Przepowiednia dla Romanowów
Steve Berry

Pełna spekulacji, nieustannych pościgów i mknącej akcji historia czarnoskórego Milesa Lorda, podążającego tropem potomków carskiej rodziny Romanowów. W retrospekcjach przytoczono wydarzenia z nocy, podczas której wymordowano cara Mikołaja II wraz z rodziną, jednakże jak głosi legenda w odnalezionej mogile brakowało ciał dwóch ofiar - autor spekuluje, że chodziło o syna Aleksieja i najmłodszą z córek Anastazję i na tym opiera fabułę powieści. Dobre tempo, tajemnica z przeszłości, bezwzględni mordercy i spektakularne ucieczki. Wciągająca książka, daje pole do popisu wyobraźni czytelnika.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tragedia ostatnich Romanowów od samego początku wzbudzała zainteresowanie zagranicznej opinii publicznej. Jej przyczyny, które doprowadziły cara Mikołaja II i jego rodzinę do tragicznego końca w domu kupca Ipatiewa, są również przedmiotem niezliczonych historycznych rozpraw. Jednak niejasności, niedomówienia i przez lata ukrywana prawda przez rządzących ZSRR sprzyjały rodzeniu się romantycznej legendy o cudownie ocalonych z kaźni poszczególnych członkach dynastii (chociażby tajemnicza Anna Andrerson, która do końca życia twierdziła, że jest ocalałą córką Mikołaja II). Echa masakry w Jekaterynburgu odnajdujemy w kinie( m.in. głośny film Anatola Litvak ,,Anastazja" z nagrodzoną Oscarem Ingrid Bergman w roli ocalonej wielkiej księżniczki z 1956r, piękna animacja 20th Century Fox ,,Anastazja" z 1997r.), czy również w literaturze pięknej ( ,, W cieniu Pałacu Zimowego" Johna Boyna, ,,Córka carycy Carolly Erickson - w tej drugiej bohaterką dla odmiany jest ocalona wielka księżna Tatiana). Na legendzie ostatniego cara Rosji jest też oparta książka Steva Berry ,,Przepowiednia dla Romanowów". W tej powieści mamy przedstawioną Rosję XXI wieku. Rządy Jelcyna i Putina doprowadziły ten niegdyś potężny kraj na skraj upadku. W byłym mocarstwie, które niegdyś na arenie politycznej było czołowym graczem, królują przede wszystkim chaos, korupcja, mafijny terror i wszechobecna nędza kontrastująca z ekstrawaganckim przepychem oligarchów. W ogólnokrajowym referendum obywatele Rosji opowiedzieli się za przywróceniem caratu. Nowy władca ma nawiązywać do rosyjskiego ducha i mentalności Rosjan, ma scementować pogrążony w marazmie kraj. Trwają właśnie obrady Komisji do Spraw Restytucji Caratu, które mają zweryfikować kandydatów do objęcie tronu. Wymagania są bardzo wysokie, oparte na starych kryteriach, które obowiązywały w minionych wiekach przy obejmowaniu tronu. Faworytem wydaje się być Stefan Bakłamow - bliski krewny domu Romanowów. Popiera go Tajna Kancelaria- grupa osób reprezentujących mafię, skorumpowaną administrację rządową, wojsko, oligarchów a także cerkiew prawosławną ( w powieści występują pod przybranymi nazwiskami znanymi z ponurych kart historii Rosji - Stalin, Chruszczow, Breżniew, Lenin, Rasputin). Z tym tajemniczym lobby są powiązani również biznesmeni i mocarze państw zachodnich, zainteresowani pomnażaniem własnego majątku, skłonni do inwestycji w kraju rządzonym przez cara - marionetkę. By sprawdzić, czy istnieją jakiekolwiek przeszkody formalne w objęciu tronu przez upatrzonego kandydata (bo te nieformalne zostały usunięte poprzez przelanie odpowiedniej kwoty na konto członków komisji), sekretna grupa osób wynajmuje amerykańskiego prawnika Taylora Hayesa. Jego pomocnik czarnoskóry Miles Lord, prawnik z Atlanty, ma sprawdzić, czy w państwowych archiwach mogą znajdować się jakieś niewygodne dokumenty dla Stefana Bakłamowa, przekreślające jego świetlaną przyszłość. Zajęcie wydawałoby się żmudne i nudne, ale Miles Lord jest świetnym znawcą rosyjskiej historii i już wkrótce przekonuje się, że odtajnione dokumenty mogą okazać się nie tylko rewelacyjne dla świata, ale przede wszystkim niebezpieczne dla niego samego. Miles odnajduje informację, że istnieją bardzo poważne przesłanki, by sądzić, że ktoś chciał pomóc zdetronizowanemu carowi i jego rodzinie. Chociaż doszło do egzekucji Romanowów, to... być może ktoś ocalał i to jego potomkom należy się rosyjski tron. Ktoś wie, że Miles wpadł na niebezpieczny trop i próbuje go zabić, chociaż rosyjska milicja w osobie inspektora Orlega sugeruje, że to tylko mafijne porachunki. Ucieczka przed zabójcami zetknie go z Akiliną Pietrowną - artystką Cyrku Moskiewskiego. Tych dwoje wydarzenia doprowadzają do Siemiona Paszenki, historyka, badacza, ale także członka tajemniczego stowarzyszenia o nazwie Święte Przymierze, które chroni potomków ... zamordowanego Mikołaja II. To od niego Miles i Akilina dowiadują się prawdy o masakrze w Jekaterynburgu. Paszenko informuje ich także, że są częścią tajemniczego proroctwa Rasputina, który przepowiedział, że kruk i orzeł pomogą powrócić Romanowom na tron( Miles Lord jest Afroamerykaninem, imię Akilina w starorosyjskim jezyku oznacza orła). Wyposażeni w taką wiedzę młodzi ludzie wyruszają po następne wskazówki do kolejnych osób, które mają doprowadzić ich do potomka ostatniego cara Rosji. W ślad za nimi podąża dwójka zabójców wysłana przez tajemniczych zwolenników Bakłamowa, którzy nie przebierają w środkach, by uzyskać informacje, gdzie przebywa prawowity spadkobierca. Pościgi, morderstwa, tortury, a także zagadki, szyfry i zdrada tego, komu Miles ufał przez cały czas, będą towarzyszyć bohaterom przez całą historię, by zaprowadzić ich do pewnego małego miasteczka w Karolinie Północnej. Tam poznają całą prawdę, która może przetasować politykę całego świata. Prócz historii odzyskania carskiej korony przez jej prawowitego właściciela mamy w tej książce zarysowaną problematykę wpływu wiary na codzienne życie. Powszechnie wiadomo, jakim ogromnym wpływem cieszył się ,,święty mnich" Rasputin na carskim dworze. Faktem jest, że potrafił łagodzić ataki hemofilii carewicza Aleksego, ale jego skandaliczne życie i mieszanie się w politykę doprowadziły do jego zamordowania przez Feliksa Jusupowa ( swoja drogą życie i śmierć Rasputina to również przedmiot wielu mitów, legend i powstałych w ich oparciu książek). Ojciec Milesa Lorda również był kaznodzieją, o charyzmatycznym sposobie bycia. Niestety, ale interesowało go tylko pomnażanie majątku - pod płaszczykiem płomiennych kazań, na które przybywali tłumnie wierni, spragnieni słów, które chcieli usłyszeć. Miles - czarny jak kruk, unikatowy jak kruk, miał jednak zbyt czystą duszę, nie poszedł śladem ojca, mimo że wykluczyło go to z rodzinnego życia, oddaliło od matki, do końca wiernej mężowi. Steve Berry poruszył w tej książce ( chociaż moim zdaniem zbyt słabo) problem odpowiedzialności za władzę. Rządy absolutne - dla nas jest to termin znany z książek do nauki historii, ewentualnie z jakiegoś serwisu informacyjnego o systemie tego rodzaju władzy w jakimś egzotycznym państwie oddalonym setki kilometrów od nas. Co by było, gdyby jakieś potężne, współczesne państwo, dysponujące bronią nuklearną, posiadało takie rządy? W powieści ,,Przepowiednia dla Romanowów" wybrany car ma się cieszyć właśnie władzą absolutną. Mówimy tutaj o kraju, o państwie, które chociaż pogrążone w chaosie, posiada taki rodzaj broni. I od decyzji JEDNEGO człowieka zależałoby jej użycie. Autor w ciekawy sposób podsumował rządy komunistów: ,,Komuniści obwiniali cara i jego ekstrawagancje. Ale sami wcale nie byli lepsi" mówi Akilina, kiedy opowiada historię swojej rodziny. Rosja, którą kreuje Steve Berry oparta jest na donosicielstwie, łapówkarstwie i korupcji, która sięga do szczytu władzy. Bohaterowie są sami, prawo nie jest po ich stronie( inspektor Orleg). Nie przekonuje mnie twierdzenie, że Miles mieszał się z tłumem (zwłaszcza w małym miasteczku Starodug), co z uwagi na jego kolor skóry było raczej dość trudne (jednocześnie autor kilkukrotnie twierdził, że Afroamerykanin wciąż był sensacją na moskiewskiej ulicy). Zastanawiałam się, jak ocenić książkę, bo nie jest to mój ulubiony gatunek literacki. Świetnie się ją czyta, bohaterowie są barwni, wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, autor zadbał o zaplecze historyczne( na końcu książki znajdziemy informację, które dokumenty go inspirowały, co wymyślił dla potrzeb powieści). Jest to powieść sensacyjna, z elementami historii i fikcji politycznej. Znajdziemy tam również trochę dreszczowca i horroru. Zdecydowanie nie polecam jej zatwardziałym historykom, dla których wydarzenia historyczne są tylko suchymi faktami. Mogą się czuć co najmniej dziwnie, gdy będą czytać relację z przebiegu ,,akcji" ocalenia Romanowów(chociaż egzekucja i sposób grzebania ciał oparty jest na zachowanych dokumentach). Sądzę jednak, że dla każdego innego czytelnika będzie doskonałą rozrywką i być może przyczyni się do tego, że ktoś zechce zapoznać się tym razem już z prawdziwymi dziejami ostatniego cara Rosji.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)