Podczas spotkania rodziców dzieci grających w lidze lacrosse, ojciec dwóch nastoletnich synów, prawnik Adam Price,zostaje zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę. Twierdzi on, że przed laty żona Adama, chcąc powstrzymać rozwój jego romansu, oszukała go udając, że jest w ciąży. Nieznajomy przekazuje Adamowi dowody świadczące o prawdziwości swoich słów. Kiedy zaszokowany Adam doprowadza do konfrontacji z żoną, ta początkowo obiecuje mu wyjaśnienia, lecz wkrótce znika bez śladu. Kontaktuje się z nim jedynie za pomocą SMS-a prosząc, aby mąż jej nie szukał. Adam oraz jego synowie są zdruzgotani niespodziewaną ucieczką Corinne.
Tymczasem nieznajomy wyjawia wstydliwe tajemnice kolejnych osób. Wkrótce Heidi Dunn, jedna z kobiet, którą tajemniczy człowiek powiadamia o podwójnym życiu córki, zostaje zamordowana. Po upływie zaledwie doby w innym mieście ginie kolejna ofiara. Przyjaciółka Heidi, policjantka Johanna Griffin, rozpoczyna samotne śledztwo i natrafia na trop grupy, na której czele stoi nieznajomy. Podążając ich śladem, dociera do Adama Price’a. Prawnik i policjantka jednoczą siły, tropiąc ludzi, którzy mogą znać miejsce pobytu zaginionej żony Adama.
Mężczyzna odkrywa coraz więcej nieznanych mu faktów z życia żony i uświadamia sobie, że niemal wszyscy wokół niego ukrywają jakieś tajemnice, zaś jedynym sposobem na poznanie prawdy jest odnalezienie nieznajomego mężczyzny, nawet gdyby miało to doprowadzić do zburzenia pozornie uporządkowanego świata, w jakim od lat żyje Adam.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Stranger
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Robert Waliś
"Nieznajomy" opowiada historię Adama Price'a, który pewnego dnia spotyka tytułowego nieznajomego, ujawniającego mu pewną tajemnicę. Adam dowiaduje się, że żona go okłamywała. Początkowo nieufny, myśli o tym coraz częściej aż dochodzi do momentu, kiedy zadaje żonie pytanie na temat, o którym dowiedział się od nieznajomego. Od tej chwili jego życie całkowicie się zmienia. W międzyczasie też inni ludzie spotykają tajemnicze osoby i poznają sekrety swoich bliskich, co również odmienia ich życie. Od samego początku książka nie wzbudza ani większego zainteresowania, ani dreszczyku. Sekrety, które ujawnia tajemniczy nieznajomy są nudne i oklepane. Takie tajemnice łatwe do szantażu można spotkać w wielu książkach, filmach, serialach o podobnej tematyce, Po prostu to już wszystko było milion razy, a tutaj nawet nie wywołuje to odrobiny zaciekawienia. Postaci są mdłe, w sumie nie ma tutaj nikogo interesującego, kogo losy śledziło by się z zainteresowaniem i chciałoby się wiedzieć czy tej postaci się uda rozwiązać całą sytuację. Wszystko jest po prostu nudne, nijakie, obojętne. Sam pomysł na nieznajomego zdradzającego czyjeś sekrety jest ciekawy, ale tutaj w ogóle niewykorzystano potencjału jaki ma taki pomysł. Rzekomo ma być to thriller. Ten pomysł bardzo by się na to nadawał, ale zamiast tego mamy książkę, której bliżej do dramatu z drobnymi akcentami zahaczającymi o thriller - tylko że tutaj nawet nie ma napięcia, tajemnica, która niby jest nie potrafi wciągnąć, zaintrygować, takie to wszystko nudne, bez życia, klepanie w kółko jednego tematu przez prawie całą książkę. Jedynym plusem jest chyba sam pomysł, ale tutaj niewykorzystany w pełni, więc pozostaje lektura nudnej przygody różnych bohaterów, polegającej na konfrontacji z własną głupotą. Coś na zasadzie za błędy i kłamstwa się płaci, ale tutaj to czytelnikowi nawet wszystko jedno co się stanie z tymi bohaterami. Nie ma z kim się zżyć, komu kibicować, nawet czarne charaktery są nudne. Dość męcząca lektura.
Czyta się jednym tchem, a zagadka pozostaje zagadką aż do końca. Może bardziej oczekiwałam thrillera niż 'zwykłego' kryminału, ale trudno. W każdym razie książka jest bardzo dobra.
Jedna z bardziej wciągajacych książek spod pióra Cobena. Super :)
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Cobena i jedyne, czego żałuję to to, że doszlo do niego tak późno. Co prawda jeszcze za czasów licealnych przyjaciółka polecała mi tego autoa, ale niestety byłam zbyt oporna.
Adam Price wiedzie szczęśliwe życie u boku swojej żony, Corrine, i dwóch synów. Któregoś dnia nagle dowiaduje się, że Corrine go oszukała i nigdy nie była w trzeciej ciąży. Kiedy Adam próbuje się dowiedzieć od niej prawdy, kobieta znika. Oczywiście pierwszym podejrzanym o jej zniknięcie jest Adam. Mężczyzna musi dowieźć swojej niewinności i przy okazji odnaleźć żonę. Czy mu się to uda?
Powodem, dla którego zaczęłam czytać Nieznajomego jest fakt, że na Netflixie wyszedł serial na podstawie tej książki z aktorem, którego bardzo lubię. Jak na razie serial nie został obejrzany, bo... za bardzo się wciągnęłam w książki Cobena. Na pewno jednak po niego sięgnę, bo jestem strasznie ciekawa jak bohaterowie książkowi zostali przeniesieni na ekran.
"Każdy dom stanowi odrębną wyspę pełną tajemnic."
I jak tu nie chwytać po książki Harlana Cobena, kiedy zapewniają wyśmienitą rozrywkę. Zatraciłam się w przygodzie, maksymalnie mnie pochłonęła, nie pozwoliłam, aby cokolwiek oderwało mnie od jej stron. Przy umiejętnie podsycanym napięciu, kiedy każdy element stanowi punkt zapalny lawiny niepokojących wydarzeń, nie ma możliwości cierpliwego wyczekiwania na to, co autor przygotował dla czytelnika w dalszej odsłonie powieści. Właśnie takich odczuć potrzebuję decydując się na spotkanie z thrillerem, pożądanej nerwowości w przewracaniu kartek książki, przyjemnego zatracenia w gorączce śledzenia losów bohaterów, kreatywnego rozbudzania wyobraźni, a przede wszystkim intensywnej aktywności w grze snucia domysłów i przypuszczeń.
Scenariusz zdarzeń zaskakuje obrotem spraw, czujemy się niepewnie w sferze interpretacji, chętnie przyglądamy sprytnemu kamuflażowi prawdy i fałszu. Wszystko podane w realistycznych barwach, łatwo uwierzyć w odczucia postaci, zrozumieć postawy i zachowania. Pomysł na fabułę udany i intrygujący, odwołuje się do odwiecznych obaw i lęków przed ujawnieniem skrywanych głęboko tajemnic. Większość z nich pozornie nie stanowi większego problemu i zagrożenia, ale są takie, których ujawnienie diametralnie zmieni życie kilku osób. I właśnie o te ostatnie sekrety jesteśmy w stanie walczyć do upadłego, za nic nie pozwolić im ujrzeć światła dziennego, dopilnować, aby zawsze kryły się w mrocznej sferze milczenia, choć uwierające sumienie może nas zmienić. Do czego jesteśmy w stanie posunąć się, kogo skrzywdzić, aby nikt nie odkrył niewygodnych faktów? Jak bardzo zrzucamy takie postawy na karb fałszywego dbania o dobro najbliższych? A może to krytyczne tchórzostwo, że nie dajemy rady skonfrontować się ze strachem o nieuniknione straty? Albo wybór egzystencji w kłamstwie zamiast burzenia życia? A przecież wydawałoby się, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że przy odpowiednich założeniach i wsparciu można wyrwać się z każdej ściągającej w mrok okoliczności.
Adwokat Adam Price zdaje się wieść spokojne i poukładane życie, a jednak jedna niepokojąca rozmowa z nieznajomym uruchamia lawinę podejrzeń wobec żony. Kilka słów stawia na szali dobro rodziny, podważa osiemnastoletni związek partnerski, wywołuje złowrogie hipotezy. Wyjawienie oszustwa kobiety sprawia, że zarówno Adam, jak i otaczający go świat, mogą już nigdy nie wrócić na poprzednie tory. Teraz jednak trzeba w pilnym trybie zająć się poszukiwaniem ukochanej Corinne, która zamiast rozmowy wybiera wariant ucieczki. Z każdą godziną Adam wikła się coraz mocniej w groźną sytuację, nie zdaje sobie sprawy, jakie bagno zakłamań może go pochłonąć, na co najważniejsze, komu tak naprawdę może ufać. Perspektywa prawdy podlega dynamicznym zmianom, mężczyzna z trudem nadąża za odkryciami faktów, jednak determinacja nie pozwala mu na zaprzestanie prywatnego śledztwa. Mały minus za mało rozbudowane rozwiązanie zagadki, chciałoby się, aby było bardziej zagmatwane, by pojawiła się jeszcze inna warstwa prawdy, nie tak zwyczajna.
Bookendorfina.pl
Małe miasto. Jedna tragiczna noc. I wielka tajemnica, która przetrwała lata. Przed laty, jeszcze w szkole średniej, detektyw Napoleon „Nap”...
Maya Stern, była oficer sił specjalnych, niedawno powróciła do domu z misji w Iraku. Pewnego dnia zamontowana w jej domu ukryta kamera, mająca śledzić...
Przeczytane:2020-12-27, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Harlan Coben to w Polsce bardzo popularny autor, a każda jego kolejna powieść jest mocno wyczekiwana przez czytelników. Jego historie na pozór są proste, ale postaci dobrze skonstruowane, a akcja nie pędzi, lecz sunie powoli, zbliżając się do nieuchronnego końca i trzymając w napięciu do czasu wyjaśnienia tajemnicy.
Każdy ma jakiś sekret. Czasem bardzo niewinny, będący grzechem wczesnej młodości, zbytniej naiwności i poufałości. A czasem tak ogromny i zły, że jego ujawnienie jest w stanie zrujnować człowiekowi życie.
W powieści Cobena pt. „Nieznajomy” poznajemy kilka takich właśnie sekretów. Ogromnych i złych. Mogących zrujnować życie nie tylko człowiekowi, który się tego złego czynu dopuścił, ale i jego najbliższym. Sekret albo ma zostać ujawniony, albo osoba, która go poznała ma wpłacić dużą kwotę na podane konto. Jeśli tego nie zrobi, to źle kończy.
Pierwsze skrzypce gra Adam Price. Szczęśliwy mąż, ojciec dwóch synów. Jego żona ukrywała przed nim przez wiele lat bolesny sekret. I znika niemal natychmiast po jego ujawnieniu. Zrozpaczony ojciec robi, co tylko może, by pogodzić obowiązki domowe z pracą, starając się jednocześnie dowiedzieć, co spotkało jego ukochaną żonę.
Drugimi skrzypcami jest Heidi Dann, której córka przez wiele lat ukrywała, czym się zajmuje, żeby opłacić studia. Niestety, przypłaca tę wiedzę życiem. Prawdopodobnie oznacza to, że po poznaniu sekretu córki, nie zamierzała płacić.
Trzecie skrzypce to historia człowieka, ściśle związanego z małomiasteczkową społecznością, piastującego ważne stanowisko, który mimo pracy popadł w długi i dlatego ukradł pieniądze, a następnie zrzucił winę na kogoś innego. I on bardzo źle skończy, ale będzie to skutek wielu podjętych przez niego, nieprzemyślanych decyzji.
Wszystkie te historie wiąże ze sobą postać Nieznajomego, który wraz z grupą swoich zaufanych ludzi, poznaje sekrety swoich „ofiar”, przekazuje je członkom rodziny i żąda pieniędzy za ich nieujawnianie.
A to wszystko, by zebrać tak potrzebne pieniądze dla członków rodziny. Nawet i to nie przekonuje mnie, jako czytelnika, ani nie zachęca, czy zmusza do okazania współczucia Nieznajomemu. Do końca mam wrażenie, że zasłużył na o wiele gorszy los, niż go spotkał.
Jak dziurawy to system czytelnik jest w stanie przekonać się razem z Nieznajomym, gdy wszystko zaczyna się sypać i giną ludzie. Także ci od niego.
We wszystko wplątuje się policja z wielu hrabstw, dzięki czemu całą historia staje się jeszcze bardziej zaplątana, niż zwykle, ale i w końcu nabiera tempa.
W całej tej historii podstawowymi bohaterami wydają się być nie ludzie, lecz sekrety oraz to, jak wielki wpływ mają one na ludzie życie. Ile tak naprawdę od nich zależy.
Czasem powstają, bo ludzie zrobią wszystko, by nie stracić bliskiej osoby. Czasem wstydzą się poprosić o pieniądze, a jednocześnie nie potrafią ich uczciwie zarobić. A czasem…
Bez względu na motywy, czy sposób patrzenia na takie sprawy przez różnych ludzi, sekrety były, są i będą, bo należą do ludzkiej natury. Czasem warto jest przemilczeć coś, co może kogoś zranić. Czasem niedopowiedzenie może znaczyć więcej, niż wyrażenie na głos własnego zdania.
A czasem… czasem warto przeczytać książkę o sekrecie, niż jej recenzję, bo można się z niej dowiedzieć dużo więcej na przykład, jak sekrety, krok po kroku mogą rujnować życie nie tylko nam, osobom, które je mamy, ale też wszystkim naokoło. Przeczytaj, bo warto.