Po traumatycznych przeżyciach ostatniego śledztwa aspirant Weronika Herman musi odpocząć psychicznie i fizycznie. Wyjeżdża z synkiem na ranczo przyjaciela w mało znany, ale malowniczy zakątek Polski, zwany przez miejscowych Kraszczadami.
Nie udaje się jej jednak oderwać od pracy. Przypadkowo zostaje wplątana w sprawę morderstwa młodej kobiety, której ciało znaleziono w niedalekiej stadninie w Białce, gdzie miał się odbyć pokaz koni czystej krwi arabskiej.
Wśród gości stadniny są szejkowie, bogaci kupcy, wielbiciele koni, ale dlaczego nie ma świadków zdarzenia, a zeznania nie pokrywają się ze sobą?
Kto stoi za śmiercią kobiety? Czy ktoś wśród uczestników zna prawdę?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 240
„Miłość to jednak trudna gra”.
„Rozgrywka” – czyli kolejna odsłona kryminalnej serii Magdy Stachuli: Grey Book.
Wracamy zatem do małego miasta na krańcu Polski, do Włodawy, gdzie nad pobliskim urokliwym Jeziorem Białym próbuje na nowo posklejać swoje życie aspirant Weronika Herman.
Po ostatnim ciężkim śledztwie i nieoczekiwanym powrocie do przeszłości, ktory zafundował jej KTOŚ żądny zemsty, pragnący wyrównać rachunki, ukarać za grzechy, dopełnić sprawiedliwości – Weronika postanawia odpocząć zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Wyjeżdża więc wraz z synkiem na ranczo przyjaciela. Malowniczy zakątek Polski, zwany przez miejscowych Kraszczadami ma być dla niej oazą spokoju, przynajmniej na chwilę. No ale podobno policjant jest w pracy zawsze i wszędzie..
Kobieta zrządzeniem losu i trochę na własne życzenie zostaje zaangażowana w sprawę morderstwa młodej kobiety, której ciało zostało znalezione w pobliskiej stadninie w Białce, gdzie właśnie miał się odbyć pokaz koni czystej krwi arabskiej. Rozpoczyna się zatem śledztwo przypominające grę na zwłokę..
Kto stoi za śmiercią młodej kobiety?
Czy ktoś wśród szejków, kupców i wielbicieli koni zna prawdę?
Czy dociekliwa i nieustępliwa policjantka, której domeną jest analiza, rozkładanie problemów na czynniki pierwsze, nie pominie żadnego tropu w drodze do poznania zasad rozgrywki, której stawką jest życie..
„Rozgrywka” to kolejny lekki, krótki kryminał z serii Grey Book w sam raz na wieczorny relax z książką. Wątek kryminalny przeplata się tu z wątkiem obyczajowym. Autora odsłania coraz więcej informacji o przeszłości głównych bohaterów serii.
Z ciekawością i niecierpliwością będę wypatrywać dalszego ciągu kryminalnych i nie tylko kryminalnych przygód już trochę „znajomych” bohaterów.
Polecam.
Jestem zawiedziona. Po książce Pani Magdy spodziewałam się czegoś więcej, rozwoju akcji, budowania napięcia czy wywoływania jakichś emocji. Tymczasem tego zabrakło. Postacie mgliste, fabuła oparta na standardowym motywie zabójstwa. Drętwe śledztwo i całkowicie przewidywalne rozwiązanie. Ale powieść czytało się bardzo szybko ( zajęło mi to dwie godzinki), i lekko. Kryminały nie są chyba najmocniejszą stroną autorki. Ale może mnie jeszcze zadziwi. Czytałam lepsze teksty Pani Stachuli i na takie dalej liczę.
Dla fanów "Dziewczyny z pociągu". Anita prawie nie wychodzi z domu. Podgląda ludzi przez kamery miejskiego monitoringu. To jej okno na świat, które...
Ekipa na tropie kolejny raz musi zmierzyć się z... Filip, młodszy brat Kuby zaplanował niezwykłą niespodziankę dla Kuby, postanowił zorganizować niezapomnianą...
Przeczytane:2022-10-04, Ocena: 6, Przeczytałam,
Weronika Herman ostatnio sporo przeżyła. Porwanie, trudne śledztwo zostawiło po sobie ślad, który zagłuszy jedynie spokój. Aspirant postanawia więc wraz z synkiem wyjechać daleko od miasta, aby odpocząć, ale czy faktycznie zasłużony urlop okaże się tym, czego kobieta oczekiwała?
Chyba jednak praca ją lubi, ponieważ na miejscu, w stadninie koni dochodzi do morderstwa młodej kobiety. W związku z tym, mające się odbyć rozgrywki zostają odwołane. Herman nie potrafi w takim wypadku usiedzieć z założonymi rękami i postanawia wziąć udział w śledztwie. Co z tego wyniknie oraz czy zbrodnia okaże się samobójstwem czy jednak morderstwem? Sprawdźcie sami.
Pytań w tej opowieści jest mnóstwo, a same śledztwo skomplikowane ze względu na brak dowodów i świadków zdarzenia. Czy Herman uda się poznać prawdę i doprowadzić do rozwiązania zagadki kryminalnej?
Dzięki doświadczeniu Magdy Stachuli historia zwalnia i nabieram tempa we właściwym czasie. Czytelnicy więc nie mają kiedy się znudzić, ponieważ autorka z niezwykłą starannością opracowała szczegóły zbrodni. Dodała Herman trochę ludzkich odruchów, ponieważ na moment przynieśliśmy się do jej prywatnego życia. Jednak na szczęście nie na długo, ponieważ prowadzone śledztwo odciągnęło nas od wątku obyczajowego, aby wprowadzić dość płynnie w świat kryminalnych zbrodni.
Obie te części: obyczajowa i kryminalna mają jednak swój urok. Odsłaniają umiejętności pisarskie autorki, która widać, że potrafi się odnaleźć w gatunkach nie będących jej pierwotną formą tworzenia powieści. Razem z bohaterką czujemy strach, niepewność, ale też ulgę oraz coś w rodzaju szczęścia, że coś się wreszcie skończyło. Warstwa kryminalna odsłania zaś ekscytację, ciekawość i w końcu spełnienie objawiające się w rozwiązaniu zagadki. Tutaj więc nie ma słabych punktów. Są jedynie zagadki i piętrzące się niewiadome, co daje niezłą frajdę w odkrywaniu sekretów.
Odpowiedź na podstawowe pytanie: "co tak naprawdę się stało?" wydaje się na tyle skomplikowana, że nikt nie zna sprawcy do końca. W tym kryminale jest więc wszystko: kłótnie, tajemnice, intrygi, ogromne pieniądze. Napięcie czuć do ostatniej strony. Autorka zdawała się wystawić wszystkich na próbę. Steruje emocjami, nie pozwala poznać prawdy zbyt szybko, co przemawia na korzyść tej historii. Widać, iż Stachula szybko pojęła, gdzie należy skierować uwagę, aby wprowadzić w błąd najbardziej uważnego czytelnika.
Z niecierpliwością będę oczekiwać na dalsze losy Weroniki Herman. Jestem ciekawa, co ją jeszcze spotka i czy kobieta zdoła sobie wybaczyć grzechy przeszłości.