nią spędzonej.
Co prawda trochę zirytowała mnie autorka nadużawając słowa ,, ponętnie'', ale w dlaszym ciągu trzema poziom. Alicja i Olga decydują się na ucieczkę z dalekiej Syberii i obozu. Emil, gad jeden w dalszym ciągu jątrzy i dba o sowoje korzyści. Szymek odnajduje Zosie. Julian jest nieszczęśliwy. Zresztą to taka męska mimoza. Sergiusz czeka na ukochaną. Ganka musi uciekać z Anglli by nie stracić córki. Igor zostaje zdemaskowany. Pod koniec miłość raczej zwycięża a zło zostaje wyplenione. Trochę bajkowe podejście, ale takiego było tutaj trzeba.
Nadszedł rok 1978, w który świat wita papieża Polaka. Władze w kraju zaczynają panikować, kryzys zaczyna się pogłębiać, a SB nie przestaje nękać opozycjonistów...
Opowieść o grupie ludzi, których młodość przypada na burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Młoda Żydówka o niezwykłym...