Will Grayson, Will Grayson

Ocena: 4.1 (20 głosów)

Willu Graysonie, poznaj Willa Graysona...

Pewnego zimnego wieczoru w Chicago przecinają się ścieżki dwóch Willów Graysonów. Nazywają się tak samo, ale do tej chwili żyli w zupełnie różnych światach. Teraz ich życie rusza w całkiem nowym i nieoczekiwanym kierunku. Po drodze jest miejsce na przyjaźń i miłość, muzykę i futbol, a emocjonalna plątanina znajduje kulminację w najbardziej szalonym i spektakularnym musicalu, jaki kiedykolwiek wystawiono na deskach licealnych scen.

Piąta powieść Johna Greena, która trafia do rąk polskich czytelników, tym razem napisana w duecie z Davidem Levithanem

John Green, autor powieści GWIAZD NASZYCH WINA, jest najpopularniejszym na świecie autorem młodzieżowym

Inteligentna i błyskotliwa literatura dla myślących i poszukujących

 ,,John Green i David Levithan idealnie się do siebie dopasowali". The San Francisco Chronicle

"Will Grayson, Will Grayson to absolutny przebój. Powieść jest tak zabawna, niegrzeczna i oryginalna, że zanim kwiaty spadną na scenę, nawet przeciwnicy musicali zaczną bić brawa".  The New York Times Book Review

,,Mocna, prowokująca do myślenia, zabawna, poruszająca i wyjątkowa". School Library Journal

Informacje dodatkowe o Will Grayson, Will Grayson:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 9788364481734
Liczba stron: 368
Język oryginału: angielski

więcej

Kup książkę Will Grayson, Will Grayson

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Will Grayson, Will Grayson - opinie o książce

Avatar użytkownika - patrycjadyrda
patrycjadyrda
Przeczytane:2018-06-14, Ocena: 4, Przeczytałam,

To książka dla młodzieży i o młodzieży, o dojrzewaniu, uczuciach, przyjaźni, odkrywaniu swojej seksualności i preferencji. Polecam nastolatkom 

Link do opinii
Avatar użytkownika - hug_me
hug_me
Przeczytane:2016-01-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Kolejną książką przeczytaną w tym roku jest ,,Will Grayson, Will Grayson" duetu Johna Greena i Davida Levithana. Byłam jakoś sceptycznie do niej nastawiona, przez pół roku odkładałam ją coraz dalej na półkę, aż w końcu się przemogłam, gdyż poprzednie książki Greena bardzo mi się spodobały. I na pewno nie żałuję tej decyzji. Lektura ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Bohaterowie są barwni i dobrze wykreowani - jednak nie są idealni, pozbawieni wad. Wręcz przeciwnie. Popełniają błędy, oszukują. Większość jest niezdecydowanych, ale i zagubionych w swoich hałaśliwych życiach, jednak wytrwale dążą oni do postawionych sobie celów. Jednym z moich ulubionych bohaterów jest Will Grayson, chłopak Jane. Jest on oddanym przyjacielem, wspierającym Kruchego w przygotowaniach musicalu, mimo że czasami ten nie podobał mu się. Gdy kolega przyjechał do niego o świcie, żeby pogadać, Will nie wahał się ani chwili. Ta postawa bardzo mi zaimponowała, sama chciałabym taka być. Dzięki niemu wreszcie zrozumiałam teorię kota Schroedingera. Książka głównie opowiada o miłości - w różnych postaciach, zarówno homoseksualnej, jak i hetero, matczynej i synowskiej. Szczególne dużo uwagi poświęca ona kwestii homoseksualizmu, jakże aktualnej w dzisiejszych czasach. Tym samym poruszony jest temat tolerancji. Wielu jej bohaterów jest zadeklarowanymi gejami i nie wstydzą się tego. Wystawiają o tym musical. Co więcej, lektura zagłębia się w meandry ludzkiej psychiki. Pokazuje, jak postrzega świat nastolatek z ciężką depresją i to, jak bardzo można skrzywdzić kogoś w internecie. Porusza ona tak poważne tematy, jednak w lekki, przyjazny czytelnikowi sposób, dodatkowo okraszone dużą ilością humoru. Na zwrócenie uwagi zasługuje też korzystanie wyłącznie z małych liter oraz inny sposób wprowadzania dialogów w części rozdziałów. Z takim zjawiskiem spotkałam się po raz pierwszy, jednak było to doświadczenie interesujące. Sam pomysł jest niesamowicie oryginalny, co tylko dodaje lekturze wyjątkowości i indywidualizmu. Levithan i Green stworzyli razem bardzo zgrany duet. Mam nadzieję, że książka trafi do jak największej liczby osób, gdyż potrafi bardzo zaskoczyć czytelnika. Gorąco polecam ją wszystkim, szczególnie tym, którzy chcą na chwilę oderwać się od rzeczywistości, jednak w inteligentny sposób. Będzie ona dla nich idealna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - paulina0944
paulina0944
Przeczytane:2016-02-11, Przeczytałam,
John Green na pewno jest w większości znany ze swych książek, a zwłaszcza z "Gwiazd naszych wina". Jest to świetny i cudowny autor i przychodzi teraz z nową równie mądrą i zarazem śmieszną książką. Przyznam się bez bicie, że drugi współautor David Levithan jest mi kompletnie nie znany :/ więc nic ciekawego Wam o nim nie powiem, choć chyba to on jest twórcą wszystkich śmiesznych momentów w książce :3 Jednak coś wiem choć nie wiem czy dobrze piszę XD Okey ale przechodząc już do treści książki to powiem Wam, że po pierwsze (przepraszam za brzydkie sformułowanie) rozpierniczyła mi banię!! Jest to książka bardzo pouczająca o tolerancji do osób innej orientacji. Historia na kartach tej powieści opowiada o tym jak czują się osoba homoseksualna i na prawdę przyznaję, ze ma ciężko. O czym jest jeszcze ta powieść? Ooo wiem! jest o: miłości, przyjaźni,swataniu xd, spełnianiu marzeń, problemach tolerancyjnych, o znajomościach internetowych, problemach osób cierpiących na depresję, jak ważna jest akceptacja i wsparcie rodziny, spełnianiu marzeń i o docenianiu własnej osoby. Główny bohater Will Grayson przez zbieg okoliczności spotyka osobę o takim samym imieniu i nazwisku. Wraz z tym wydarzeniem życie obydwóch chłopaków diametralnie się zmienia. Każdy z Willów jest pisanych przez innego autora i dzięki temu są oryginalni na swój sposób. Chłopaków nic ze sobą nie łączy prócz ich wspólnego przyjaciele Kruchego, geja który z pozoru wydaje się być głupio-śmieszny na swój sposób, a jednak jest najbardziej mądrą i dojrzałą postacią w całej tej opowieści. Cała akcja jest o tym jak jeden Will pomaga Kruchemu w przygotowaniu do wielkiego przedstawienia, a drugi Will jest jego chłopakiem(Kruchego) i tak ich trójka przeżywa wiele ciekawych zdarzeń, a ich relacje nie jeden raz zostają wydane na próbę. Książkę czyta się leciutko i szybko. Ciekawie są oddzielone dialogi i opisy, co ułatwiało szybsze czytanie. Postacie są świetnie wykreowane i można się szybko z nimi zżyć emocjonalnie i z nimi przeżywać akcję książki. Małym minusem jest to, że czasami nie da się odróżnić, o którego Willa Graysona chodzi, ale tak to nie można mieć do tej książki zastrzeżeń. Oczywiście pewnie nie każdym osobom spodoba się ta powieść, za co okropnie ubolewam :< ale jeśli miałabym polecać tę książkę komuś to tylko osobom które: lubią książki typowo młodzieżowe, są tolerancyjne(bo jeśli nie jesteście to spalicie ją po pierwszym rozdziale), też osobom tak powyżej 15 lat, bo można nie zrozumieć przekazu, i osobom którym nie przeszkadzają przekleństwa i za bardzo nie zwracają uwagi na język "młodzieżowy". Mnie książka pochłonęła bez reszty. Jak zwykle jest mądra, zabawna i pouczająca. Skierowana do młodego odbiorcy w sposób przyjemny i prosty.
Link do opinii
,, Lekka, lecz dająca do myślenia. Książka idealna dla ludzi, którzy mają problemy ze zidentyfikowaniem swojej seksualności, lub otworzeniem się do świata. W przystępny spósob uczy młodego człowieka ważnych wartości, między innymi jaką jest miłość. Historia opowiadana jest z dwóch perspektyw: Willa Graysona i Willa Graysona. W książce poznajemy dwóch bohaterów, którzy nazywają się identycznie. I chociaż są głównymi postaciami i łączy ich nazwisko, są zupełnie innymi osobami. Autorzy dosyć ciekawie połączyli dwie historie w jedną powieść. Można w łatwy sposób odróżnić to, co napisał Green, od tego co powstało w głowie Levithana. Podobało mi się, że drugi autor pisał wszystkie zdania małymi literami. Na początku nie mogłam się skupić, ale potem nie widziałam już różnicy. "Will Grayson, Will Grayson" jest fenomenalną, fantastyczną, niebanalną powieścią młodzieżową. To jedna z tych powieści które wspominam z szerokim uśmiechem na ustach. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - biedro_nka
biedro_nka
Przeczytane:2015-04-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
"Zabawna, niegrzeczna i oryginalna" (New York Times) - te trzy słowa opisują powieść idealnie. Napisana w zabawnym tonie, porusza tematy niegrzeczne przez co jest również oryginalna. Zaskakuje. Mamy tu przyjaźń, miłość i muzykę... Pokazuje również jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać na nas w "sieci". Tam nie każdy jest tym za kogo się podaje. Łatwo grać na czyichś uczuciach, emocjach, łatwo manipulować. Skąd tytuł? Otóż przypadek sprawia, że Will Grayson spotyka... Willa Graysona. Dość ciekawa, jednak do powieści "Gwiazd naszych wina" jej daleko...
Link do opinii
Avatar użytkownika - al-ks
al-ks
Przeczytane:2015-08-14, Ocena: 5, Przeczytałam,
Dopiero zaczęłam czytać a już mnie wciągnęła. Ciekawie napisana i z poczuciem humoru, uwielbiam Greena, tworzy z takim wyczuciem...Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - krasu
krasu
Przeczytane:2015-04-08, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2015,
Moja pierwsza książka pisana w duecie przez Johna Greena i Davida Levithana. Johna chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. David zaś znany jest z takich książek jak:Boy meets Boy, Nick & Norah's Infinite Playlist. Tak tak moi kochani mimo, że na to nie wygląda w połowie ta książka opowiada o geju. Może gdzięki temu na pozór nic nieznaczącemu tytułowi udało się przemycić treści co w przypadku powyrzszych pozycji nie jest już tak oczywiste. Pierwszy Grayson to homoseksualny nastolatek uczący się w liceum w Chicago. W szkole towarzyszą mu najlepsza przyjaciółka- Jane i gej- Kruchy Cooper. Prowadzi on szkolne koło LGBT i pewnego dnia udaje mu się wciągnąc w to swoich przyjaciół. Chłopak pracuje również nad najbardziej gejowskim musicalem jaki kiedykolwiek powstał. Przedstawia on historię życia Kruchego od momentu przyznania się przed Graysonem do swojej orientacji podczas marszu równości w piątej klasie podstawówki. Druga połówka została napisana bez użycia wielkich liter. Will do którego należy ta częśc książki mieszka wraz z mamą w małym miasteczku. Chłopak nie utrzymuje kontaktu ze swoim ojcem, który rozwiódł się z jej matką. Na domiar złego rodzina ma sporo niespłaconych długów. W szkole Grayson przyjażni się z Maurą i kilkoma chłopakami z kólka matematycznego. Pewnego dnia poprzez media społecznościowe poznaje chłopaka imieniem Isaac. W tajemnicy przed wszystkimi postanawia spotkać się z nim w Chicago. Jakoś udaje mu się wykręcić z olimpiady matematycznej. Niestety nie wszystko idzie tak jak się tego spodziewał. W dosyć przypadkowy sposób krzyżują się drogi 2 Willów. Chciałbym w tym momeńcie podziękować obu autorom za tę wspaniałą książkę, która dobrze pokazuje, że można kochać różne osoby i na wiele sposobów. Wreszcie ktoś odważył się wypowiedzieć w imieniu osód homoseksualnych, które były, są i najprawdopodobniej będą chodzić po tej ziemi. Dzisiaj każdy woli o tym nie mówić, bo tak jest łatwiej i nie trzeba wysilać szarych komórek. Myślę, że 6 za odwagę to adekfatna ocena. Sam nie wierzę w empatię, więc kolejny pozytywny aspekt książki to to, że pozwala nam chociaż na chwilę jak wygląda świat oczami geja. To, że ktoś jest inny nie znacza, że jest gorszy. Myślę, że największym atutem tej książki to fakt, że jest aktualna i porusza problemy z którymi boryka się współczesna młodzież i to że pokazuje z różnych perspektyw i na wiele sposobów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Jedrulek
Jedrulek
Przeczytane:2015-05-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2015, Mam,
Odnoszę wrażenie, iż każda powieść po którą sięgnęłam w ostatnim czasie traktuje o podobnych problemach...Kwestia orientacji seksualnej, miłości, przyjaźni, stosunków i kontaktów rodzinnych, oraz tych szerszych - międzyludzkich. Zdecydowanie na pierwszy plan we współczesnych powieściach obyczajowych wysuwa się problem nielubienia siebie, z którego to biorą się dalsze komplikacje życiowe. Myślę, że nie jest to przypadek. Można by rozpatrywać źródło wątków tych powieści wielotorowo.Pisarz też człowiek. W swej historii odzwierciedla problemy współczesnego świata. Nierzadko w powieści odnajdujemy również fragmenty z życia samego autora ubrane w inne tło i obce imiona. Taka powieść może być wspaniałą terapią na smutki codzienności: przelać negatywną energię na papier i wykreować szczęśliwe zakończenie, które da nadzieję nie tylko samemu pisarzowi, ale i też każdemu czytelnikowi z osobna. Powieść "Will Grayson, Will Grayson" to historia traktująca o takich właśnie problemach, jednak w odróżnieniu do podobnych wątków poruszanych przez naszych rodzimych autorów, tutaj akcja jest "zamerykanizowana", a homoseksualizm Kruchego wydaje się celowo przerysowany.Być może poprzez tę postać autor chciał uświadomić, iż problem nie dotyczy tylko spokojnych, przestraszonych chłopców, ale i masywnych futbolistów, którym "coming out" przychodzi prawdopodobnie zapewne z jeszcze większym trudem. Mam wrażenie, iż autorzy chcieli nam uświadomić, iż takim zagubionym Will'em Grayson'em, może być każdy z nas. Zarówno heteroseksualny "siedzący cicho" Will, który dopiero dojrzewa do wyrażenia swych potrzeb, jak i homoseksualny, pogodzony ze swą orientacją oraz depresją, poszukujący miłości Will.Chłopcy ci nie lubią swego odbicia w lustrze, nie wierzą w swą wartość, iż na szczęście nie zasługują, wskutek czego zamykają się na jakiekolwiek szanse które daruje im los... Punktem newralgicznym w powieści staje się przypadkowe spotkanie obu Will'ów Grayson'ów. Oboje czują się oszukani przez swych przyjaciół. Zdają sobie sprawę ze swej samotności. Widzimy jednak, iż udaje im się podnieść i wyciągnąć wnioski.Spotkanie to pokazuje nam, jak przypadkowy człowiek może wpłynąć na nasze życie, zmotywować do działania.Po raz kolejny uświadamiamy sobie, iż nie ma przypadków. W życiu wszystko ma swój czas i miejsce. "Will Grayson, Will Grayson" to opowieść ukazująca nam wartość przyjaźni oraz ogromną potrzebę miłości tkwiącą w każdym w nas. Uświadamia nam jak często przybieramy maski ukrywając swe uczucia nawet przed najbliższymi. Czyż nie łatwiej podobnie jak czyni to Will, rozmawiać o swych problemach z obcą osobą,czasem siedzącą gdzieś tam przed monitorem? Taka forma komunikacji sprawia, iż człowiek czuje się bezpieczniej, mniej odkryty, nie tak bardzo obnażony ... Na początku lektury tej powieści może drażnić nas sposób narracji Davida Levithana. Will stworzony przez autora posługuje się cały czas małymi literami.Jednak to zabieg celowy. Will czuje się mały, w swym mniemaniu nie zasługuje na wielką literę, jest więc "tylko" will'em grayson'em. Po tę pozycję sięgnęłam po bardzo pozytywnych odczuciach po lekturze "Gwiazd naszych wina". I nie zawiodłam się. Choć utarło się, iż J. Green pisze dla młodzieży, i o problemach wielu dorastania, myślę, że każdy, niezależnie od wieku znajdzie w niej coś dla siebie. Wszak wartości takie jak miłość i przyjaźń są ponadczasowe ...
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2015-05-17, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Historię poznajemy z punktu widzenia dwóch Willów Graysonów. Chociaż nazywają się tak samo, to są zupełnie inni. A jednak pewnego dnia, przez przypadek, spotykają się. Jeden Will to taka szara mysz, która za wszelką cenę unika wychylania się. Woli siedzieć niezauważony w kącie, ale sprawy nie ułatwia jego znany w całej szkole homoseksualny kumpel Cooper. Z kolei drugi Will jest gejem, cierpi na depresję, całe dnie spędza na portalach społecznościowych, pisząc ze swoim internetowym chłopakiem Izaakiem. Tak myślę i myślę, co o tej książce napisać. Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony było w niej coś intrygującego i wciągającego, ale czegoś chyba jednak mi zabrakło. Po przeczytaniu opisu z tyłu okładki moje wyobrażenia na temat tej powieści były inne, więc to, co dostałam, było dla mnie niespodzianką. Ale czy pozytywną? Czyta się tę książkę szybko i przyjemnie, ale od pewnego momentu. Dosyć długo trzeba czekać, aż akcja nabierze tempa i zacznie się dziać coś konkretnego. Tutaj jest to dopiero moment spotkania obu Willów, a na ten trzeba trochę poczekać. Powiedziałabym, że jest nierówno; raz ciekawiej, a raz nudniej, nie miałam problemów z odłożeniem tej książki na półkę, pewnie szybko też o niej zapomnę. Takie czytadło na kilka wieczorów. Na plus oczywiście tematyka. Fajnie, że porusza się kwestię akceptacji osób o innej orientacji seksualnej, bo jest to ważne. Autorzy robią to w sposób lekki, prześmiewczy, ale też trochę przerysowany i sama nie wiem, czy to mi się podoba. Jest tak trochę amerykańsko, miejscami wszystko wydawało mi się oderwane od rzeczywistości. Jednak i tak sądzę, że warto podejmować ten temat w książkach młodzieżowych i uczyć w ten sposób tolerancji. Oby więcej takich tytułów się ukazywało. Styl obu autorów przypadł mi do gustu, chociaż to, co pisał pan David Levithan trochę czytanie utrudniało. Dlaczego? W jego rozdziałach wszystko pisane jest małymi literami, nawet imiona, a ja nie jestem do takiego zabiegu przyzwyczajona. Ale nie powiem, bo było to na swój sposób oryginalne, miało też swoje uzasadnienie. Nie jest to moja pierwsza książka Greena i w sumie jestem coraz bardziej nim zawiedziona. Ciągle pamiętam jego cudowne "Gwiazd naszych wina" i ciągle czekam na powtórkę. Ta niestety i w tym przypadku nie nadeszła. W ogóle zauważyłam, że Green pisze schematycznie, nie zaskoczył mnie. Szału niestety nie było i coraz mniej ciągle mnie do jego przyszłych książek. Schematyczności mówię stanowcze nie, bo ileż można czytać z przeświadczeniem, że to już gdzieś było, a to "gdzieś" to inne jego tytuły. Co do pana Davida to z ciekawości chętnie sięgnęłabym po jakąś inną jego książkę, żeby lepiej poznać jego styl bez wpływów innych autorów. Mam więc nadzieję, że wkrótce powieści te ukażą się w Polsce i będzie mi dane ich poznanie. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2015-05-15, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Książka naprawdę przeciętna. Zawiera kilka fajnych cytatów, ale cała fabuła jest tak bzdetna, że nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać. Lektura o gejach i tolerancji, akceptacji drugiego człowieka sprawiła, że książkowych gejów znielubiłam, a stereotypy powróciły. Biedni bohaterowie, nastolatkowie ciągle w depresjach, mający co chwilę nowych chłopaków, Kruchy miał już ich więcej niż palców u rąk, błagam.... :)) Autorzy sugerują, że geje są wszędzie dookoła, zapewne niedługo będzie ich więcej niż ludzi heteroseksualnych, na pewno chłopcy w wieku licealnym wiedzą już kim są, baa o Kruchym już w wieku 8 lat mówiono, że jest gejem. Książkę szybko się czyta, ale nie jest ona ambitna, ale to zwykły średniak, który głównie irytuje.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agusia97
agusia97
Przeczytane:2015-04-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Pewnego dnia w dość nietypowym miejscu (nie powiem jakim) Will Grayson spotyka... Willa Graysona. To wydarzenie stanowi dość istotny szczegół dla całej powieści. Przeczytałam chyba wszystkie powieści Johna Greena wydane w Polsce (co prawda ta została napisana razem z Davidem Levithanem) i z przykrością muszę przyznać, że ta jest chyba najsłabsza. Bohaterowie są sztuczni i miałam wrażenie, że ich charaktery są mocno naciągane. Jednym z plusów jest ciekawa fabuła, która jest naprawdę wciągająca. Bardziej podobała mi się część książki opowiadająca o Willu Graysonie, który ma przyjaciela Kruchego. Jest to fragment napisany przez Johna Greena, czego łatwo można się domyślić właśnie dzięki Kruchemu. Jest on postacią bardzo charakterystyczną dla tego autora. Praktycznie w każdej jego książce główny bohater ma właśnie takiego przyjaciela, może nie dokładnie charakteryzującego się takimi samymi cechami czy charakterem, ale takiego na którego główny bohater zawsze może liczyć mimo, że czasami doprowadza go do szału. Drugi Will Grayson, można powiedzieć, że jest dzieciakiem z problemami. Cierpi na depresję, która w dużej mierze wynika chyba z tego, że jest on gejem. Jego życie diametralnie się zmienia pod wpływem spotkania z d.w.g. (drugim Willem Graysonem) a co za tym idzie również z Kruchym. Podsumowując "Will Grayson, Will Grayson" jest powieścią całkiem dobrą, ale w porównaniu z resztą twórczości Johna Greena dość słabą.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-03-05,
Jak można wywnioskować z tytułu, książka opowiada o losach Willa Graysona. A właściwie dwóch osób o identycznym imieniu i nazwisku. Tych dwóch chłopców poznaje się zupełnie przypadkowo. Podobni, a jednak zupełnie inni - pierwszy jest cichy i skryty przepraszający za to, że żyje (postać dość charakterystyczna dla Greena). Drugi - sarkastyczny, popadający w depresję nielubiany przez nikogo ukrywający się gej. Od tego przypadkowego spotkania ich życia już nigdy nie będą takie same. Obie części są nierówne - widać to już na pierwszy rzut oka. Green posługuje się bardzo wyniosłym językiem, że wiele słów trzeba sprawdzać na bieżąco w słowniku. Z kolei Levithan włożył w swoją postać wiele uczuć i dopieścił go do perfekcji - jego Will jawi się jako osoba codziennie wstająca z łóżka po to, aby walczyć z przytłaczającymi go przeciwnościami losu. Właśnie jego Will podoba mi się bardziej. Obie części zapewniają wiele rozrywki wywołując śmiech, czasem skłaniają do łez, przemyśleń na temat życia, m.in. nad naturą człowieka i tym, czy zmiana po pewnym okresie życia jest jeszcze możliwa, ale ponad wszystko mówi wiele o przyjaźni między ludźmi. O czym niestety w dzisiejszych czasach zapominamy. Polecam, ponieważ jest to bardzo dobrze napisana lekka i dająca do myślenia powieść o dzisiejszym życiu nastolatków, przyjaźni, miłości i tolerancji właśnie. Dla osób w wieku młodzieńczych - bo głównie do nich jest kierowana - może być użytecznym drogowskazem w poszukiwaniu samego siebie i drogi do przytłaczającego świata.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pobarski
pobarski
Przeczytane:2018-12-25, Ocena: 4, Przeczytałem,

Książka Davida Levithana i Johna Greena to przyjemna powieść dla młodzieży, która traktuje o wielu tematach. Jednym z głównych wątków jest homoseksualizm kilku bohaterów i związane z nim życiowe rozterki, ale Will Grayson, Will Grayson to nie tylko skupienie się na problematyce LGBT. To książka przede wszystkim o miłości i... przyjaźni. I chociaż tytuł momentami bywa mocno przegadany, to jednak — posiada dobry przekaz, za co zdecydowanie należy mu się wielki plus.

Link do opinii

Wskutek nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności pewnego wieczoru krzyżują się drogi dwóch Willów Graysonów. To wydarzenie popycha ich życie w nowym kierunku, chociaż nie w sposób, jakiego spodziewa się czytelnik.
I co ja mogę powiedzieć o kolejnej książce Johna Greena? Jest... sympatyczna. To lekka opowieść na leniwe popołudnie, kiedy nie mamy ochoty na nic ambitnego. Na jej korzyść przemawia współautor, David Levithan, który wprowadza nieco ciekawszych bohaterów. W ogóle wszystkie postacie, na pierwszy rzut oka stereotypowe, mają swoją głębię i problemy. To dobrze. Mimo tego ciężko sobie wyobrazić spotkanie niektórych w prawdziwym życiu.
Fabuła mało prawdopodobna, a zakończenie odjeżdża na różowym jednorożcu w stronę zachodzącego słońca na znakiem Hollywood.

Link do opinii
Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2017-11-15, Ocena: 4, Przeczytałam, liceum, 2017,

Część pisana przez Greena - świetna, podobnie jak i reszta jego twórczości. Ta Levithana jest zdecydowanie gorsza. Brak wielkich liter w tekście powoduje, że nie da się w nim nie pogubić. Nie byłam w stanie tego normalnie czytać. A tematyka gejowska... to już wybitnie nie moje klimaty.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Elia
Elia
Przeczytane:2018-07-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytane 2014-2023,
Avatar użytkownika - MsBeatles
MsBeatles
Przeczytane:2017-12-21, Przeczytałam, 26 książek 2017,
Inne książki autora
Dash i Lily. Czy to się uda?
David Levithan0
Okładka ksiązki - Dash i Lily. Czy to się uda?

Dash i Lily byli ze sobą bliżej niż kiedykolwiek... dopóki nie rozdzielił ich ocean. Dash dostaje się na Uniwersytet Oksfordzki, Lily zostaje w Nowym Jorku...

Pewnego dnia
David Levithan0
Okładka ksiązki - Pewnego dnia

Kiedy Rhiannon spędza cudowny dzień ze swoim chłopakiem, który wreszcie jest taki, jakim go sobie wymarzyła, nie wie jeszcze, że w rzeczywistości to nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy