Gdy serce wybiera raz, to wybór na zawsze
Zamknięci w czterech ścianach muszą się zmierzyć ze swoimi uczuciami...
Sydney od zawsze kocha Kylera, swojego najlepszego przyjaciela i notorycznego łamacza serc. Mimo że ich przyjaźń trwa od lat, Sydney nigdy nie odważyła się mu tego wyznać, obawiając się, że może go stracić. Z kolei Kyler, choć darzy Syd głębokim uczuciem, trzyma to w ukryciu, przekonany, że nigdy nie będzie dla niej wystarczająco dobry.
Kiedy para przyjaciół niespodziewanie zostaje odcięta od świata w domku w górach, ich wzajemne emocje zyskują nowe oblicze i rozgrzewają lodowate otoczenie. Ale nadciąga także coś o wiele bardziej złowieszczego niż burza śnieżna...
Czy Syd i Kyler znajdą odwagę, by postawić wszystko na jedną kartę?
Jennifer L. Armentrout to autorka bestsellerów ,,New York Timesa", znana z niezwykłych romansów i fantasy (jej najpopularniejsze serie to m.in.: Krew i popiół, Przebudzenie oraz Z ciała i ognia). Mieszka w Wirginii Zachodniej z mężem, dwoma border collie oraz stadkiem alpak, kóz i owiec. W 2015 roku zdiagnozowano u niej rzadkie schorzenie genetyczne powodujące utratę wzroku. Zainspirowało ją to do szerzenia wiedzy na temat różnych stopni ślepoty. Pisanie to jej największa pasja, której planuje poświęcać się jak najdłużej.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2025-01-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Frigid
Sydney i Kyler znają się już od małego dzieciaka i od tamtego czasu zawsze się wspierają, i mogą na siebie nawzajem liczyć. Dziewczyna już od jakiś czas temu zdała sobie sprawę, że czuje do niego coś więcej niż tylko przyjaźń, lecz ma obawy wyznać swoje uczucia. Chłopak jest przystojny i korzysta z tego niemalże na każdym kroku, i nie zdaje sobie sprawy, że swoim zachowaniem rani swoją najlepszą przyjaciółkę. Jak co roku przed świętami wyjeżdżają do domku w górach. Niestety nadciąga potężną śnieżyca, która ich tam uwięzi. Czy dwoje przyjaciół zdecydują się na dalszy krok gdy będą uwięzieni w domku? Czy Kyler odwzajemni uczucia Sydney? Czy może im się przytrafić coś gorszego niż burza śnieżna? Twórczość autorki już znam, jednak miałam okazję czytać tylko powieść fantastyczna. Tak więc po części jest to moje pierwsze spotkanie z romansem spod jej pióra. Podobały mi się postacie w tej powieści, aczkolwiek główna bohaterka troszeczkę mnie drażniła tym swoim czarnowidztwem. Co by się nie zdarzyło ona zawsze myślała o najgorszym, nie dopuszcza nawet do siebie myśli tych pozytywnych. Co do Kylera, to chyba marzenie większości kobiet. Z jednej strony przystojny łobuz, a z drugiej opiekuńczy wobec tej jednej jedynej. Autorka stworzyła naprawdę rewelacyjną historię miłości, która narodziła się z przyjaźni. I tu muszę przyznać, że ja osobiście również nie wierzę w tylko przyjaźń damsko - męską. Zazwyczaj jedna z osób czuje coś więcej. Główna akcja książki dzieje się w domku w górach, gdzie głównych bohaterów zastaje śnieżyca. Mieli do nich dojechać jeszcze znajomi, jednak przez warunki pogodowe musieli zawrócić więc Kyler oraz Sydney zostają uwięzieni tam we dwoje. Oczywiście nie będzie tylko słodko i przyjemnie bo autorka zadbała o dreszczyk emocji, co tylko podsycało moją ciekawość. Książkę czytało mi się bardzo szybko i czas spędzony przy lekturze był bardzo przyjemny. Były momenty gdzie już chciałam zrobić przerwę w czytaniu, jednak działo się coś, co nie pozwalało mi odłożyć tej powieści, tylko musiałam czytać dalej. Wcześniejsza książka autorki, którą miałam okazję czytać, to była fantastyka i mi się bardzo podobała, gdzie ja nie jestem fanką tego gatunku. Romansu spod jej pióra nie miałam jeszcze okazji czytać, ale czułam, że się nie zawiodę i się nie zawiodłam. Uwielbiam takie lekkie i szybkie w czytaniu historie. Teraz wiem, że muszę nadrobić poprzednie książki autorki.
Patrząc na relację naszych bohaterów zwracając szczególną uwagę na początek książki, nasunął mi się od razu tekst tej piosenki.
,,To nie przyjaźń tylko miłość, uwierz mi..."
Od przyjaźni do miłości krótka droga. Zwłaszcza jeśli ta przyjaźń trwa wiele lat. Serce w pewnym momencie zaczyna mocniej bić i już zupełnie inaczej patrzymy na tę drugą osobę. Na pewno nie w kategorii przyjaciela. Jednak czy przyjaźń to nie jest doskonały fundament miłości? Pytanie tylko czy ta druga osoba czuje to samo? Czy może jest zupełnie inaczej niż myślimy? A co jeśli wyznanie uczuć może równać się ze stratą przyjaciela? Wiele pytań, kłębi się w głowie bohaterów.
Cóż to była za pozycja. Niesamowicie klimatyczna, która raz mroziła, a raz rozgrzewała serducho. Zarówno miejsce akcji, jak też cała otoczka opowieści robi wrażenie. Jest przyjemnie, zimowo, emocje buzują w bohaterach i czytelnik to czuje. Delikatna aura tajemnicy wisi w powietrzu, a okoliczności, w których znaleźli się bohaterowie są jak deska ratunkowa dla płonącego serca. Miłość nie potrzebuje słów. Miłość to czyny i drobne gesty, których tutaj nie zabrakło.
Relacja Sydney i Kylera była bardzo elektryzująca. Autorka doskonale wykreowała bohaterów i pięknie ukazała to, co się między nimi działo. Podobało mi się to, że ich emocje, dylematy, decyzje były odpowiednio dopasowane do ich wieku. Tym samym książka stała się bardziej realistyczna.
To moja pierwsza para bohaterów w Nowym Roku, którą pokochałam.
Z zapartym tchem czytałam tę książkę. Jak tylko przyszła od razu zabrałam się za nią. Zarwałam noc, ale było warto.
Pozycja jest przepięknie wydana. Okładka robi wrażenie. Wygląda jakby była muśnięta mrozem, co daje fantastyczny efekt.
Polecam, mnie ta historia oczarowała.
Nie można zadzierać z przeznaczeniem, a teraz także z Alex. Dziewczyna od zawsze obawiała się dwóch rzeczy: utraty siebie podczas przebudzenia i poddania...
Oni nie są tacy jak my… Kiedy przeprowadziliśmy się do Zachodniej Wirginii, zanim zaczęłam mój ostatni rok w szkole, musiałam przyzwyczaić się do...
Przeczytane:2025-01-10, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2025, Mam,
(czytaj dalej)