Zbrojni


Tom 15 cyklu Świat Dysku
Ocena: 5.2 (25 głosów)

Najnowsza prześmieszna książka Pratchetta.

Straż Miejska potrzebuje ludzi. Ale ci, których naprawdę dostaje, to m.in. kapral Marchewa (formalnie krasnolud), młodszy funkcjonariusz Cuddy (naprawdę krasnolud), młodszy funkcjonariusz Detrytus (troll), młodsza funkcjonariuszka Angua (kobieta... na ogół) i kapral Nobbs (wykluczony z rasy ludzkiej za faule)...

Przyda im się każda pomoc. Bo zło unosi się w powietrzu, mord czai za progiem, a coś bardzo paskudnego na ulicach. Dobrze by było, gdyby wszystko udało się załatwić do południa, ponieważ wtedy właśnie kapitan Vimes oficjalnie przechodzi w stan spoczynku, oddaje odznakę i się żeni. A że wszystko to dzieje się w Ankh-Morpork, wiele rzeczy może się wydarzyć w samo południe.

Informacje dodatkowe o Zbrojni:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2002-06-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 83-7337-997-5
Liczba stron: 314
Tytuł oryginału: Men At Arms
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zbrojni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zbrojni - opinie o książce

Avatar użytkownika - mysilicielka
mysilicielka
Przeczytane:2023-01-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Świetna kontynuacja przygód straży z Ankh-Morpork. Dla mnie to któraś książka Pratchetta z kolei, już lepiej znałam bohaterów i ogólnie świat Dysku, dlatego czytało mi się jeszcze przyjemniej niż poprzednie tomy. Marchewa dalej kradnie show, chociaż tak naprawdę każdy członek straży ma w sobie coś takiego, że nie da się go nie polubić.


Zakończenie mnie rozczuliło i tylko siłą powstrzymywałam się, żeby od razu nie sięgnąć po ciąg dalszy. Polecam każdemu fanowi fantastyki, tylko ostrzegam przed niekontrolowanymi parsknięciami ze śmiechu. Lektura obowiązkowa, nie bać się, tylko czytać!

Link do opinii
Avatar użytkownika - millawia
millawia
Przeczytane:2016-01-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
,,Zbrojni" piętnasty tom, cyklu ,,Świat Dysku", drugi tom podserii o strażnikach z Ankh-Morpork, to literacki klejnocik. Niby jest to typowa powieść rozrywkowa, a tak naprawdę skrywa w sobie sporą dawkę literackiego bogactwa formy i treści. Nie sposób nie dostrzec w ,,Zbrojnych" świetnej i ironicznej satyry na kryminał. Uważny czytelnik odnajdzie w utworze parę smaczków, jak np. postać wzorowaną na Leonardzie do Vinci, czy choćby krótkie, ale zgrabne i zabawne nawiązanie do powieści ,,Lew, czarownica i stara szafa" C. S. Lewisa. Powieść jest genialnie napisana. Uwielbiam absurd stworzonego przez pisarza świata, specyficzny, ironiczny humor autora oraz swoisty dualizm powieści - jest to utwór literatury popularnej, ale pisarz stosuje chwyty, które niewątpliwie spodobają się czytelnikom nieco bardziej wymagającym, porusza również tematykę dyskryminacji. ,,Zbrojni" to kryminał osadzony w konwencji fantasy. Fabuła zawiera w sobie wszystkie obowiązkowe dla kryminału elementy - jest niebezpieczny morderca i zagmatwana, prawie idealna zbrodnia, są idealni i mniej idealni stróże prawa, jest przechodzący kryzys kapitan Straży. No i jest oczywiście śledztwo, które, według mnie, momentami ładnie karykaturuje i subtelnie wyśmiewa popularne chwyty stosowane przez autorów kryminałów. Mocną storna tytułu są bohaterowie. Czytelnik po raz kolejny spotka się z dobrze znanymi z poprzedniej części postaciami - kapralem Marchewą, który nadal jest prostodusznym, szczerym, ale jednak już nieco wyrobionym przez życie w Ankh-Morpork adoptowanym krasnoludem; kapralem Nobbsem i sierżantem Colonem, pod skrzydła których trafiają nowi rekruci, przedstawiciele mniejszości etnicznych miasta. Nocna Straż wzbogaca się o trolla i krasnoluda oraz o przedstawicielkę płci pięknej. Nowi bohaterowie są fantastycznie wykreowania, a ich zachowanie nie raz doprowadza czytelnika do gromkiego śmiechu. Poznajemy również całą gamę postaci pobocznych - członków Gildii Błaznów, Gildii Skrytobójców, Gildii Żebraków, a nawet psy należące do psiej Gildii. ,,Zbrojni" to kawał przyjemnej, zabawnej lektury. Czytelnicy znajdą w tym tytule ciekawą akcję, tajemnicę i olbrzymią dawkę humoru, a wszystko podlane pokaźną dawką wysokogatunkowego absurdu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2016-01-14, Ocena: 5, Przeczytałam, z_52 książki - 2016,
W Ankh Morpork źle się dzieje. W tajemniczych okolicznościach giną ludzie i krasnoludy, a w siedzibie gildii skrytobójców coś wybucha. Patrycjusz zabrania Vimesowi prowadzić śledztwo, ale okoliczności wymuszają na jego ludziach działania policyjne, prowadzące do wykrycia sprawcy, a przy okazji, z konieczności, kapral Marchewa powiększa stan liczbowy straży o mniejszości etniczne, w tym nie tylko trole i krasnoludy (które zresztą co chwilę szukają ze sobą zwady). A przy okazji okazuje się, kim jest rzeczony Marchewa i dlaczego w mieście zaczęły się te niepokoje. Świetny obraz miasta, tętniącego życiem nie tylko na ulicach, ale i pod nimi, a nawet w rzece; polityka na skalę wielkomiejską, z psychologią stosowaną, licznymi utrudnieniami, unikaniem zamieszek, salwowaniem się ucieczkami i pościgami za przestępcami. Sporo tu jest o tolerancji i współistnieniu na obszarze niełatwego do rządzenia miasta, a także o potrzebie specyficznej pracy, jaką odczuwają ci, których odsyła się na przymusową emeryturę, i charyzmie innych, pozwalającej im kierować ludźmi mimo zajmowania niewysokiego stanowiska. Niebagatelną rolę odgrywa tu też nałogowe czytanie książek - ten nawyk może dostarczyć podstaw do wielu nietypowych działań, nieznanych przeciętnym zjadaczom chleba, nie tylko krasnoludzkiego. Kawałek naprawdę dobrej kryminalnej literatury z pogłębionym dnem. (Ocena: 5,5/6)
Link do opinii
Rewelacja. Dla tych co lubią prozę Pratchetta to jest książka w najlepszym stylu tego autora. Dla pozostałych, po wczytaniu się i obraniu z bajkowości to świetny kryminał. Mamy etnicznie zróżnicowane miasto i podobnie zróżnicowaną policję następnie kradzież i seryjne zabójstwa. Problemy zawodowe przeplatają się z problemami prywatnymi bohaterów. Tak więc kapitan za kilka dni odchodzi ale już tęskni za pracą, kapral zakochał się w podwładnej, dwóch kumpli należy do dwóch zwalczających się ugrupowań i muszą sobie radzić z niechęcią pobratymców. A tymczasem po mieście krąży morderca uzbrojony w niezwykła broń.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lenkab
lenkab
Ocena: 6, Czytam,
zaskakująca fantazja i humor autora to coś co nie pozwala czytelnikowi oderwać się od książki.Polecam gorąco wszystkim,zakochałam się w twórczości Pratchetta.
Link do opinii

I znowu miałam możliwość odwiedzić  Ankh-Morpork  i starych znajomych  z Nocnej Straży.  A tam dużo się dzieje. Marchewa awansował na  kaprala, są nowi rekruci. Dość ciekawi swoją drogą.  No i najważniejszy news - kapitan Vimes żeni się a co za tym  idzie przechodzi na emeryturę.  

Ale sielanka nie trwa długo.  W Ankh-Morpork giną ludzie. W sumie nie powinno to dziwić  ale te zgony są dziwne i w jakiś sposób powiązane ze sobą. A do tego  Patrycjusz zdecydowanie utrudnia działania Straży Nocnej. 

Ubawiłam się po pachy. Chociaż Straż działa coraz sprawniej  A to dzięki Marchewie. Różne wątki łączą się w  jakiś pokręcony sposób.  Ale całość jest rewelacyjna jak zwykle. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2022-09-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2022,

Solidna pozycja Pratchetta, w której autor jak zwykle przemyca wiele ciekawych spostrzerzeń na temat funkcjonowania społeczeństwa. Pięknie ujęto w niej także motyw tolerancji, szukania porozumienia z tymi, od których znacznie się różnimy oraz władzy. 

Korona i tron stają w zestawieniu z mocą jednania sobie ludzkich serc.

Link do opinii
Avatar użytkownika - hanka04
hanka04
Przeczytane:2022-01-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2022,

Angua zaczyna darzyć uczuciem Marchewę. Trwają, zakrojone na szeroką skalę, poszukiwania broni palnej. Ginie coraz więcej osób.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Thund
Thund
Przeczytane:2024-10-09, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2024,
Inne książki autora
Wolni Ciutludzie
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Wolni Ciutludzie

Nowe wydanie w przekładzie Piotra W. Cholewy!Każda kraina potrzebuje własnej czarownicy...Na wysokich halach, w rzece pojawia się potwór, a na drodze bezgłowy...

Odkurzacz czarownicy
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Odkurzacz czarownicy

„Czy wierzycie w magię? Wyobrażacie sobie, jak mogłaby wyglądać wojna między czarodziejami? A ekscytująca podróż sterowcem? Albo łodzią podwodną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy